Wyłącznie dla graczy
Tracer Hydra 7.1 – test słuchawek

Firma Tracer nie gości na naszych łamach zbyt często. Tym razem jednak postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej bardzo popularnym w naszym kraju słuchawkom Hydra 7.1, które według producenta zadowolą nawet najbardziej wymagających graczy. Sprzęt ten ma zapewnić użytkownikowi informacje na temat tego co się dzieje wokół niego, aby ten mógł szybko zareagować. Oczywiście nie zabrakło zintegrowanego mikrofonu z regulacją położenia. Czy rzeczywiście słuchawki kosztujące ok. 100 złotych mogą sprawować się tak dobrze? Sprawdziliśmy to.
Pokaż specyfikację 
Specyfikacja Tracer Hydra 7.1 | |
---|---|
Długość przewodu (m) | 2,0 |
Pasmo przenoszenia (Hz - kHz) | 20 - 20 |
Dźwięk przestrzenny 7.1 | tak |
Regulacja głośności | tak |
Impedancja (Ohm) | 32 |
Spis treści
Słuchawki Tracer Hydra 7.1 zostały zapakowane w duże opakowanie, na którym możemy zobaczyć zdjęcia urządzenia, opis oraz dane techniczne. W komplecie otrzymujemy małą instrukcję obsługi, w której znajdziemy najbardziej podstawowe informacje o sprzęcie. Z przodu mamy przeźroczystą powierzchnię, dzięki czemu możemy zobaczyć sprzęt w realnych rozmiarach.
Sprzęt Tracera pomimo, że reklamowany jest jako 7.1 to nie posiada ośmiu kanałów, a jedynie technologie, które mają za zadanie symulować dźwięk przestrzenny. Tracer Hydra 7.1 zostały wykonane z plastiku. Nauszniki pokryte są miękkim materiałem i tworzywem skóropodobnym, a z zewnętrznej strony widzimy logo producenta. Na lewej słuchawce mamy odginany mikrofon z redukcją szumów z otoczenia. Muszle mają charakterystyczny kształt, który jednak nie każdemu może przypaść do gustu. Same nauszniki są sporych rozmiarów, dzięki czemu zmieszczą się praktycznie każde małżowiny i powinny być uciskane, co jest znaczącą zaletą.
Pałąk jest w pełni regulowany i pozwala dostosować swoją wielkość do naszej głowy. Po jego wewnętrznej stronie mamy gąbkę, która obszyta jest skóropodobnym materiałem w kolorze niebieskim. Trzeba przyznać, że świetnie kontrastuje on z czarną obudową. Nacisk na głowę też jest do przyjęcia, chociaż z czasem może on osłabnąć.
Hydra 7.1 z pewnością nie są pancerne, co widać nawet na zdjęciach, chociaż widzieliśmy już znacznie gorzej wykonane, a tylko wcale nie tańsze słuchawki.
Zastosowany tutaj kabel o długości 2,0 metra jest bardzo miękki i zakończony wtyczką USB. Oczywiście nie zabrakło na nim pilota zdalnego sterowania, który oferuje przyciski głośniej, ciszej, wycisz mikrofon oraz wyłącz dźwięk. Jest on bardzo poręczny i kolorystycznie pasuje do słuchawek.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~czuczmen
2015-11-05 06:11:17
~Psikut
2015-12-28 12:44:16
~Jaaa
2016-01-20 20:29:46
To mój ostatni zakup produktów tej firmy.
~big
2016-01-23 12:38:31
~tom
2016-01-25 13:58:15
~Cynek
2016-03-17 22:03:57
~mefor
2016-05-07 03:39:55
~MustaFFa
2016-06-29 13:26:02
~Sniko
2016-08-29 08:28:39
Po pierwsze po jakiś 2 3 miesiącach zepsuło się podświetlenie na słuchawkach.
Po drugie po podobnym czasie zepsuł się dziwięk w słuchawkach w pewnych momętach nie było nic w nich słychać albo bardzo słabo musiałem ustawiać kabel w jakiś dziwnych pozycjach żeby normalnie działały a po roku użytkowania całkowicie się zepsuły że już nic w nich nie słychać.
A po trzecie panel do sterowanie głośnością jest bardzo niewygodny bo jest za duży i kabel niby w oplonię nie powinien się plątać a było całkowicie odwrotnie
wiadernyboleks
2017-02-22 09:56:14
zobacz wszystkie komentarze |
13