Lenovo Ideapad Y700 – test laptopa

Testowany przez nas komputer przenośny Lenovo został wyposażony w czterordzeniowy układ generacji Skylake, czyli Intel Core i7-6700HQ o taktowaniu 2,6 GHz (w trybie Turbo do 3,5 GHz). Jego TDP wynosi 45 W. Wraz z procesorem zintegrowany jest układ graficzny Intel HD 530.

Oczywiście jak przystało na komputer dla graczy jest tutaj także dedykowana grafika Nvidia Geforce GTX 960M z 4 GB pamięci DDR5. Całość uzupełnia 4 GB pamięci RAM (możliwe poszerzenie do 32 GB) o taktowaniu 2133 MHz.

Żeby sprawdzić możliwości tego komputera (głównie pod względem gamingowym) uruchomiliśmy kilka benchmarków. Oto ich wyniki:

• 3D Mark Ice Storm – 65581 punktów
• 3D Mark Cloud Gate – 17152 punktów
• 3D Mark Sky Diver – 13267 punktów
• 3D Mark Fire Strike – 4022 punktów
• 3D Mark Fire Strike Extreme – 2004 punktów
• 3D Mark Fire Strike Ultra – 1001 punktów

Zrobiliśmy także kilka testów ogólnych:

• PCMark 7 – 3218 punktów
• Cinebench 11.5 – 7.2 punktu

Dalej rozpoczęliśmy testy praktyczne, czyli wzięliśmy na warsztat kilka gier. Pierwszą z nich był Wiedźmin 3. W tym tytule niestety nie udało nam się grać w rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli przy wysokim poziomie detali, bowiem uzyskiwaliśmy maksymalnie 20 klatek na sekundę. Przy ustawieniach średnich było lepiej i mogliśmy cieszyć się blisko 30 klatkami na sekundę.

Drugim tytułem, który sprawdziliśmy był Far Cry Primal. Tutaj przy wysokich ustawieniach mieliśmy 25 klatek na sekundę, a obniżenie ich do wartości średniej dało nam płynne 35 FPSów. Na koniec sprawdziliśmy Battlefield 4 przy wysokich ustawieniach w rozdzielczości Full HD. I tutaj mamy świetne 43 klatki na sekundę.

Na koniec warto powiedzieć sobie jeszcze kilka słów o dysku HDD o pojemności 1 TB i prędkości obrotowej 5400 RPM. Model ten niestety nie oferuje zbyt dobrej wydajności i warto szybko sięgnąć po SSD, tym bardziej że mamy miejsce na dodatkowy nośnik M.2. W naszych testach HDD osiągnął ok. 90 MB/s przy zapisie i podobnie przy odczycie danych. To jednak nadal jest za mało, bowiem w przypadku niedostatków RAMu obciążany jest dodatkowo HDD, a ten po prostu nie daje rady i mamy braki stabilności. Przepustowość dysku jest zbyt mała i to właśnie jest wąskie gardło tego zestawu.

Zastosowanie w Y700 chłodzenie bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich zadań, bowiem w trakcie dużego obciążenia obudowa nagrzewała się do maksymalnie 43 stopni Celsjusza. Wentylator jest słyszalny, ale szumi dosyć delikatnie.