Klawiatury od Enermaxa – recenzja urządzeń

Ogólnie rzecz biorąc jesteśmy zadowoleni z zestawu Briskie, jednak widać w nim budżetowe podejście, przez co może on nie zadowolić bardziej wymagających użytkowników. Klawiatura jest wykonana prawidłowo, oferuje ciche klawisze i niski profil. Zabrakło jednak jakichkolwiek dodatkowych przycisków multimedialnych. Gryzoń ma niestety bardziej znaczące wady: brak przycisków do przeglądania stron www oraz głośny klik. Warto jednak podkreślić możliwość zmiany czułości w locie i dokładną rolkę. Naszym zdaniem zestaw Briskie jest wystarczający dla mniej wymagających użytkowników, którzy ze swojego komputera korzystają mniej intensywnie.

Aurora Lite Wireless jest sprzętem idealnym dla osób, które szukają eleganckiej, dobrze wykonanej i przede wszystkim bezprzewodowej klawiatury. Sprzęt ten na pewno nie jest przeznaczony dla graczy, ale sprawdzi się wśród domowo-biurowych zastosowań. Dzięki zastosowaniu szczotkowanego aluminium i plastiku wysokiej jakości całość prezentuje się naprawdę bardzo dobrze. Co więcej Aurora Lite Wireless umożliwia bardzo wygodne i stosunkowo ciche (chociaż nie najcichsze) pisanie. Masywna obudowa wraz z gumowymi podkładkami na jej spodzie zapewnia stabilność i chroni klawiaturę przed przesuwaniem się na śliskich powierzchniach. Model ten kosztuje obecnie w Polsce prawie 260 PLN, co jest bardzo wysoką ceną, a według nas zdecydowanie za wysoką. W związku z tym na urządzenie to będą mogli pozwolić sobie tylko nieliczni, jednak jesteśmy pewni, że nie będą oni żałowali swojego wyboru.

Enermax Acrylux to produkt, który przede wszystkim świetnie prezentuje się na naszym biurku oraz oferuje doskonały komfort pisania. Dzięki zastosowaniu płaskich klawiszy o cichym skoku, model ten powinien przypaść do gustu praktycznie każdemu. Trochę rozczarowani mogą być jedynie osoby, które, na co dzień wykorzystują klawisze multimedialne – tutaj ich nie znajdą. Jednak Enermax w tym modelu postawił przede wszystkim na wygląd i wygodę, poprzez zastosowanie wzmocnionego akrylu, cienkiego profilu, dwóch portów USB 2.0 i technologii „Scissors”. Takie połączenie pozwala naprawdę na wiele. Niestety, w zasadzie jak zawsze Enermax każe słono płacić sobie za swoje produkty. Tym razem w Polsce będzie to kwota 209 zł, co jak na klawiaturę przewodową jest naszym zdaniem ponownie zbyt drogą propozycją. Chociaż, kto się zdecyduje na pewno nie wróci do poprzedniego modelu – wiemy to z autopsji. Polecamy!