Natec Octopus – recenzja zestawu

Wracamy z testami akcesoriów komputerowych od marki Natec, a na pierwszy ogień idzie bardzo ciekawy zestaw o nazwie Octopus. Myśleliśmy, że to po prostu kolejny gryzoń wraz z klawiaturą, który podłączymy do naszego peceta i tyle. Okazuje się jednak, że tym razem otrzymujemy zestaw, który pozwoli nam nie tylko sterować naszym komputerem, ale także laptopem, telewizorem czy nawet smartfonem. Mówiąc w skrócie Octopus wspiera kilka połączeń jednocześnie i to właśnie sprawia, że jest rozwiązaniem na swój sposób wyjątkowym. Czy taki sprzęt może się Wam przydać w domu? Sprawdziliśmy to.
Spis treści
Urządzenie przyjechało do nas zapakowane w czarno-niebieskie pudełko na którym znajdujemy na froncie ładne zdjęcie klawiatury oraz myszki, wraz z wymienionymi ich najistotniejszymi cechami. Z tyłu mamy kolejne zdjęcie wraz z bardzo dokładnym opisem nie tylko parametrów technicznych, ale także poszczególnych przycisków i funkcji. W komplecie otrzymujemy jeden odbiornik sygnału 2.4 GHz, a także bateria dla każdego z urządzeń. Nie zabrakło też skróconej instrukcji.
Klawiatura ma wymiary 437 x 125 x 21 mm, a wraz z gryzoniem ważą 644 gramy. Oba urządzenia wykonane są z plastiku w przeważającej części szorstkiej faktury, co ma poprawić kontrolę użytkownikowi. Przyjemnym dodatkiem jest aluminiowa część frontu klawiatury, jednak pozostałe części są już w całości plastikowe. Oczywiście to nie tylko kwestia dbania o odpowiednią wagę, ale przede wszystkim szukanie dobrego kompromisu pomiędzy ceną a jakością.
Klawiatura robi naprawdę bardzo dobre wrażenie – jej obudowa jest solidna, sztywna i bardzo elegancko się prezentuje. Warto zauważyć, że również klawisze są wyprofilowane – to zdecydowanie lepsze podejście niż w przypadku zupełnie płaskich guzików. Są one tez nieco bardzo śliskie, ale nasze palce nie będą się z nich ześlizgiwać. Tym nie musicie się martwić. Nad blokiem numerycznym widzimy przyciski odpowiedzialne za połączenia (2.4 GHz, Bluetooth 1 oraz Bluetooth 2). Nad nimi znajdują się także trzy diody, które informują nas o aktywnym trybie. Obok mamy także dodatkowy przycisk, którym uruchomimy kalkulator.
Na spodzie mamy oczywiście przeznaczone miejsce na baterie i odbiornik 2.4 GHz. W tym miejscu mamy również przełącznik on/off. Tutaj także orientujemy się, że klawiatura jest pochylona po nieznacznym kątem, ale tego nie da się regulować. Jeżeli więc preferujecie pracę na zupełnie płaskiej klawiaturze, to tutaj tego nie otrzymacie. Spoczywa ona na gumowych nóżkach, które mają zapobiegać jej przesuwaniu się.
Przejdźmy teraz do gryzonia, który jest stosunkowo mały i tym samym nie do końca najwygodniejszy. Podczas wielogodzinnej pracy nasz nadgarstek będzie po prostu zmęczony. Producent stawia jednak na małe gabaryty, żeby urządzenie można swobodnie zmieścić w torbie od laptopa. Obudowa jest lekko wyprofilowana, co pozytywnie wpływa na komfort, ale tez ogranicza do korzystania z myszy wyłącznie osoby praworęczne. Przyciski główne są ciche, a ich skok jest wyczuwalny. Na środku mamy scroll, który może pełnić rolę dodatkowego przycisku. Obrót jest tutaj skokowy, co akurat pozytywnie wpływa na precyzję przewijania dokumentów. Na grzbiecie nie zabrakło także przycisku do zmiany DPI.
Na spodzie gryzonia Octopus mamy przełącznik, którym po prostu możemy wyłączyć urządzenie. Za pomocą przycisku przełączamy się pomiędzy łącznościami: Bluetooth 1, Bluetooth 2 oraz 2,4 GHz. Każde z nich charakteryzuje się innymi kolorem (odpowiednio: niebieski, zielony i czerwony). Nie zabrakło także czterech teflonowych ślizgaczy oraz miejsca do schowania odbiornika i baterii AA.
Myszka oferuje maksymalną rozdzielczość 1600 DPI, ale możemy się swobodnie przełączać pomiędzy 800-1200-1600 DPI przy pomocy przycisku na górze. Okazuje się, że gryzoń nieźle radzi sobie na różnych powierzchniach jak drewno czy podkładki materiałowe. Do tego praca sensora optycznego jest prawidłowa – nie gubi się, jest stosunkowo precyzyjny. Trudno tutaj powiedzieć o gryzoniu coś szczególnego. Octopus na pewno pod tym kątem nie jest jakiś wyjątkowy, a także nie ma tutaj mowy o gamingowym charakterze urządzenia.
Przejdźmy więc jeszcze z powrotem do klawiatury, która zrobiła w ostatecznym rozrachunku na nas lepsze wrażenie. Zauważamy na niej m.in. przycisk do menu kontekstowego, a także klawisz funkcyjny, który współpracuje z przyciskami F1-F12. Na Octopus pisze się naprawdę wygodnie i jeżeli do tej pory pracowaliście nad tekstami na laptopie to ta zmiana powinna być jak najbardziej na plus. Tutaj odległości pomiędzy przyciskami są nieco większe, a dodatkowo każdy klawisz jest wyprofilowany. Do tego skok jest niski, z dobrze wyczuwalnym punktem aktywacji. Oczywiście jak przystało na tego typu urządzenie, nie należy ono do najgłośniejszych.
Natec to jednak coś zdecydowanie więcej niż zwykły zestaw myszki i klawiatury. To przede wszystkim możliwość sparowania kilku urządzeń i sterowanie nimi wtedy, kiedy to potrzebne. I w tym miejscu trzeba sobie powiedzieć, że nie mieliśmy żadnych problemów z łącznością, zasięgiem i stabilnością połączenia. Przełączanie się pomiędzy poszczególnymi urządzeniami jest szybkie, a co ważne nie musimy także przy każdej przerwie w pracy wyłączać myszy czy klawiatury, te przechodzą w stan spoczynku automatycznie. Ich wybudzenie trwa dosłownie chwilę. Co ważne można oba akcesoria sparować osobno do różnych odbiorników (wspólne jest połączenie 2,4 GHz).
Baterie wystarczają na wiele godzin użytkowania i w naszym przypadku podczas ponad 14 dni testów stan naładowania akumulatora w gryzoniu spadł o niespełna 20%, a w przypadku klawiatury było to mniej niż 10%. Warto podkreślić, że z urządzeń korzystałem bardzo aktywnie, po wiele godzin dziennie.
Podsumowanie
Jeżeli jeszcze nie wiecie czy Natec Octopus jest dla Was to spieszymy się doradzić. Przede wszystkim na pewno nie jest to sprzęt dla grafików czy graczy, to bardziej zestaw dla użytkowników domowych, którzy chcą móc w razie potrzeby sterować także swoim telewizorem (czy też smartfonem/tabletem). W tym wszystkim chodzi właśnie o pewną uniwersalność, którą ten model potrafi zapewnić. Octopus nada się do pracowników biurowych, a także dla osób, które cenią sobie mobilność. Obecnie tytułowy sprzęt kosztuje w polskich sklepach około 220 złotych, co jest naprawdę fajną propozycją jak na urządzenie wyposażone w łączność BT 3.0, BT 5.0 oraz 2,4 GHz. Do tego mamy ergonomiczną konstrukcję klawiatury oraz mysz dedykowaną dla osób praworęcznych. Do tego wszystkie dodatkowe przyciski multimedialne, całkiem precyzyjny sensor optyczny 1600 DPI oraz naprawdę dobre zarządzanie energią. Jeżeli te cechy są dla Was kluczowe to zapewniam, że z Octopus będziecie zadowoleni.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze