Genesis GX58 – test myszki dla graczy

Wygoda użytkowania GX58 stoi na bardzo wysokim poziomie. To wszystko za sprawą odpowiedniego kształtu i podpórki pod kciuk, która znalazła się po lewej stronie. Dodatkowo producent pomyślał o regulacji wagi (od 112 do 145 gramów). Możemy to robić, bowiem na spodzie umieszczono pokrywę za którą znajdują się trzy ciężarki o wadze 11 gramów każdy. Zapewne zastanawiacie się jak sprawuje innowacyjny przycisk snajperski. Jest on bardzo wygodnie umieszczony pod kciukiem i pozwala jednym ruchem zmienić DPI na 500 (domyślnie).

Testy myszki wykonywaliśmy na podkładce Swift-RX w rozmiarze medium od Cooler Mastera. Przy okazji warto podać, że została ona zapakowana w kartonowe pudło. Podkładka została wykonana z czarnego materiału. W prawym górnym rogu mamy logo CM Storm i nazwę modelu. Obszycie krawędzi jest bardzo estetyczne. Górna powierzchnia tego modelu pokryta jest gęstym materiałem, który lekko błyszczy. Jest on śliski co dobrze wpływa na pracę myszki na jej powierzchni. Wyczuwalny opór jest bardzo mały, dzięki czemu możemy wykonywać krótkie ruchy. Poza tym jest on odporny na zabrudzenia.

Dolna część podkładki pokryta jest gumą, która dobrze utrzymuje Swift-RX w miejscu. Nie ma szans na przypadkowe przesunięcie. GX58 działała na podkładce bez najmniejszych problemów. Dzięki nanowłóknom o unikalnej gładkości, podkładka zapewnia doskonałą precyzję zarówno dla myszek z sensorem optycznym, jak i laserowym. Jej wymiary w rozmiarze M to 320 x 270 mm, a grubość wynosi 3 mm.

Jak przystało na solidnego gryzonia, mamy tutaj możliwość sporej konfiguracji. Genesis zadbał o to, żebyśmy mogli tworzyć własne makra i profile. Poza tym możemy ustawić osiem programowalnych przycisków. Na pokładzie myszki nie zabrakło wewnętrznej pamięci, która pozwala nam na zapisanie własnych ustawień i korzystanie z nich bez względu do jakiego komputera podłączymy urządzenie. Nie zabrakło także możliwości ustawienia koloru podświetlenia w zależności od wybranego stopnia czułości.

Zastosowany tutaj sensor optyczny Avago 3050 oferuje maksymalną rozdzielczość 4000 DPI. Poza tym jego częstotliwość pracy wynosi 1000 Hz (według specyfikacji i naszych testów), a szybkość przetwarzania danych wynosi 8500 FPS. Według naszych testów sensor ten nie wykazywał predykcji, interpolacji, a jedynie akcelerację wsteczną. Wartość LOD wynosiła 3 płyty CD. Poza tym szybkość śledzenia to 83 ips, a akceleracja to 30 G.

Do minusów tego gryzonia musimy zaliczyć dosyć topornie działającą rolę. Żeby wykorzystać ją jako przycisk trzeba było użyć bardzo dużo siły. Poza tym GX58 posiada niesłychanie duży prawy przycisk (główny), który można przypadkowo aktywować wewnętrzną częścią dłoni, a nie palcem, przez co można to zrobić nieumyślnie.