Elegancja, nowoczesność i długowieczność razem?
Microsoft Explorer Touch Mouse - recenzja gryzonia

Spis treści
Explorer Touch Mouse została zapakowana w standardowe dla firmy Microsoft biało-czerwone pudełko, które na środku posiada przeźroczysty blister, dzięki czemu możemy zobaczyć myszkę jeszcze przed zakupem, a nawet przyłożyć do niej naszą dłoń. Na odwrocie nie zabrakło krótkiej specyfikacji urządzenia w kilku językach.
W zestawie otrzymujemy nano-odbiornik USB typu Snap-in, który dzięki swoim niewielkim gabarytom możemy bez problemu pozostawić na stałe w porcie USB laptopa. Oprócz niego jest również zestaw instrukcji/książeczek oraz dwie baterie AA.
Gryzoń na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie produktu bardzo eleganckiego, bardzo dobrze wykonanego i przede wszystkim nowoczesnego. I tak rzeczywiście jest. Explorer Touch Mouse został wykonany z dwóch różnych materiałów: wysokiej jakości plastiku, który spotykamy na górze i spodzie (u nas kolor bordowy, ale są również inne wersje kolorystyczne) oraz chropowatego, gumowego tworzywa, które znajduje się po bokach. Całość waży naprawdę sporo, jak na produkt mobilny, jak również ma znaczne gabaryty. Dzięki temu myszka dobrze leży w dłoni, nie wyślizguje się i nie jest podatna na przypadkowe, nieprecyzyjne ruchy. Wszystkie elementy zostały idealnie spasowane, nie ma mowy o jakichkolwiek niedoróbkach.
Na topie urządzenia umieszczono srebrny, matowy pasek przewijania, który ma zastąpić typowe kółko spotykane w 99% gryzoni. Jest on zdecydowanie mniej wrażliwy na przypadkowe „dotknięcia”. Rozwiązanie Microsoftu pozwala na scrollowanie stron zarówno w pionie, jak i poziomie. Pod paskiem łatwo wyczuć delikatne wibrowanie, które umożliwia nam łatwiejszy dobór gestów (tempa i częstotliwości) do wykonania zakładanych działań. Na jego przedłużeniu znajduje się cienka szczelina (wycięcie), spod którego iluminuje światło informujące o stanie naładowania baterii (zapala się tylko podczas włączania gryzonia). Nie zabrakło tutaj również logotypu producenta.
Ścianki boczne nie posiadają żadnych dodatkowych przycisków. Zostały one nachylone pod dosyć ostrym kątem, przez co nie znalazło się z lewej strony wycięcie na kciuk.
Na spodzie urządzenia, w centralnej części umieszczono oczko sensora BlueTrack, powyżej mamy wolne miejsce do schowania nano-odbiornika, a na dwóch przeciwległych końcach poziome ślizgacze, które mają zapewnić lepsze prowadzenie myszki głównie po płaskich powierzchniach. Znajdziemy tutaj również klapkę, pod którą umieszczamy dwie baterie AA i włącznik gryzonia.
Myszka posiada w sumie pięć programowalnych przycisków, które mają pozwolić na natychmiastowy dostęp do zdefiniowanych wcześniej funkcji. Te ustawiamy w dedykowanym oprogramowaniu firmy Microsoft (nakładce na standardowe opcje Panelu Sterowania), gdzie z rozwijanej listy możemy wybrać interesujące nas zadania. Dwa z nich to standardowe „prawy” i „lewy”, natomiast trzy kolejne znajdują się na wspomnianym pasku przewijania. Posiadają one średni skok i dosyć wyraźny klik. Nie jest on jednak na tyle głośny, żeby mógł przeszkadzać podczas pracy. Myszka dzięki symetrycznej budowie sprawdzi się zarówno u osób prawo-, jak i leworęcznych.
Za dokładną i precyzyjną pracę odpowiada tutaj znana nam dobrze technologia BlueTrack – niebieski laser. Na tle sensora optycznego czy laserowego wyróżnia się ona lepszą pracą na nietypowych powierzchniach. Już teraz możemy zdradzić, że gryzoń bez problemu pracował na drewnianym stole, miękkim dywanie czy plastikowej tacce. Explorer Touch Mouse pozwala również na wygodną pracę w niewygodnych miejscach, gdzie nie ma wystarczającej powierzchni do nawigacji – urządzenie bez problemu działa na jeansowych spodniach czy froncie torby podróżnej.
Co ciekawe gigant z Redmond zastosował w swoim nowym produkcie bardziej niż do tej pory energooszczędne układy scalone, które mają pozwolić na pracę myszki nawet do 18 miesięcy na jednym zestawie baterii AA. Niestety nie byliśmy w stanie sprawdzić czy doniesienia te są prawdziwe, czy jest to zwykły chwyt marketingowy. Jednak nawet gdyby czas pracy był krótszy o połowę to wyniki ten uznalibyśmy za rewelacyjny. O niskim poziomie naładowania akumulatorów informuje nas kolorowa dioda (zmiana pomiędzy dwoma kolorami), dzięki czemu powinniśmy na czas wymienić zasilanie.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
Kamirp
2011-09-15 23:54:09
RafalC
2011-09-16 08:41:01
~Wolę Logitecha
2011-09-16 09:02:54
~Yood
2011-09-16 09:17:21
~Masherano
2011-09-16 10:10:01
Francus
2011-09-16 10:44:19
Vroya
2011-09-16 11:03:46
KarambolX
2011-09-16 11:09:30
~Zywis
2012-01-21 16:28:15
Feedback przy gładziku daje odczucie jakby pod nim była ukryta zwykła rolka.
Poza tym gładzik powoduje u mnie uczucie jakby pod palcem było jakieś drobne ziarno piasku.
Do pracy w Wordzie i Excelu się nada, ale precyzyjniejsze działania, a tym bardziej granie odpadają
~UnPerson
2013-01-04 20:20:09
zobacz wszystkie komentarze |
12