Logitech G502 – recenzja myszki
Pokaż specyfikację 
Specyfikacja | |
---|---|
sensor | Pixart PMW3366DM |
zakresy dpi | od 200 do 12000 (przeskok co 50) |
polling rate | 125/250/500/1000 Hz |
maksymalna szybkość | 7.6 m/s |
pod 2 głównymi przyciskami | Omron D2FC-F-7N (20M) |
kabel | pleciony kabel o długości 2m |
przyciski | 11 przycisków + scroll |
wymiary | 130x76x42 |
waga | 126g (bez kabla) |
dodatkowe ciężarki | 5 x 3.6g |
W środku znajduje się sensor Pixart PMW3366DM, który powinien zadowolić głównie osoby, które były zwolennikami A3090. To jego nowszy i lepszy odpowiednik. Oferuje prawie taki sam feeling, dużą precyzję i brak akceleracji czy też interpolacji. Dodatkowo ma dużo większą maksymalną prędkość i równy LOD. Pracuje on płynnie na wszystkich powierzchniach.
Sensor w trakcie testów działał bez zarzutu. Korzystaliśmy także z funkcji dostrojenia go do powierzchni, dzięki czemu uzyskiwaliśmy najniższy możliwy LOD. Opcja ta mocno się przydaje, ponieważ zmieniając podkładkę bez dodatkowych ustawień kursor staje się nieprecyzyjny, dopiero po jego konfiguracji zaczyna pracować bez problemu. Według naszych testów myszka osiąga maksymalną szybkość około 7.5 m/s.
Testy wykonane za pomocą programów syntetycznych pokazują średnią częstotliwość taktowania na poziomie 995 Hz. To tyle co deklaruje nam producent.
G502 spisuje się świetnie jako mysz dla graczy, pod warunkiem, że trzymamy ją palm gripem i posiadamy drobne dłonie. Zadowoleni z niej będą użytkownicy, którzy cenią sobie ciężkie i stabilne myszy. Przyciski zostały rozmieszczone bardzo dobrze, chociaż pytanie czy aż tyle jest ich potrzebnych. Na spodzie mamy bardzo dobre ślizgacze, które gwarantują nam gładką pracę G502 na większości powierzchni.
Komentarze
Kostum91
2017-08-13 20:40:21
~jaa
2017-08-17 18:25:21