Czy netbook może być wydajny? Czyli Ryś ostrzy pazury.
Toshiba NB550D - recenzja netbooka
Spis treści
W dalszej części recenzji pokusiliśmy się o sprawdzenie tego jak netbook radzi sobie z odtwarzaniem filmów w rozdzielczości HD, a także, na deser, dość leciwą ale ciekawą grą Far Cry.
Znajdujący się w APU Radeon 6250 ma coś co Intel GMA może mu tylko zazdrościć. Dzięki zintegrowanym sprzętowym dekoderom potrafi odciążyć CPU podczas odtwarzania materiałów zakodowanych min.: w popularnyych H.264, Divx, Xvid, a nawet Blu-Ray 3D.
Ma to oczywiście swoje dość mocne odbicie podczas odtwarzania obrazu ruchomego.
Podczas oglądania filmu Full HD z dysku zarówno zakodowanego przy użycia kodeku h264 lub podobnego zużycie procesora oscylowało gdzieś ok 30% a pamięci 50-60%. Używaliśmy do testu zarówno Media Playera jak i Media Playera Classic - Home Cinema - wybór programu praktycznie nie miał znaczenia.
Podczas oglądania filmu720p w serwisie youtube niewiele podskoczyło (CPU o jakieś 7-10%) co widać na screenie.
Schody zaczęły się po wybraniu rozdzielczości FullHD. wtedy zużycie pamięci podskoczyło do blisko 80% a procesora 100%. W trybie pełno ekranowym co chwilę zdarzały się przestoje, wpływ na to także miało załadowanie większej ilości filmu. Myślę że praktyczny brak możliwości płynnego oglądania czegokolwiek w 1080p na ekranie netbooka o rozdzielczości i tak mniejszej niż HD 720p da się przeboleć.
Co nam później przyszło do głowy? Hmmm... Skoro GPU jak na netbooka sprawuje sie tak przyzwoicie, to czemu nie odpalić sobie jakiejś starszej gierki? Na tapetę poszedł wydany w 2004 roku Far Cry oparty na dość wymagającym jak na tamte czasy silniku CryEngine.
Zainstalowaliśmy wersję Demo, a wszelkie parametry zostały ustawione na Medium.
Rozgrywka była płynna, praktycznie nie udało nam się zejść poniżej około 30 fpsów. Ba, rozglądając się w dal na wyspy, lub patrząc na niebo gdzie grafika składała się z mniejszej ilości elementów liczba klatek na sekundę wzrastała nawet do 80-90. Można przyjąć że podczas krótkiej rozgrywki ich liczba średnio wynosiła 36.
Płynne granie na netbooku? Czemu nie, pod warunkiem że będą to tytuły sprzed 5-6 lat
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
Francus
2011-09-19 22:35:54
przecież netbook i tak jest za duży, żeby nosić go w kieszeni.
Kuba
2011-09-19 22:59:13
Warwyko76
2011-09-19 23:13:36
Francus napisał:
na cholerę te netbooki jak za rozsądną ceną można kupić laptopa?
przecież netbook i tak jest za duży, żeby nosić go w kieszeni.
Czy laptopa wciśniesz do torby na ramię albo do plecaka? Ja próbowałem nie raz, i nijak się nie mieści. Chyba że mam plecak turystyczny lub torbę na laptopa. Pójdę do kawiarni, włączę, i max! 3 h popracuję lub posurfuję. Na netbooku 6 do 10 godzin, nie warzy tyle co torba kartofli i wciśniesz wszędzie (oprócz kieszeni).
Duath
2011-09-20 12:31:11
Francus napisał:
na cholerę te netbooki jak za rozsądną ceną można kupić laptopa?
przecież netbook i tak jest za duży, żeby nosić go w kieszeni.
Jak mam kupować laptopa za 1500zł, który na akumulatorze będzie pracował jakieś 2.5h max w IDLE, to wolę kupić nieco słabszego netbooka, który jest znacznie poręczniejszy oraz praca poza gniazdkiem jest kilka razy dłuższa.
Irwander
2011-09-20 13:51:34
czytelnik18
2011-09-20 14:24:40
Kuba
2011-09-20 15:49:50
~Frodo
2011-09-20 16:23:13
~Sru
2011-09-20 16:47:38
Dawniej Toshiba potrafiła zrobić schludne i estetyczne notebooki, obecnie to po prostu wstyd coś takiego mieć.
~qwerty
2011-09-20 17:35:13
i jeszcze coś - głosniki moim zdaniem źle umieszone - będzie się tam dostawał wszelki kurz i brudy z rąk ;)
zobacz wszystkie komentarze |
18