Roccat Renga – test słuchawek

W słuchawkach gamingowych istotnych jest kilka aspektów, które muszą być na odpowiednim poziomie, żeby sprzęt ten sprawdzał się w trakcie rozgrywki. Oczywiście podstawą jest przestrzenność, dzięki której możemy odpowiednio zlokalizować zbliżającego się wroga. Tutaj było to bardzo łatwe. Nie było problemów z usłyszeniem przeciwnika nawet w dużej odległości i oceną kierunku z którego naciera. Model ten oferuje bardzo dobrą akustykę, ale niestety zaniedbuje bas, dlatego sprawdzi się dużo lepiej wśród graczy, niż melomanów. Dźwięk jest trochę zbyt płaski i mało wyrazisty. Przy ustawieniu maksymalnej głośności dochodzi do sytuacji nieznacznego zamulenia.

Ażurowe nauszniki bardzo dobrze odprowadzają ciepło z gąbek, ale mogą w dłuższej perspektywie czasu okazać się podatne na uszkodzenia. Niestety słabo one tłumią dźwięki z otoczenia. Dużo lepiej poradziłyby tu sobie pełne nauszniki z takimi samymi grubymi gąbkami. Same słuchawki za sprawą specjalnej budowy pałąka dostosowują się automatycznie do naszej głowy. Niestety nie mamy możliwości zablokowania ich wielkości na stałe. To sprawia momentami wrażenie, że zasuwają się z naszej głowy.

Bardzo niska masa sprzętu tj. 210 gramów pozwala nam na wielogodzinne maratony gamingowe czy oglądanie ulubionych seriali. Nasze uszy nie grzeją się pod muszlami Renga, bowiem producent postawił tutaj na odpowiednią wentylację. Oczywiście nie ma nic za darmo i to skutkuje zdecydowanie gorszym wyciszeniem od konkurencji, przez co będą do nas docierały dźwięki z zewnątrz nawet przy wysokiej głośności.

Na kablu mamy pilot, który pozwala na podstawową regulację głośności i mikrofonu. Umieszczono go na długim kablu, który można wygodnie zwinąć za pomocą dołączonego rzepa.

Oczywiście nie sposób nie wspomnieć o mikrofonie, który w czasie zabawy pozwalał nam na płynną i niezakłóconą komunikację z innymi graczami. Testowaliśmy go także podczas rozmów w komunikatorze Skype i jakość dźwięku była w pełni zadowalająca. Rozmówca słyszał nas bardzo dobrze, bez szumów czy dźwięków z otoczenia.

Model ten można także podłączyć z powodzeniem do konsoli PlayStation 4, tabletu czy smartfona. Jakość dźwięku była wszędzie bardzo podobna i trudno było nam ocenić czym dokładnie się różni (jeżeli w ogóle).