Elegancja z chipsetem X58 ma sens?
Shuttle SX58H7 Pro - test Mini-PC

Spis treści
Produkt ten przyjechał do nas w dużym, białym kartonie, który został wykonany dosyć minimalistycznie. Na pochwałę zasługuje jednak plastikowa rączka, która umożliwia wygodny transport. W zestawie oprócz samego komputerka znajdziemy również kabel zasilający, tubkę pasty termoprzewodzącej, kabel zasilający SATA, kabel eSATA, woreczek ze śrubkami oraz płytę CD.
Urządzenie w całości zostało pomalowane na czarny kolor i wykonane ze szczotkowanego aluminium, które niestety bardzo mocno zbiera odciski palców. Komputer ma wymiary 326 x 208 x 196 mm (długość x wysokość x szerokość).
Na przednim panelu znajdziemy na samej górze zaślepkę, która ma osłaniać zatokę 5,25”. Poniżej mamy na wydzielonym, błyszczącym obszarze logo producenta oraz przycisk I/O. Obok niego znajdują się dwie diody informujące o pracy dysku i zasilaniu komputera. Poniżej mamy jeszcze logo serii XPC. Na samym dole umieszczono zaślepkę, pod którą ukryte są następujące porty: wyjście słuchawkowe, wejście mikrofonowe, dwa złącza USB 3.0, złącze combo eSATA/USB 2.0 oraz przycisk reset. Front prezentuje się bardzo elegancko, wszystko zostało wykonane z dużą dbałością o szczegóły. Nie spotkamy odstających elementów, ostrych krawędzi czy skrzypiących detali. Całość będzie doskonale prezentowała się w naszym salonie.
Na bocznych ściankach nie mamy żadnych dodatków oprócz otworów wentylacyjnych blisko podstawy.
Natomiast z tyłu największą część zajmuje grill, za którym umieszczono wentylator o średnicy 92 mm. Na lewo znajdują się mniejsze śmigła, które chłodzą zamontowany zasilacz o mocy 500 W. Pod nim znajduje się złącze na kabel zasilający. Po prawej stronie mamy dwie zaślepki kart rozszerzeń, które w późniejszym czasie zajmie karta graficzna. Na dole producent umieścił szereg portów: od lewej mamy 2x USB 2.0, zasilanie eSATA, 2x USB 2.0, eSATA, 2x LAN, 4x USB 2.0 oraz zestaw gniazd audio (dźwięk 7.1). Bardzo wygodne rozwiązanie w postaci kompletu portów do podłączenia zewnętrznego dysku SATA (zasilanie i Serial ATA). Pamiętajmy, że ten interfejs jest nawet do sześciu razy szybszy od standardowego USB 2.0/Firewire. Szkoda, że platforma X58 nie ma takich możliwości jak nowe Sandy Bridge, wtedy znaleźlibyśmy tutaj już od początku złącza do podłączenia monitora i karta graficzna nie byłaby niezbędna. Rówież szkoda, że z tyłu nie znalazł się chociażby jeden port USB 3.0. Cała zewnętrzna obudowa jest przymocowana do aluminiowego szkieletu za pomocą szybkośrubek, które możemy odkręcać bez użycia dodatkowych narzędzi. Podobnie przykręcono wspomniany wcześniej system chłodzenia.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
Mikellle
2011-07-28 14:33:55
Storm
2011-07-28 14:34:56
wikingowiec
2011-07-28 14:41:27
Francus
2011-07-30 12:30:44
Irwander
2011-07-30 12:47:33
~Poluter
2011-07-31 11:35:05
~Federer
2011-07-31 11:36:58
~Arek
2011-08-01 09:00:26
~Wicek
2011-08-01 09:03:53
~kit
2011-08-15 17:50:30
Jakie on ma te wymiary? 3 cm wysokości? To sam zestaw gniazd z tyłu obudowy jest wyższy... 8 razy dłuższy niż wysokość... 3 razy szerszy niż wyższy... To mniej więcej jak napęd DVD powinien wyglądać, a na zdjęciach zupełnie inne proporcje :-(
No nic, poszukam sobie sam jak to z tymi wymiarami bo ogólnie mini PC by mnie interesowało.
zobacz wszystkie komentarze |
11