Dźwięk czysty, jak jezioro?
Zowie Mashu – test słuchawek
W celu obiektywnej oceny Zowie Mashu testy wykonaliśmy na komputerze wyposażony w kartę dźwiękową Creative Sound Blaster Z. Model ten udowodnił podczas naszych testów, że jest wyposażony w komponenty wysokiej jakości, co zapewnia dobrą jakość dźwięku. Dodajmy, że podczas korzystania ze słuchawek Zowie na układzie zintegrowanym różnica w stosunku do innych, tańszych słuchawek był znikoma.
Nie da się ukryć, że Mashu zostały zoptymalizowane do gier komputerowych. Mają one dać nam przewagę nad wrogiem, pozwolić szybciej i wyraźniej go usłyszeć i zorientować się z której strony nadciąga zagrożenie. Dźwięk tych słuchawek został przesunięty w zakresie częstotliwości średnich i wysokich. W połączeniu z 40 mm słuchawkami neodymowymi, dźwięk jest bardzo wyraźny i szczegółowy. Nie ma również problemów z określeniem przestrzeni i odpowiednim pozycjonowaniem dźwięków. Strzały czy kroki w grach typu Counter Strike czy Battlefield 3 możemy zlokalizować bardzo precyzyjnie. Zamknięta konstrukcja prawidłowo tłumi odgłosy z zewnątrz (10 dB).
Podczas odsłuchu kilku płyt audio naszą uwagę zwrócił potężny bas, który tak nie uwidaczniał się podczas grania. Na pochwałę po raz kolejny zasługuje niesamowita szczegółowość.
Komfort użytkowania Mashu oceniamy bardzo wysoko. Dzięki wygodnym nausznikom słuchawki sprawdzą się podczas wielogodzinnych rozgrywek. W naszym przypadku czterogodzinne potyczki w BF 3 nie powodowały żadnego bólu uszu, ani głowy. Oprócz tego mamy możliwość przystosowania wielkości zestawu do naszych preferencji. Regulacja w tym zakresie jest dosyć oporna, co gwarantuje nam brak przypadkowych zmian. Słuchawki same w sobie są bardzo lekkie, co przy nerwowych ruchach nie skutkowało nawet minimalnym ich przesuwaniem się na głowie.
Z uwagi, że słuchawki mają impedancję 70 omów i czułość 89 dB, to powinny sprawdzić się również w zastosowaniu z przenośnymi odtwarzaczami muzyki.
Mikrofon jednokierunkowy w słuchawkach Zowie Mashu spisuje się nad wyraz dobrze. W czasie wielogodzinnej rozgrywki, mój głos był wyraźny i dobrze zrozumiały dla współgraczy. Potwierdzili oni również zdecydowaną poprawę w stosunku do sprzęt, który używałem poprzednio. Mikrofon nieszczególnie zbiera szum pochodzący z otoczenia, dzięki czemu nasz głos nie jest niczym przysłaniany. Świetnie spisuje się zarówno w Teamspeaku, jak i podczas rozmów na Skype. Wszędzie dźwięk przekazywany charakteryzował się czystą barwą i brakiem jakichkolwiek zniekształceń. Jedyne czego zabrakło o możliwości wyciszenia, które powinno być cały czas pod ręką…
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
AndiMara
2013-06-04 08:06:48