» załóż konto» przypomnij hasło

Kosmos w dobrej cenie!

Cooler Master Cosmos SE – recenzja obudowy

Autor: Rafał Cebulski | Data: 2013-12-19 14:02:54

A A A | Wejść na stronę 52143 | Komentarzy 1


Pokaż specyfikację

Specyfikacja obudowy Cooler Master Cosmos SE:
wymiary 263,8 x 569,4 x 524,4 mm
waga 10,8 kg
materiały stal, aluminium tworzywa sztuczne, siatka mesh
obsługiwane płyty główne mini-ITX, mATX, ATX
panel I/O 2x USB 2.0, 2x USB 3.0, 2x audio, wł/wył podświetlenia LED
miejsca dla kart rozszerzeń 7+1
zatoki zewnętrzne 3x 5,25 cala
zatoki wewnętrzne 2x 2,5 cala; 8x 3,5 cala/16x 2,5 cala
maksymalna długość kart rozszerzeń 276/395 mm
maksymalna wysokość coolera CPU 175 mm
wentylacja 2x 120 mm LED, 1x 140 mm, 1x 120 mm (+ 3x 120 mm opcjonalnie)
miejsce na chłodnice 120 mm (z tyłu), 240/280 mm (u góry), 360 mm (z przodu)

Żeby uzyskać dostęp do obudowy Cooler Master Cosmos SE musimy odkręcić dwie szybko śrubki z panelu roboczego. Całe wnętrze zostało pomalowane czarnym lakierem. Pierwsze co rzuca nam się w oczy to duże wycięcie na backplate procesora, które pozwoli na montaż coolera bez wyjmowania płyty głównej. Wokół niego mamy mniejsze wycięcia do aranżacji przewodów z tyły tacki, co ma zapewnić odpowiedni porządek w głównej komorze. Z tyłu mamy około 30 mm wolnej przestrzeni + to co uzyskamy z wytłoczonego panelu bocznego, czyli kolejne około 40 mm. Z tyłu mamy miejsca na dwa dodatkowe dyski SSD, których w sumie w Cosmos SE możemy zamontować aż 18.

Cosmos SE

Cosmos SE

Z przodu mamy na dole wspomniane dwie tacki na dyski twarde, które są ustawione wzdłuż obudowy. Szkoda, że nie mamy tutaj dedykowanego zasilania, co zrobiło by z nich typowe sloty hot-swap. Nad nimi mamy klatkę na sześć dysków 3,5 cala lub dwanaście nośników SSD. Oznacza to, że w sumie zmieścimy aż 16 dysków 2,5 cala + do tego dwa po drugiej stronie tacki i mamy w sumie reklamowane 18 pozycji na dyski. Na samej górze mamy miejsce na dwie zatoki 5,25 cala , gdzie zabrakło beznarzędziowego systemu mocowania. Musimy przykręcać napędy za pomocą śrub.

Cosmos SE

Cosmos SE

Cosmos SE

Mamy w sumie trzy opcje konfiguracji klatek na dyski, które są w pełni modułowe. Poniżej pokazujemy dostępne opcje.

Cosmos SE

Cosmos SE

Cosmos SE

Cosmos SE

Po usunięciu przedniego panelu znajdujemy tutaj dwa wentylatory 120 mm z niebieskim podświetleniem diodami LED. Można również tutaj zamontować chłodnicę 360 mm. Widzimy, że górny wentylator blokuje dolną zatokę 5,25 cala, przez co dostęp mamy tylko do dwóch z nich.

Cosmos SE

Cosmos SE

Cosmos SE

Spójrzmy jeszcze o tyłu, gdzie zastosowano stosunkowo standardowe i skuteczne rozwiązania. Na spodzie mamy miejsce na zasilacz, gdzie umieszczono dwie wykonane z pianki szyny. Nad nimi mamy siedem gniazd rozszerzeń, z których każde jest chronione przez zaślepki wielokrotnego użytku. Obok mamy dwa dodatkowe sloty, które również przykręcono szybkośrubkami. Na samej górze widzimy wentylator 120 mm (nie można zmienić na model 140 mm) oraz otwory do prowadzenia wężyków chłodzenia cieczą.

Cosmos SE

Na górze zamontowano, czwarty i ostatni już z zestawu wentylator o wielkości 140 mm. Oprócz tego mamy tutaj otwory dla śmigieł o średnicy 240/280 mm, co pozwoli także na zastosowanie chłodnicy. Oznacza to, że w sumie w CM Cosmos SE zmieścimy konfigurację chłodzenia wodnego 120 + 240/280 + 360 mm, co rzeczywiście robi niezłe wrażenie.
 

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • ~daniel

    2013-12-20 08:39:46

    Obudowa ciekawa ale mimo wszystko z wyglądu znacznie bardziej podoba mi się Cosmos II. Z drugiej strony rozmiarowo i cenowo bardziej przystępna bo Cosmos II to jednak gigant.

Komentarz 1


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...