Cooler Master Masterpulse MH530 – recenzja słuchawek
Pokaż specyfikację 
Dane techniczne | |
---|---|
Średnica głośników | 44 mm |
Impendancja | 50 Om |
Pasmo przenoszenia | 20 – 2000 Hz |
Czułość | 118 dB +/- 3 dB (Focus FX) / 109 dB +/- 3 dB (bez Focus FX) |
Długość kabla | 1,2 m (adapter audio 0,3 m) |
Rodzaj mikrofonu | wielokierunkowy |
Czułość mikrofonu | -34 dB +/-3 dB |
Odstęp sygnału od szumu | 50 dB lub więcej |
Spis treści
Przez ponad dwa tygodnie korzystaliśmy ze słuchawek Masterpulse MH530 na co dzień, wykorzystując je do wszystkich czynności, czyli grania, słuchania muzyki i oglądania filmów. Możemy zapewnić, że grają one naprawdę nieźle, dźwięk jest czysty i przyjemny dla uszu. Mamy tutaj przede wszystkim wyraźne niskie tony, które nieco przysłaniają pozostałe pasma. Jeżeli jednak będzie nam to nadal za mało, to wystarczy, że zdejmiemy panele boczne i zobaczymy prawdziwe możliwości basu w Masterpulse MH530. Jego dominacja jest wtedy ogromna, a słuchawki wręcz wibrują nam na głowie przy wysokim poziomie głośności.
Oczywiście technologia Bass FX to bardzo pożądane zjawisko i za sprawą takowych basów potrafi zupełnie odmienić odsłuch niektórych piosenek, a także wprowadzić zupełnie inne wrażenia do gry. Jeżeli więc preferujemy takie efekty to ten model Cooler Mastera sprawdzi się bardzo dobrze. Dodajmy, że po zdjęciu bocznych paneli słuchawki są otwarte i słyszymy dźwięki otoczenia, a także inni słyszą to co my.
Ogólnie jakość dźwięku jest dobra, a sprzęt daje radę oczywiście grach, do których jest domyślnie stworzony, jak i w muzyce i filmach, chociaż mieliśmy już zdecydowanie lepsze modele do typowego odsłuchu, dlatego MH530 rekomendujemy graczom.
Pozycjonowanie jest całkiem niezłe. Bez problemu mogliśmy określić, skąd dobiega dźwięk. Słuchawki Cooler Mastera potrafią ujawnić także dystans – nie mieliśmy wątpliwości, czy przeciwnik znajduje się daleko, czy jest tuż bezpośrednio za naszymi plecami. MH530 radzą sobie także z muzyką. Bas jest wyraźny, ale momentami zalewa pozostałe instrumenty. Brzmienie jest efektowne i klarowne, a to wszystko za sprawą wysokich tonów. Słuchawki CM nie zamulą dźwięku i nie kłują w uszy. Trzeba jednak oddać, że sprawdzają się trochę lepiej w muzyce rozrywkowej, np. w rocku czy elektronice.
Odnośnie mikrofonu, który został ukryty w lewej muszli, to jak na tego typu rozwiązanie jest nieźle, bowiem rejestrowany dźwięk jest czysty. Minusem jest to, znacznie ciszej niż u konkurencji. Z drugiej strony takie jego umiejscowienie daje nam większą uniwersalność i fajniejszy wygląda całej bryły urządzenia.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze