Shuttle SZ68R5 – test barebone

Aby dostać się do środka wystarczy odkręcić trzy szybkośrubki znajdujące się na tylnym panelu i zdjąć w całości aluminiową obudowę. W środku mamy gotową platformę, którą aby uaktywnić do działania musimy dołożyć, co najmniej procesor, moduły pamięci oraz dysk twardy.

Z przodu przykręcono aluminiową klatkę, którą możemy zdemontować w celu instalacji napędów 5,25”, 3,5” oraz 2,5”. W sumie możemy umieścić jeden napęd optyczny i dwa dyski twarde o dowolnym rozmiarze. Dodajmy, że jest ona przymocowana za pomocą dwóch małych śrubek.

Zastosowana tutaj płyta główna jest autorstwa samego Shuttle i została oparta o chipset Intel Z68 Express. Warto dodać, że model ten nie jest standardowym Mini-ITXem. Jej wymiary są niestandardowe, za co producent często jest krytykowany. Jednak jeżeli zdecydujemy się na wymianę płyty głównej na inny model to w obudowie znajdziemy już gotowe otwory do przykręcenia mniejszego modelu Mini-ITX.

Jak już wspomnieliśmy na płycie znajdują się cztery banki pamięci RAM, które mogą obsłużyć do 32 GB (8 GB na slot). Dodajmy, że kości nie powinny być wyższe niż 60 mm, aby nie kolidować z klatką na HDD.

Blisko bocznej krawędzi płyty głównej umieszczono dwa sloty PCI-E. Jeden z nich to pełnowymiarowy PCIe-x16 2.0, natomiast drugi to krótszy PCIe-x4 2.0. Pierwszy z nich pozwala na zamontowanie karty graficznej, która będzie zajmowała dwa sloty kart rozszerzeń. My w naszym przypadku zamontowaliśmy model Gigabyte GeForce GTX 470. Nie będzie problemów z jej zasileniem, ponieważ z zasilacza wychodzi wiązka z wtyczkami 6-pin oraz 8-pin. Ogólnie rzecz biorąc mamy w środku około 280 mm wolnej przestrzeni do zainstalowania GPU, dlatego większość wydajnych modeli powinna bez problemu się zmieścić.

W celu podłączenia dysków twardych mamy do dyspozycji cztery sloty SATA. Parę pomarańczowych oraz parę niebieskich. Ta pierwsza jest typu SATA II, natomiast druga SATA III. Oprócz tego mamy slot mSATA oraz e-SATA z tyłu, co pozwala nam na podłączenie w sumie do sześciu dysków twardych.

Nie ma problemu ze stworzeniem połączenia typu Raid 0, Raid 1 i Raid 5 z uwagi na pełne wsparcie chipsetu Intela.

Wnętrze Shuttle również został „odświeżony”, a to głównie ze względu na zmianę położenia PSU. Producent przeniósł go do góry, dzięki czemu uzyskujemy więcej miejsca powyżej płyty głównej, co umożliwia nam lepsze zarządzania okablowaniem, ale także wygodniejszy montaż podzespołów.

Sam zasilacz pracuje bardzo cicho – jego wentylator nawet pod obciążeniem specjalnie nie przyspiesza, dzięki czemu jest prawie niesłyszalny. Za sprawą wysokiej sprawności możemy liczyć na niższe rachunki za energię elektryczną ;) W sumie jednostka ta oferuje nam następujące złącza: 2x PCI-E (1x 6-pin oraz 1x 6+2-pin), 1x 8-pin CPU (2x 4-pin), standardowe złącze ATX 24-pin, 4x SATA, 2x Molex oraz 1x FDD.