HIRO Hyperion – rzut oka na myszkę

O tym, że odpowiednia myszka to jedna z ważniejszych kwestii dla każdego gracza chyba nie musimy Was przekonywać. Nie wszyscy są jednak skorzy do wydawania kilkuset złotych na profesjonalnego gryzonia z mnóstwem funkcji. Dzisiaj przyjrzymy się stosunkowo niedrogiej konstrukcji od firmy Hiro, a dokładniej modelowi Hyperion, który został wyposażony w czujnik Avago 3050 oraz podświetlanie RGB. Czy warto wydać na to urządzenie około 90 złotych? Sprawdziliśmy to.
Pokaż specyfikację 
Specyfikacja HIRO Hyperion | |
---|---|
Czujnik optyczny | AVAGO 3050 |
Maksymalna prędkość | 60ips |
Maksymalne przyspieszenie | 20G |
Częstotliwość raportowania do | 125-1000Hz |
Częstotliwość próbkowania | 4500fps |
Rozdzielczość | 500-4000 DPI |
Interfejs | USB |
Spis treści
Urządzenie przyjechało do nas w czarno-pomarańczowym pudełku, na którym umieszczono sporo informacji odnośnie produktu. W komplecie znajdujemy instrukcję obsługi oraz samego gryzonia.
Sprzęt już przy pierwszym kontakcie robi bardzo dobre wrażenie. Mysz jest nowoczesna, bowiem zastosowano podświetlenie RGB, które widzimy na jej obwodzie i logu producenta. Możemy nie tylko wybrać styl iluminacji, ale także jeden z 16 milionów kolorów. Świeci również rolka, której kolor informuje nas o poziomie czułości. Dodajmy, że scroll pełni także rolę przycisku.
Obudowa utrzymana jest w czarno-pomarańczowej kolorystyce i rzeczywiście bardzo dobrze to ze sobą kontrastuje. Na pokładzie umieszczono siedem przycisków. Dwa z nich odpowiadają za zmianę czułości (te przy rolce), a dwa na lewej ściance to „w przód” i „w tył”. Mysz jest wyprofilowana dla graczy praworęcznych (jest lekko podniesiona z prawej strony). Wszystkie jej elementy są bardzo dobrze spasowane – nie mamy tutaj żadnych uwag. Widać, że plastik nie jest niskiej jakości. Pomarańczowe wstawki są wykonane z lakierowanego plastiku. Oczywiście sam design to rzecz gustu, a o tym się nie dyskutuje.
Myszkę Hyperion podłączamy do komputera za pomocą pozłacanej wtyczki USB, która znalazła się na końcu kabla z syntetycznym oplotem. Jest on dobrze zabezpieczony przed uszkodzeniem, a także nieźle się prezentuje.
Na spodzie urządzenia mamy oczywiście trzy teflonowe ślizgacze, które sprawiają, że gryzoń płynnie porusza się po różnych powierzchniach. Poza tym widzimy tutaj oczko sensora optycznego AVAGO 3050, który znajdziemy w większości myszy budżetowych. Jest to jednak solidne rozwiązanie, które oferuje maksymalną rozdzielczość 4000 DPI, częstotliwość raportowania do 1000 Hz i przyspieszenie 20G. W praktyce spisuje się on bezbłędnie do około 2500 DPI, później ma już niewielkie problemy z prawidłowym odczytywaniem ruchów.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze