Fury Hurricane – test klawiatury

Do naszej redakcji trafiła kolejna klawiatura dla graczy typu TKL, czyli model pozbawiony bloku numerycznego, która wyposażona jest w przełączniki membranowe i podświetlenie. Sprzęt ten dedykowany jest dla graczy, głównie turniejowych. Dzięki swojej budowie zajmuje mniej miejsca na biurku i pozwalają na swobodniejsze ruchy myszką. Jeżeli jesteście ciekawi czy Hurricane od Fury jest dobrym wyborem to zapraszamy Was do lektury poniższej recenzji.
Pokaż specyfikację 
Specyfikacja Fury Hurricane | |
---|---|
typ | membranowa, wysokoprofilowa |
interfejs | USB 2.0 |
liczba przycisków | 87 |
funkcje | podświetlenie, anti-ghosting |
kabel | 1,6 m |
wymiary | 366 x 161 x 38 mm |
masa | 618 g |
Spis treści
Po wstępie zapewne zastanawiacie się ile taka „wypasiona” klawiatura może kosztować. Już teraz zdradzimy Wam, że około 50 złotych. Czy w związku z tym to sprzęt godny polecenia? Sprawdziliśmy to. Sprzęt przyjechał do nas zapakowany w proste i ładne dla oka pudełko, w którym znajdujemy poza klawiaturą także instrukcję obsługi. Zabrakło np. podstawki pod nadgarstki.
Pierwsze wrażenie jest całkiem pozytywne. Model ten jest wysokoprofilowy i można go pomylić ze znacznie droższymi mechanicznymi odpowiednikami. Sam Design jest prosty i przypomina m.in. modele marki Razer. Do jej wykonania wykorzystano matowy plastik, który jest całkiem solidny. Nie mamy tutaj żadnych ozdobników, poza logiem Fury na przedniej krawędzi. Również kiedy spojrzymy na klawiaturę z boku to dostrzeżemy logo urządzenia. Całość ma dosyć naciasty kształt.
Producent zastosował tutaj układ klawiszy QWERTY z dużym Enterem i długim lewym Shiftem. Oznacza to, że mamy tutaj klasyczny układ, z normalnymi odstępami pomiędzy przyciskami oraz zachowano standardowy kształt kapsli. To co rzuca nam się w oczy to brak prawego przycisku Windows, a w jego miejsce umieszczono przycisk funkcyjny. Nie ma także przycisku menu kontekstowego, a zamiast niego jest klawisz do włączenia podświetlenia. Zmieniono też położenie diod LED, które teraz są nad strzałkami i pokazują poza typowymi funkcjami także blokadę przycisku Windows (nazwane WinLock). Przyciski z sekcji F posiadają dodatkowe opcje, które możemy wywołać za pomocą kombinacji z Fn. Czcionka na kapslach jest czytelna. Są one także półprzeźroczyste z uwagi na podświetlenie.
Na spodzie klawiatury mamy cztery podkładki, ale tylko dwie zostały dodatkowo pokryte gumowymi nasadkami. Mowa o tych z przodu. Z tyłu mamy jednostopniowe nóżki, które pozwalają na zmianę kąta nachylenia klawiatury Fury. W Hurricane nie zabrakło także kanału do prowadzenia kabla, który łatwo schować i wyprowadzić w jednym z trzech miejsc na tylnej krawędzi. Kabel ma 160 cm i posiada oplot. Na końcu mamy wtyczkę USB.
Ogólnie jesteśmy pozytywnie zaskoczeni z jakości wykonania tego modelu. Oczywiście odnotowaliśmy tutaj lekkie uginanie się, ale elementy spasowane są poprawnie. W tej cenie nie możemy wymagać niczego więcej.
Warto dodać, że do tego modelu nie ma dedykowanego oprogramowania, a wszelkie ustawienia dokonywane są z poziomu klawiatury.
Jak model ten spisuje się w praktyce? Całkiem pozytywnie, bowiem zapewnia niezłą ergonomię. Do mankamentów można zaliczyć niską wagę przez którą sprzęt ten lubi się przesuwać po powierzchni biurka kiedy korzystamy z rozkładanych nóżek i jest mniejsza przyczepność z uwagi na brak gumowych nasadek na spodzie.
Za pomocą klawiatury możemy wygodnie obsługiwać multimedia, a także narzędzia systemowe. To wszystko za sprawą kombinacji klawiszy Fn + F1-12. Poza tym można ustawić podświetlenie i zmienić jego efekt na oddychanie. Mamy również typowo gamingowe rozwiązania jak zmianę miejsca strzałek z WASD.
Jeżeli chodzi o samo podświetlenie to nie jest ono idealne, bowiem podświetlenie jest dosyć ciemne. Przez to w ciągu dnia praktycznie go nie widać i dopiero wieczorem staje się przydatne. Do wyboru jest tylko jeden efekt lub po prostu zmienianie się kolorów. Oznacza to, że iluminacja tutaj jest, ale nie za bardzo spełnia swoją rolę i kiedy porównamy ją do innych modeli, gdzie są diody RGB to zobaczymy jak wiele Fury Hurricane brakuje.
Na plus na pewno trzeba zaliczyć możliwość swobodnego ułożenia kabla i poprowadzenia go przez kanał na spodzie. Dzięki temu przewód nie będzie kolidował chociażby z monitorem na biurku.
Sam komfort pisania i grania jest przyzwoity. Oczywiście na dłuższą metę przydałaby się podstawka pod nadgarstki, chociaż przednia krawędź jest nieźle wyprofilowana, więc nie jest najgorzej. Palce na klawiszach nie ślizgają się, bowiem nasadki są matowe. Sama praca urządzenia nie jest głośna i pisze się na niej całkiem wygodnie. Przyciski reagują prawidłowo, dobrze odskakują, a ich skok jest głęboki. Miejsce aktywacji można swobodnie wyczuć. Mamy tutaj anti-ghosting, ale jednak nie pełen, więc nie możemy w jednej chwili nacisnąć dowolnej liczby przycisków. Warto podkreślić jednak, że nie zablokujemy jej podczas rozgrywki, kiedy używamy WASD i ctrl, shift czy spację.
Podsumowanie | |||
---|---|---|---|
Kiedy spojrzymy na Fury Hurricane przez pryzmat ceny to stwierdzimy, że jest to bardzo dobry wybór. Model ten jest przyzwoicie wykonany, ładnie się prezentuje i działa dobrze. Mamy takie dodatki jak podświetlenie, oplot na kablu czy anti-ghosting. Nie zabrakło także dodatkowych funkcji. Dla części graczy to będzie jednak za mało, ale znajdą się też tacy, którzy kupią ten model po prostu do pisania i zabawy w wolnych chwilach. Te osoby nie będą narzekały na słabe podświetlenie czy brak oprogramowania. Jeszcze raz przypomnijmy, że Fury Hurricane kosztuje zaledwie 54 złotych i w tej cenie trudno o sprzęt o większych możliwościach. | |||
Dostępność i cena: | |||
Cena w sklepach internetowych na dzień 22.10.2018: 54PLN |
|||
Sprzęt do testów dostarczyła firma: | |||
|
|
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze