Zalman ZM-K900M – recenzja klawiatury

Przejdźmy do spraw najważniejszych, czyli jak ZM-K900M sprawuje się w praktyce. Model ten testowaliśmy przez kilka tygodni, po których możemy zdecydowanie stwierdzić, że „robi robotę”. Oczywiście na początku musieliśmy się nieco przyzwyczaić do wysokiego układu klawiszy i specyficznych przełączników mechanicznych. Później już było z górki. Bardzo dobrze radę dawał sobie system Anti-Ghosting i NKRO (aż 104 klawisze mogą zadziałać jednocześnie, czyli w zasadzie wszystkie dostępne). Producent nie przygotował dodatkowego oprogramowania do tego modelu, po prostu podłączamy ją do komputera i możemy działać. Wszelkie operacje wykonujemy za pomocą skrótów na klawiaturze.

Dzięki solidnym, gumowym podkładkom sprzęt świetnie leży na biurku i nie przemieszcza się nawet w czasie dynamicznej rozgrywki. Jak pewnie wiecie ZM-K900M jest przeznaczona przede wszystkim dla graczy, bowiem posiada niebieskie przełączniki firmy Kailh. Te doskonale nadają się do grania, ale nie tylko, bowiem uznawane są jako jedne z lepszych do pracy biurowej. I to się sprawdza, bowiem na tym modelu pisze się bardzo wygodnie. Opór przycisków jest nieznaczny, a do tego ten wyraźny, charakterystyczny dźwięk kliku. Wróćmy jednak do gier, gdzie model ten pozwala uzyskać przewagę nad przeciwnikiem, a to dlatego, że każde nasze polecenie jest natychmiast wykonywane.

Oczywiście jednym z najważniejszych aspektów tego produktu jest podświetlenie RGB. Mamy tutaj liczne tryby, które pozwolą nam dopasować iluminację do naszych oczekiwać. Co więcej nie potrzebujemy do jego obsługi żadnego oprogramowania, a robimy to za pomocą samych klawiszy, co na początku może wydać się nieco skomplikowane. Oczywiście korzystamy tutaj z przycisku Fn. Teoretycznie mamy aż 16,8 miliona kolorów, ale bez dodatkowej aplikacji trudno będzie nam wybrać idealny, żądany odcień. W sumie jest 12 trybów podświetlenia bez tych specjalnych G-Profile. Każdy z nich oferuje inne efekty jak np. oddychanie, częściowe zmiany kolorów, pełne podświetlenie, tryb EQ, w którym sprzęt reaguje na dźwięk z mikrofonu. Nie zabrakło rzecz jasna regulacji siły podświetlenia.

Wspomnieliśmy także o G-Profile, a jest to nic innego jak iluminacja ukierunkowana pod konkretny tytuł. Do wyboru mamy aż 10 profili jak np. FPS, MOBA, LOL, RTS czy nawet Counter Strike.

W klawiaturze Zalmana mamy także możliwość konfiguracji makr, a także ich powtarzalności w jednym z trzech trybów: Timing, Loop i Auto. Ten pierwszy to zapisana sekwencja z przerwami, która wykonuje się jednokrotnie. Loop, czyli zapętlone makro o ustalonych przerwach i częstotliwości. Naciskanie innych przycisków nie przerywa pętli. A Auto o włączenie makra do momentu, aż użytkownik nie naciśnie innego klawisza. Tego typu rozwiązania pozwalają na skuteczniejszą rozgrywkę.