» załóż konto» przypomnij hasło

Genesis Helium 300BT – recenzja głośników

Autor: Wiesław Truszkowski | Data: 2021-02-03 17:58:50

A A A | Wejść na stronę 12434 | Komentarzy 0

Genesis Helium 300BT – recenzja głośników

Tym razem zapraszamy Was do kolejnego test głośników z serii Helium, czyli najnowszego modelu ze stajni Genesis. Zestaw ten wyróżnia się bardzo ciekawą stylistyką, jak również szeroką funkcjonalnością. Producent podkreśla jednak, że tutaj całą robotę wykonuje genialne podświetlenie RGB. Sami jesteśmy ciekawi, czy rzeczywiście sprzęt ten ozdobi nasze biurko, a jeżeli tak to czy sprosta wymaganiom bardziej zaawansowanego użytkownika. Jeżeli jesteście ciekawi jak sprawują się Helium 300BT w układzie 2.0 i czy rzeczywiście uzyskamy tutaj odpowiedni bas bez osobnego subwoofera to zapraszamy Was do lektury.

Spis treści

Poniżej przyjrzymy się głośnikom Helium 300BT, które pracują w trybie stereo, a ich całkowita moc wynosi 24 W przy paśmie przenoszenia 100 Hz – 20 kHz. To jednak nie ich najważniejsza cecha, bowiem Genesis podkreśla tutaj przede wszystkim adresowalne podświetlenie RGB, którym możemy sterować przy pomocy płyty głównej w naszym komputerze, a tym samym zsynchronizować diody z innymi urządzeniami w naszym pececie. Dodatkowo model ten wspiera technologię łączności Bluetooth 5.0, co oznacza, że możemy bezprzewodowo odtwarzać muzykę z naszego telefonu.

Głośniki przyjechały do nas zapakowane w duży, czarny karton, na którym umieszczono liczne grafiki prezentujące sprzęt, a także możemy odczytać z niego najważniejsze cechy urządzenia. W środku mamy drugi, grube pudło, więc wszystko jest naprawdę idealnie zabezpieczone, nie wspominając już o tym, że satelity w środku są umieszczone w piance. Dzięki temu nie musimy się obawiać, że Helium 300BT zostaną uszkodzone podczas transportu.

W komplecie znajdujemy poza samymi głośnikami także kabel do podłączenia do komputera, czyli RCA-minijack, instrukcję obsługi oraz kabel do podłączenia podświetlenia (USB – 3pin ARGB). Trochę szkoda, że w tym wypadku nie uświadczymy obecności pilot. Regulacja jest na prawej kolumnie, a ta przecież nie zawsze będzie w zasięgu naszej ręki.

Głośniki nie należą do olbrzymów, ponieważ każda z kolumn ma wymiary 120 x 150 x 200 mm. W przeważającej części są w czarnym kolorze, a ich obudowę wykonano z płyty MDF. Zdecydowanie cieszy obecność drewna zamiast plastiku. Na nich widzimy obecną fakturę karbonową, co nadaje całej konstrukcji bardziej ekstrawaganckiego designu i powinno spodobać się przede wszystkim młodszym użytkownikom. Z przodu mamy jednak gładki plastik, za którym ukryto półtoracalowy przetwornik wysokotonowy oraz 3,5 calowy przetwornik dla tonów średnich i niskich. Są one oczywiście zabezpieczone siateczkami dookoła których rozmieszczono diody LED RGB. Z tyłu widzimy tuby bass-reflex, przez co warto zostawić za głośnikami trochę miejsca, a nie dostawiać ich do ściany.

Na prawej kolumnie, z prawej strony umieszczono panel sterowania. Obejmuje on przycisk on/off, pokrętło do regulacji głośności i basów, wejście audio RCA, miejsce na kabel łączący oba głośniki, port USB oraz umieszczony na stałe kabel zasilający. Do tego mamy też trzy przyciski: mode (zmiana trybu pracy), eco (oszczędzanie energii) oraz RGB (do włączenia podświetlenia). Jak już jesteśmy w tym miejscu to powiedzmy sobie, że Genesis zaimplementował w tym modelu cztery tryby iluminacji: ARGB, pulsowanie, tęcza i w rytm granej muzyki. Efekt naprawdę jest doskonały i powinien spodobać się najbardziej wybrednym odbiorcom. Przejścia pomiędzy kolorami są płynne i nic się nie zacina czy wyłącza. Kontrast, wyrazistość oraz jasność są odpowiednie. Dodajmy, że zestaw ten jest kompatybilny z takimi systemami jak Polychrome RGB, Mystic Light Sync, RGB Fusion oraz AuraSync. Oczywiście żeby odpowiednio skonfigurować i zsynchronizować podświetlenie potrzebne nam będzie oprogramowanie od naszej płyty głównej.

Ogólna jakość wykonania jest naprawdę bardzo dobra, spasowanie poszczególnych elementów także nie pozostawia wiele do życzenia. Przejdźmy teraz do tego jak głośniki te spisują się w praktyce.

Głośniki Helium 300BT możemy w prosty i szybki sposób sparować z naszym smartfonem poprzez Bluetooth 5.0, a następnie np. uruchomić Tidal czy Spotify i odtwarzać muzykę. Jakość jest nieco gorsza niż w przypadku połączenia przewodowego. To jednak jest bardzo stabilne i nie przerywa, nawet kiedy nasze telefon znajduje się w większej (ok. 10 metrów) odległości od głośników Genesis.

Model ten testowaliśmy przede wszystkim w trakcie odsłuchu muzyki, ale sprawdziliśmy także jak radzą sobie w grach oraz podczas oglądania filmów. Oczywiście nasza ocena będzie przez pryzmat ceny, która nie jest wygórowana, a także przez spojrzenie na ogólne przeznaczenie sprzętu. I tak jak podejrzewaliśmy Helium 300BT nie zadowolą w pełni audiofila, ale mogą go całkiem pozytywnie zaskoczyć. Oznacza to, że mamy do czynienia z dynamicznym brzmieniem. Basy rzeczywiście potrafią tutaj zejść niesamowicie nisko i pokazać energiczny charakter. Średnica jest nieco cofnięta, co jednak nie wyklucza odpowiedniej ich szczegółowości. Sama scena muzyczna nie jest zbyt szeroka.

Przejdźmy teraz do sprawdzenia jak Helium 300BT radzą sobie w grach. Postawiliśmy głównie na tytuły dynamiczne, gdzie dużo się dzieje, są liczne walki, wybuchy i wystrzały. To właśnie w takim środowisku można odpowiednio ocenić pozycjonowanie dźwięku. I oczywiście nie da się ukryć, że produkt Genesis nie dorównuje modelom 5.1, które zapewniają nam przestrzenność. Tutaj mamy sprzęt stereo, który co prawda wyróżnia się mocnym basem i potrafi dobrze podkreślić wydarzenia na planszy. Nie mieliśmy problemu z określeniem kierunku, z którego dochodzą wystrzały, chociaż nie da się ukryć, że w głośnikach pracujących w innych konfiguracjach jak np. 7.1 jest to znacznie bardziej oczywiste. W związku z tym do wieczornych sesji w CSa czy Need for Speed nadal będziemy używać słuchawek.

Z filmami jest bardzo podobnie – głośniki te dają sobie bardzo dobrze radę, a kiedy oglądamy tytuły bardziej dynamiczne to możemy poczuć się jakby bohaterowie znajdowali się bliżej nas, chociaż nie ma efektu jakbyśmy to my byli uczestnikami danego wydarzenia. Nie ma efektu wow w spokojniejszych produkcjach, które są głównie nastawione na dialogi.

Podsumowanie

Głośniki Helium 300BT to kolejna bardzo udana propozycja marki Genesis. Sprzęt został dobrze wykonany (drewniana obudowa) i świetnie się prezentuje (podświetlenie ARGB). Dodatkowo mamy tutaj możliwość łączności bezprzewodowej poprzez Bluetooth 5.0. To wszystko sprawia, że uważamy, że cena około 300 złotych jest jak najbardziej rozsądna. Nie sposób jednak powiedzieć parę słów o akustyce, która to oczywiście jest oceniana nieco subiektywnie. Nas sprzęt ten zaskoczył pozytywnie podczas odsłuchu muzyki, jego brzmienie było bardzo czyste i wyraźne. W grach jest nieco gorzej, ponieważ brakuje efektu przestrzenności, chociaż nie mieliśmy problemów z odpowiednim pozycjonowaniem. Miłośnicy filmów, a przede wszystkim kina akcji będą z nich bardzo zadowoleni. Silny bas i odpowiednia szczegółowość sprawiają, że Helium 300BT to sprzęt godny polecenia.

rekomendacja
 

  •  
  • 1

  •  
Warto przeczytać: Do góry

Komentarze


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...