Cooler Master MM830 – recenzja myszy

Przeczytaliśmy specyfikację i szczęka opadła, bowiem nowy produkt Cooler Mastera przynajmniej na papierze prezentuje się doskonale. Przełączniki Omron, podświetlenie RGB, sensor o rozdzielczości 24000 DPI oraz wyświetlacz OLED – brzmi świetnie, prawda? Taka właśnie jest MM830, której przyjrzeliśmy się bliżej, a nasze wrażenia opisaliśmy w tekście poniżej. Zapraszamy do lektury.
Spis treści
Urządzenie przyjechało do nas w standardowym pudełku, które dobrze zabezpiecza przed ewentualnym uszkodzeniem. Już tutaj możemy dowiedzieć się sporo o gryzoniu. W środku nie znajdziemy zbyt wielu dodatków, brakuje nawet płyty ze sterownikami (te pobierzemy ze strony www producenta). Jest za to instrukcja obsługi.
Już przy pierwszym kontakcie widzimy, że sprzęt ten jest dedykowany dla graczy. Stwierdzamy to przede wszystkim po kształtach i dodatkach, ale nie takich odpustowych, które raziłby w oczy. Wszystko jest stonowane i zrobione z dużą dbałością o szczegóły. Podświetlenie LED RGB jest obecne, ale dosyć delikatne i dobrze komponujące się z plastikową obudową koloru czarnego. Na uwagę zasługuje przyjemna w dotyku powierzchnia pod kciukiem, którym obsługujemy przyciski boczne. Ale najciekawszy jest wspomniany we wstępie ekran OLED.
Jak już wspomnieliśmy gryzoń Cooler Mastera jest bardzo dobrze wykonany i trudno przyczepić się do czegokolwiek. Wszelkie elementy są dobrze spasowane, a plastik z którego wykonano produkt miły w dotyk. Warto zwrócić jednak uwagę, że lubi zbierać odciski palców w okolicach ekranu OLED.
Mysz podłączamy do komputera za pomocą kabla o długości 180 cm z wtykiem USB na końcu. Oczywiście zastosowano tutaj solidny oplot. Waga urządzenia z przewodem to 162 gramy, natomiast wymiary, o których jeszcze nie wspomnieliśmy to 82.2 x 130.1 x 43.4 mm. Do tego warto podkreślić, że model ten jest przeznaczony wyłącznie dla graczy praworęcznych – kształt i rozmieszczenie przycisków. Spójrzmy jeszcze na spód, gdzie mamy trzy dosyć duże, ale zarazem cienkie ślizgacze.
Do myszy zostało przygotowane dedykowane oprogramowanie, które podzielone jest na sześć sekcji. W pierwszej z nich znajdziemy opcje konfiguracji naszych przycisków. W drugiej mamy możliwość zarządzania „wydajnością”. Pod tym pojęciem zawarta jest czułość myszki (czterostopniowa) i polling rate. W kolejnej znajdziemy najróżniejsze opcje dotyczące podświetlenia LED RGB, co pozwoli dostosować gryzonia do naszego gustu. Czwarta zakładka dotyczy tego, co jest tutaj absolutną nowością, czyli ekraniku OLED. Jeżeli myślicie że jest to niepotrzebny dodatek, to już staram się Wam pokazać, że nie do końca. W ustawieniach znajdziemy m.in. wyświetlanie funkcji komputera jak np. użycie procesora czy pamięci RAM. Mamy także możliwość wyświetlenia aktualnej wartości DPI.
Kolejna zakładka przeznaczona jest dla bardziej zaawansowanych użytkowników, którzy potrzebują makr. Natomiast numer sześć to nic innego jak zarządzenie profilami (zapisywanie i otwieranie istniejących). Wszystkie wymienione przez nas opcje są bardzo dobrze pokazane, a obsługa intuicyjna.
MM830 sprawdziliśmy nie tylko w grach, ale także podczas codziennego użytkowania. Myszka towarzyszyła nam przez cały dzień przez kilka tygodni i musimy przyznać, że trudno wskazać jakiejś jej wady. Strony www przeglądało się niezwykle wygodnie, a poprawki w programach graficznych były znacznie prostsze. Gryzoń naprawdę świetnie leży w dłoni i nie czujemy żadnego dyskomfortu. Przyciski zapewniają bardzo dobry klik, a ślizgacze sprawiają, że MM830 sunie po blacie biurka płynnie (podobnie jak po podkładkach materiałowych). Do tego ten sensor – PMW360 to prawdziwa poezja!
Mysz CM testowaliśmy głównie w kilku tytułach: Counter-Strike: Global Offensive, The Elder Scrolls Online i Apex Legends. Jak widzicie mieliśmy różne typy gier i w każdym z nich tytułowy sprzęt sprawdzał się doskonale i pozwalał nam uzyskać przewagę nad przeciwnikiem. Warto podkreślić przydatność D-pada (cztery boczne przyciski), który daje duże możliwości w rozgrywce MMO. Za to czujnik PMW3360 pozwala na szybką reakcję i dużą dokładność podczas strzelanek. Na pewno nie zawiedzie on nikogo. A i jeszcze jedno – nasza dłoń nie poci się nadmiernie nawet podczas dłuższej i dynamicznej potyczki, co jest spowodowane wysoką jakością plastiku (jest także odporny na ścieranie).
Wspomnieliśmy o D-padzie, do którego dostęp mamy za pomocą kciuka. Te cztery przyciski zostały pokryte gumą, a do ich aktywacji potrzeba odpowiedniej siły, dlatego nie musimy się obawiać, że naciśniemy je przypadkiem. Świetne wrażenie zrobiła na nas także rolka, która zamknięta jest w gumowej osłonie. Można za jej pomocą bardzo precyzyjnie przewijać strony w czytanym dokumencie czy też zmieniać bronie w naszej ulubionej grze.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze