"Najpierw ha-ha, potem aha"
Test telefonu Sony Ericsson M1i Aspen z serii GreenHeart
Spis treści
Tradycyjnie dla Sony Ericssonów z systemem WM, Aspen posiada dwa menu: uproszczone menu panelowe, w którym powinien odnaleźć się każdy użytkownik, w którym jednak nie można korzystać z większości zaawansowanych funkcji telefonu, oraz Menu Start, zawierające wszystkie aplikacje zainstalowane w systemie. Menu panelowe wywołuje się klawiszem znajdującym się pod „zieloną słuchawką”. Naprzeciw tego przycisku znajduje się klawisz „OK”, który odpowiada za... zamykanie aktywnego okna. Tak było w poprzednich SE z systemem Windows Mobile i nigdy tego nie zrozumiem. W menu panelowym użytkownik znajdzie dostęp do wiadomości (SMS, EMS, MMS, E-mail), portalu społecznościowego Facebook, rozbudowanego kalendarza, multimediów i wyboru paneli ekranu głównego. Fabrycznie zainstalowano 6 paneli, które mogą pracować jako pulpit telefonu. Na uwagę zasługują trzy z nich: prezentowany na zdjęciach ekranu panel umożliwiający wyświetlanie trzech niezależnych pulpitów, na których umieszczać można liczne widżety, jak również skróty do wszelkich aplikacji i kontaktów, panel Skype'a oraz panel Facebook, dzięki którym już z poziomu pulpitu można nawiązywać kontakt ze znajomymi używającymi popularnego komunikatora VoIP i portalu społecznościowego. Obsługa tego menu nie jest w pełni intuicyjna, ale po opanowaniu go metodą prób i błędów, staje się niezwykle wygodna. WM pozwala przede wszystkim na pełną konfigurację telefonu tak, by każdy użytkownik mógł opracować sobie własny schemat jego obsługi. Menu Start to zwyczajna siatka ikon reprezentujących poszczególne aplikacje. Oba menu można z grubsza, jednak nie w pełni, obsłużyć przy użyciu klawiatury.
Sony Ericsson Aspen charakteryzuje się wspaniałą jakością rozmów i wybitnym zasięgiem, zarówno 3G, jak i 2G. W oprogramowaniu telefonu zablokowano możliwość wyłączenia trybu mieszanego (nie da się wymusić używania telefonu jedynie w sieciach GSM). Telefon biznesowy powinien być dopracowany na tyle, by w każdej rozmowie z kontrahentem, klientem czy instytucją obie strony miały zapewnioną pełną słyszalność i zrozumiałość wypowiadanych słów – Aspen daje taką pewność (w zależności oczywiście od jakości sieci używanego operatora i modelu aparatu używanego przez rozmówcę). Testując telefon mogłem swobodnie rozmawiać w miejscach, gdzie większość dostępnych na rynku telefonów wyświetla napis „Tylko alarmowe” i korzystać z transmisji HSDPA tam, gdzie pozostałe telefony zapewniały w mojej sieci tylko EDGE. W połączeniu ze świetnym spisem telefonów, który można wywołać zwyczajnie wpisując początek nazwy poszukiwanego kontaktu na ekranie głównym telefonu, fantastyczna jakość rozmów czyni Aspena idealnym telefonem do prowadzenia interesów.
Na wysoki połysk dopracowano także aplikację zarządzającą wiadomościami. Choć jest ona bardzo spartańska pod względem graficznym, zapewniono także taką nowinkę jak widok czatu w przypadku wiadomości SMS/MMS. Tworzenie wiadomości, zarządzanie wiadomościami e-mail, otwieranie załączników w przeróżnych formatach, nie stanowią najmniejszego problemu dzięki bogactwu zainstalowanych aplikacji oraz brakowi jakichkolwiek ograniczeń co do wielkości pliku, ilości czy rozmiaru wiadomości.
W Aspenie nie ma możliwości wprowadzania polskich znaków, nawet po ustawieniu polskiej klawiatury. Jest to z pewnością przeoczenie, ale bardzo bolesne.
Choć Aspen nie ma najszybszego procesora na rynku, osiągnięto w nim zaskakującą szybkość, płynność i stabilność pracy. Z pewnością ma w tym swoją „zasługę” niska rozdzielczość wyświetlacza, przez co w danej chwili układy telefonu mają do przetworzenia znacznie mniejszą ilość danych. Ergonomia obsługi nie stoi na zbyt wysokim poziomie. To nie jest iPhone czy Samsung Wave, w którym potrafimy obsłużyć każdą funkcję i aplikację od razu przy pierwszym kontakcie z telefonem, jednak po kilku dniach odkrywania zakamarków obu menu, wszystkich aplikacji i górnego paska stanu, w którym można dokonać konfiguracji licznych funkcji, okazuje się, że WM 6.5 pozwala na konfigurację w tak szerokim zakresie, że zwyczajnie nie dałoby się rozplanować jej tak, by była intuicyjna.
Tak obładowany funkcjami, aplikacjami i możliwościami telefon charakteryzuje się wspaniałymi parametrami akumulatora: pojemność 1 500 mAh pozwala na 6-9 dni normalnego użytkowania telefonu: sporo rozmów, wiadomości, sporadyczne korzystanie z aplikacji i z Internetu. Gdy korzystałem z Internetu dość intensywnie (tak połączenie wi-fi, jak i HSDPA), telefon domagał się ładowania co 3-5 dni. Tak dobre wyniki to znów „zasługa” przede wszystkim małego ekranu. Według producenta telefon powinien wytrzymać do 18,8 dni czuwania i do 10 h rozmów.
Wyświetlacz pokryto zbyt odblaskowym tworzywem
Menu panelowe
Miniatury dostępnych paneli ekranu głównego
Menu Start
Aplikacje pakietu Office Mobile 2010
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
kejus007
2011-04-11 11:26:12
Storm
2011-04-11 11:26:50
~xyz
2011-04-11 18:27:30
Kamil_K
2011-04-11 19:15:17
KarambolX
2011-04-11 19:38:33
Sroka
2011-04-11 19:39:23
Mikellle
2011-04-11 23:07:28
nimrag
2011-04-12 09:12:22
Vroya
2011-04-12 13:09:24
seo
2011-04-12 16:29:57
a co do tego modelu to powiem iz moze mile zaskoczyć.
w prawdzie mały ekranik ale prezentuje sie znakomicie :)
qwerty to dobre rozwiazanie. Powiem jeszcze ze telefon jest nietypowy.
przypomina serie SE z symbianem
zobacz wszystkie komentarze |
13