Niepozorny, ale ma moc!
Razer Leviathan Mini – test głośnika
Pokaż specyfikację 
Specyfikacja | |
---|---|
Głośniki | 45 mm (umieszczone na froncie) |
Radiatory | 2x 40 mm (umieszczone z tyłu) |
Moc wyjściowa | 24 W (12 W x 2) |
impedancja | 4Ω |
pasmo przenoszenia | 20 Hz – 20 kHz |
bateria | 2600 mAh |
mikrofon | wielokierunkowy z CvC, 4 mm, HFP 1.5 |
inne | aptX, A2DP, Bluetooth, NFC, wejście liniowe Audio |
wymiary | 185 x 55 x 54 mm |
waga | 550 gramów. |
Spis treści
Uruchomienie głośnika następuje poprzez przytrzymanie przycisku power na około 3 sekundy. Po tym otrzymujemy potwierdzenie uruchomienia za pomocą charakterystycznego dźwięku. Wyłączenie następuje samoczynnie po 15 minutach nieużywania lub kiedy przytrzymamy ponownie guzik power.
Dźwięk regulujemy poprzez naciskanie przycisku w kształcie plusa i minusa. Zmianę poziomu głośności sygnalizuje nam także przyjemny dźwięk, który dopasowany jest do aktualnego poziomu głośności. W celu zatrzymania odtwarzania danego utworu musimy nacisnąć przycisk w kształcie okręgu. Kiedy naciśniemy go dwa razy szybko to przełączymy utwór na kolejny, a kiedy trzy razy to wrócimy do poprzedniego.
Kiedy głośnik jest sparowany ze smartfonem to nadchodzące połączenie jest sygnalizowane poprzez migający kolor zielony. Możemy je odebrać za pomocą okrągłego przycisku na górze głośnika. Jego ponowne naciśnięcie sprawia, że wyciszamy rozmowę (kolor czerwony przycisku), a zakończenie następuje po przytrzymaniu go na 3 sekundy. Taka obsługa jest o dziwo bardzo intuicyjna i pomimo, że na początku może nam się wydawać zbyt obszerna to po chwili już wszystko spokojnie ogarniamy.
Połączenie Leviathan Mini od Razera z telefonem możemy wykonać na kilka sposób. Przede wszystkim za pomocą technologii NFC, ale także poprzez Bluetooth i za pomocą kabla jack 3,5 mm. W każdym przypadku działanie jest prawidłowe, a połączenie następuje szybko. Jeżeli chcemy skorzystać z Bluetooth to za pierwszym razem musimy włączyć BT w telefonie, a później przytrzymać przez 3 sekundy przycisk z ikoną Bluetooth na głośniku. Wtedy rozpocznie się szukanie smartfona do podłączenia. Na telefonie powinien pojawić się dostępny Leviathan Mini. Od tego momentu będą one łączyły się automatycznie. Zasięg takiej łączności wynosi mniej więcej 10 metrów jeżeli po drodze nie ma żadnych przeszkód typu ściana czy drzwi. Jakość dźwięku jest tak samo dobra bez względu na odległość.
Ciekawostką jest opcja sparowania Leviathan Mini z innym Leviathan Mini. To ma nam dać efekt Combo Play, czyli odtwarzanie stereo. Odległość maksymalna, która może dzielić oba głośniki to 4 metry. Nie mieliśmy jednak okazji tego trybu sprawdzić.
Przejdźmy teraz chyba do najważniejszej kwestii jaką jest jakość dźwięku. Sprawdziliśmy głośnik głównie w połączeniu z telefonami jak LG G5, Samsung Galaxy S7 oraz Lenovo Moto Z. Korzystaliśmy ze znanych aplikacji do odtwarzania muzyki jak np. Spotify czy YouTube. Jak się okazało brzmienie było bardzo dobre. Testowaliśmy Leviathan Mini w domu, ale także w otwartej przestrzeni czy na spotkaniu ze znajomymi. W każdym z tych miejsc mieliśmy inną głośność i jakość dźwięku była w każdym przypadku świetna.
Najprzyjemniejszy jest bas, którego jest bardzo dużo. Zdecydowanie wyczuwa się wzmocnienie jego średnich rejonów, ale także potrafi zejść nisko. Dźwięk jest dzięki temu bardzo dynamiczny. Brzmienie nie jest nudne i sztuczne. Bas w trakcie piosenek wybijał się ponad inne dźwięk. Swoją rolę w tym wszystkim odgrywają pasywne radiatory z tyłu głośnika. Aż trudno uwierzyć, że taką moc może mieć tak małe urządzenie. Pasmo średnie nie wyróżnia się specjalnie, ale jest niezłe. Wokale brzmią czysto i klarownie. Brzmienie jest rozrywkowe i brakuje u neutralności. Nie odnotowaliśmy absolutnie żadnych szumów. Wszelkie zmiany na korektorze są od razu wyczuwalne, dlatego możemy łatwo dopasować dźwięk do naszych upodobań.
Brakuje niestety efektu stereo, który pewnie uzyskalibyśmy po sparowaniu ze sobą dwóch Leviathan Mini. Tutaj dźwięk dobiega z jednego miejsca i jest ukierunkowany w zależności od ustawienia urządzenia. Scena jest jednak szeroka, a instrumenty dobrze odseparowane.
Głośnik można wykorzystać także przy rozmowach telefonicznych. Jakość połączeń jest poprawna. Dźwięk naszego rozmówcy zależy jednak w znacznym stopniu od mikrofonu, który ten posiada w swoim telefonie. My jesteśmy dobrze słyszalni z odległości nawet 1,5 metra od Leviathan Mini. Kiedy oddalamy się od głośnika jakość spada i pojawiają się szumy. To oznacza, że głośnik Razera raczej nie jest idealnym narzędziem do konwersacji.
Warto powiedzieć sobie parę słów o baterii. Wskaźnik jej naładowania jest zintegrowany z przyciskiem power. Kiedy ten świeci na zielono to mamy od 25-100% naładowania. Na pomarańczowo pomiędzy 10-25% i na czerwono < 10%. Szkoda, ze nie ma możliwości dokładniejszego sprawdzenia stanu akumulatora, w każdym razie nie mogłem tego zrobić na smartfonie z systemem Android.
Producent zamontował w środku ogniwo litowo-jonowe o pojemności 2600 mAh, które ma wystarczyć na 10 godzin odtwarzania muzyki. W praktyce okazuje się, że starcza na około 1 godzinę mniej. Jeżeli jednak nie będziemy tego robili z maksymalną głośnością to spokojnie uzyskamy czas nawet 13-14 godzin pracy bez ładowania.
Ładowanie głośnika możemy przeprowadzić za pomocą ładowarki z zestawu 2,5 A. Wtedy proces ten trwa niecałe 4 godziny (od 0 do 100%).
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
LukiT
2017-03-01 13:11:22
Fulout
2017-03-01 14:30:29
JegoMosc
2017-03-02 14:37:20