Microlab FC362W – recenzja głośników 2.1

Czas sprawdzić, jak sprawdzał się zestaw Microlab FC362W w praktyce. Jak już wspomnieliśmy na poprzedniej stronie całość działa Plug & Play, dlatego już kilka sekund po włożeniu odbiornika do portu USB mogliśmy się cieszyć(?) z działającego sprzętu. Postawiłem znak zapytania, ponieważ nie wyprzedzajmy faktów i przeczytajcie tę stronę do końca.

• Michael Jackson – „Dangerous”



• Pink Floyd – „The Wall”



• Mike Oldfield – “Light + Shade”



• Linkin Park – “Minutes To Midnight”



• Juras Koras – „Pokój Z Widokiem Na Wojnę”



• VA - ESKA Party 2011



• Bon Jovi – Crossroad

Subwoofer, pomimo, że nie należy do największych, jakie widziałem to posiada olbrzymią moc. Ustawiony pod biurkiem nawet przy niewielkiej głośności powodował drżenie blatu. Może nie mam najlepiej wykształconego na świecie słuchu, ale nie wyłapałem żadnych zniekształceń – wszystko jest niezwykle wyraźne. Skala brzmienia jest jak najbardziej prawidłowa. Wydobywający się z niego bas należy do wyjątkowo soczystych i dynamicznych. Nie dudni, nawet kiedy schodzi bardzo nisko.

W czasie odsłuchu muzyki stwierdziliśmy, że jest ona bardzo naturalna. Brzmienie jest wyjątkowo czyste, a szczegółowość brzmienia stoi na wysokim poziomie. Wszystkie partie wokalne były wyraźne, nie ma mowy o „plastikowym” dźwięku. Jedynym minusem, może trochę na siłę jest dosyć chaotyczna scena muzyczna. Uważamy, że odseparowanie poszczególnych instrumentów mogłoby być lepsze.

Filmy:

• Harry Potter i Insygnia Śmierci I



• Zielona Strefa



• Tron: Dziedzictwo



• Piła VII: The Traps Come Alive

W czasie oglądania kilku filmów stwierdziliśmy, że z tego zestawu zadowolony będzie każdy, kto wcześniej nie korzystał z głośników typu 5.1. Tutaj Microlab FC362W dobrze sprawują się w czasie scen dynamicznych, gdzie akcja toczy się szybko. Wszystkie dialogi są wyraźne, nie musi się „wsłuchiwać”, żeby „usłyszeć”, o czym rozmawiają bohaterowie. Efekty specjalne i ścieżka dźwiękowa to kolejne zdecydowane zalety, który może pochwalić się testowany przez nas zestaw.

Gry:

• Call of Duty: World at War



• DiRT 3



• Wiedźmin 2: Zabójcy Królów



• Battlefield 3

Ostatnim testem, który wykonaliśmy dla głośników firmy Microlab była rozgrywka w kilka tytułów, które słyną z dobrej ścieżki dźwiękowej, dialogów oraz dynamicznych scen. I? FC362W po raz kolejny zdały swój egzamin na piątkę. Szczegółowość dźwięku stała na dobrym poziomie, wszystkie, nawet odgłosy w tle były wyraźne i rozpoznawalne. W czasie wyścigów samochodowych w grze DiRT 3 bez problemu potrafiliśmy ocenić, z której strony próbuje wyprzedzić nas konkurent (chociaż w przeszłości mieliśmy do czynienia z zestawami, które lepiej lokalizowały odgłosy), natomiast w Call of Duty świetnie swoją rolę spełniały niskie tony, które ujawniały się np. podczas wybuchów granatów. Głośniki nawet przy dużej głośności nie charczały. Jedyne, czego nam zabrakło to w pełni przestrzennego dźwięku, jednak tego nie zaoferuje niestety żaden zestaw w konfiguracji 2.1.