» załóż konto» przypomnij hasło

Genesis Nitro 890 – recenzja fotela

Autor: Ireneusz Rak | Data: 2021-05-18 05:01:49

A A A | Wejść na stronę 14281 | Komentarzy 0

Genesis Nitro 890 – recenzja fotela

Producent deklaruje, że do jego oferty trafił kolejny, profesjonalny fotel dl graczy. Co to oznacza i czy produkt marki Genesis rzeczywiście jest warty blisko 1000 złotych? Jeszcze przed przystąpieniem do testów dowiedzieliśmy się, że jest on oparty o metalową konstrukcję, posiada materiał odporny na wycieranie, a także zapewniający dobrą wentylację. Do tego ze zdjęć wynika, że jest nieźle wyprofilowany oraz posiada w zestawie poduszkę. Wszystkie te cechy mają sprawiać, że nowość będzie jednym z najwygodniejszych foteli na rynku. Postanowiliśmy sprawdzić czy w również w rzeczywistości wszystko wygląda tak świetnie jak na papierze. Zapraszamy do lektury.

Spis treści

Genesis Nitro 890 przyjeżdża do nas w imponującym, sporych rozmiarów pudełku, które i tak jest stosunkowo małe, jak popatrzymy z perspektywy wielkości samego fotela. Wszystko jest naprawdę idealnie zabezpieczone, poszczególne elementy są owinięte pianką, dzięki czemu nie zniszczą się w trakcie transportu. Oczywiście wszystkie elementy są rozkręcone, i musimy je połączyć w jedną całość w czym pomaga nam obrazkowa instrukcja. Do montażu otrzymujemy tak niezbędne akcesoria jak śrubokręt, czy śrubki. Warto zaznaczyć, że oczywiście złożenie fotela w dwie osoby jest nieco sprawniejsze, ale w pojedynkę także sobie poradzimy.

Podczas procesu montażu mieliśmy okazję zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów w Genesis Nitro 890. Przede wszystkim warto podkreślić obecność skórzanego materiału na bokach, który sprawia, że całość jest solidniejsza, ale także lepiej się prezentuje. Głównym jednak materiałem jest tutaj wysokiej jakości tkanina, która jednak lubi zbierać np. włosy kota (jeżeli takiego posiadacie). Są to tkaniny wysokiej jakości, o lepszej niż do tej pory wytrzymałości i wykończeniu. Nie odnotowaliśmy jakiś wpadek w jakości wykonania, nie ma wiszących nitek czy krzywego szycia.

Proces składania zaczynamy od złożenia podnośnika gazowego i podstawy, co następnie przykręcamy do siedziska. Pozostaje nam przymocować podłokietniki i włożyć fotel w podstawę. To naprawdę nie powinno Wam zająć więcej niż 20 minut. Trzeba zauważyć, że cała konstrukcja oparta jest o metalową ramę i grubą piankę, która zapewnia dużą wygodę dla naszych pleców. Konstrukcja Nitro 890 jest profilowana, co oznacza, że podparcie każdego kawałka naszego ciała jest odpowiednie. Do tego mamy jeszcze opcjonalną poduszkę zagłówkową. Kolejnym ciekawym aspektem jest mechanizm podtrzymujący fotel na podnośniku ciśnieniowym, a także nóżki o śliskim wykończeniu, które zakończone kółkami o średnicy 60 mm pozwalają na sprawne jeżdżenie po podłodze bez rysowania jej. Dodatkowo przesuwanie fotel jest płynne, sprawdziliśmy to zarówno na drewnianych panelach, jak i na płytach w kuchni.

Zauważcie, że Nitro 890 nie jest wcale małą konstrukcją bowiem szerokość siedziska to aż 56.5 cm, a jego wysokość to 84.5 cm, przez co zapewne okaże się nieco większy od Waszego poprzedniego fotela. Z drugiej strony jego budowa jest smukła, więc powinien naprawdę dobrze się wkomponować.

Podczas codziennego użytkowania czuliśmy się jak użytkownicy produktu premium. Tutaj nie ma mowy o żadnym skrzypieniu czy uginaniu się. Dostajemy naprawdę bardzo wygodny mebel, który powinien służyć latami. Oczywiście producent mówi tutaj o fotelu gamingowym, co jest synonimem spędzania wielu godzin przy komputerze, a do tego jego design (czarny kolor z czerwonymi wstawkami), ma dodać całej konstrukcji pewną dawkę dynamizmu i agresywności. Z tyłu fotela zostało wyszyte logo Genesis.

Ciekawym dodatkiem jest zagłówek pod kark, który można założyć na górną część oparcia przy pomocy gumki. To rozwiązanie przydatne głównie dla wyższych osób, ponieważ poduszkę można wsunąć tylko kilka centymetrów od górnej krawędzi. Jak już wspomnieliśmy fotel jest dosyć wysoki (84.5 cm ma samo oparcie), więc nawet więksi użytkownicy powinni czuć się na nim komfortowo i pewnie.

Duży plus za regulowane podłokietniki i to w trzech płaszczyznach (góra/dół, przód/tył oraz prawo/lewo). Dzięki temu możemy idealnie dopasować fotel do naszych preferencji i nie mam tutaj na myśli tylko naszych stałych predyspozycji, ponieważ nieraz chcemy po prostu zmienić ułożenie ciała i wtedy takie dopasowanie okazuje się megaprzydatne. W poziomie możemy tutaj wysunąć podłokietnik do przodu lub do tyłu o jakieś 3 centymetry. Trochę szkoda, że nie są one nieco przyjemniejsze w dotyku (np. bardziej miękkie).

Nie sposób nie wspomnieć o standardowej regulacji, którą znamy z innych foteli komputerowych. Mam na myśli tutaj możliwość zmiany wysokości siedziska (zakres 7 cm, od 45 do 51 cm), a także odblokowanie oparcia, co pozwala na jego swobodne przechylanie się do tyłu. Ale to nie wszystko, bowiem w Nitro 890 mamy także trzecią dźwignię, za pomocą której możemy regulować kąt nachylenia siedziska. Do pracy zdecydowanie polecam pozycję sztywną, bez przechylania, ponieważ mi to osobiście bardziej przeszkadza niż pomaga. Warto podkreślić, że mamy możliwość przechylenia się nawet o około 80 stopni (to prawie pozycja leżąca).

Jeszcze raz chcielibyśmy podkreślić, że fotel jest bardzo solidny, stabilny i do tego wygodny. Nasze ciało spoczywa na nim swobodnie, nic nas nie uwiera, a my możemy się zrelaksować i odpocząć. Warto podkreślić, także materiał, na którym siedzimy, bowiem to właśnie on ma sprawiać, że podczas upałów nie będziemy przyklejali się do fotela.

Podsumowanie

Przyszedł czas na kilka słów zakończenia. Tutaj chcielibyśmy zacząć przede wszystkim od ceny tego modelu, która teraz wynosi około 1000 złotych. To niestety nadal za dużo jak dla przeciętego Kowalskiego, ponieważ za 200-300 złotych mniej znajdzie on już w sklepach całkiem przyzwoity, gamingowy fotel. My jednak skupiliśmy się na Nitro 890, który ogólnie jest bardzo udaną konstrukcją, o nowoczesnej stylistyce i będzie pasował do większości pomieszczeń. Nie zapomnijmy, że zastosowano tutaj także mechanizm z funkcją bujania oraz blokady dowolnej pozycji, jak również możliwość zmiany kąta odchylenia oparcia. Możemy sprawnie zmienić wysokość samego siedziska, jak i podłokietników. Fotel jest wytrzymały, bo przyjmie na siebie użytkownika o masie do 150 kilogramów. Do tego stoi na pięciu kółkach, które wykonane są z tworzywa sztucznego, co ma zapewnić bezpieczeństwo naszej podłogi. Dla kogo jest Genesis Nitro 890? Na pewno nie tylko dla graczy, jakby mogło się z początku wydawać. Sprawdzi się on doskonale w biurze, przy codziennej pracy, czyli pożytek będą z niego mieli także redaktorzy czy programiści.

rekomendacja

  •  
  • 1

  •  
Warto przeczytać: Do góry

Komentarze


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...