» załóż konto» przypomnij hasło

Bloody M615 – test słuchawek

Autor: Wiesław Truszkowski | Data: 2018-04-26 11:08:38

A A A | Wejść na stronę 20661 | Komentarzy 0

Bloody M615 – test słuchawek

Dzisiaj bierzemy na warsztat słuchawki marki A4Tech/Bloody, które zostały stworzone z myślą o jak najlepszym dźwięku. Producent postawił w tym modelu na najnowsze technologie nie zapominając o podobno wysokiej jakości wykonania i nowoczesnym wyglądzie. Głównie interesuje nas technologia M.O.C.I. (Mycelium of Carbon IT), dzięki której membrany tutaj mają zapewnić świetne brzmienie. Dodatkowo model ten wyposażono w mikrofon, dzięki czemu nadadzą się one do rozmów z członkami drużyny, ale także do Skype. Jeżeli jesteście ciekawi jak się je używa, czy nie powinniśmy obawiać się o ból głowy i w jakich warunkach sprawdzają się najlepiej to zapraszamy Was do lektury.

Pokaż specyfikację

Specyfikacja
Średnica membrany 40 mm
Pasmo przenoszenia słuchawek 20 ~ 20000 Hz
Impedancja słuchawek 16 Om
Czułość słuchawek 102 dB
Wbudowany mikrofon Tak
Typ mikrofonu Wielokierunkowy
Pasmo przenoszenia mikrofonu 75 ~ 16000 Hz
Czułość mikrofonu -45 dB
Łączność Przewodowa
Złącze Minijack 3,5 mm - 1 szt.
Długość kabla 1,3 m
Kolor Czarno-czerwony
Dodatkowe informacje Skórzane nausznice
Wysokość 225 mm
Szerokość 190 mm
Głębokość 98 mm

Słuchawki przyjechały do nas w dużym, czarnym pudełku.W zestawie z tym modelem mamy przejściówkę Jack 3,5 mm 4-pin do 2x 3,5 mm stereo + mikrofon, dzięki czemu będziemy mogli podłączyć je także do starszych komputerów. Do tego mamy jeszcze instrukcję obsługi.

Bloody M615

Muszle wykonane są z czarnego, dosyć tandetnego plastiku, co zapewne nie każdemu przypadnie do gustu. Zostały one wyposażone w nauszniki o zamkniętej konstrukcji. Mamy tutaj poduszki obszyte syntetyczną skórą, która tworzy szczelną obudowę dla ucha. Tłumienie jest prawidłowe. W środku zamknięte mamy przetworniki 40 mm. Ich impedancja wynosi 16 Om, a czułość 102 dB, czyli wszystko dosyć standardowo. Nie zapominajmy o zastosowanej tutaj autorskiej technologii M.O.C.I. To cienka i bardzo wytrzymała membrana z materiały o różnej specyfikacji, która ma pomagać w odbiorze tonów niskich, średnich i wysokich.

Bloody M615

Bloody M615

Na górze mamy podwójny, metalowy pałąk, który łączy obie musze ze sobą. Pod nim umieszczona jest poduszeczka, która została pokryta ekoskórą. Dzięki temu sprzęt dobrze dopasowuje się do naszej głowy. Możemy odpowiednio regulować ich wielkość za pomocą elastycznej tasiemki. Muszle w żaden sposób nie odchylają się na boki.

Bloody M615

Bloody M615

Na prawym nauszniku, z tyłu, umieszczono potencjometr, za pomocą którego możemy regulować głośność. Łatwo go wyczuć i obsłużyć. Za to na lewej muszli mamy zamontowany na stałe mikrofon. Jest on wyposażony w giętki pałąk. Oferuje czułość -45 dB, a jego pasmo przenoszenia wynosi 75 – 16000 Hz.

Bloody M615

Bloody M615

Słuchawki podłączamy za pomocą złącza Jack 3,5 mm (4-pin). Wcześniej mamy jednak rozgałęziacz, do którego możemy podłączyć jeden z przewodów o długości 100 cm z wtyczką USB (odpowiada za podświetlenie). Drugi rozgałęziacz służy do podłączenia do komputera przy pomocy dwóch wtyczek 3,5 mm (także 100 cm). Wraz z dodatkowymi przejściówkami mamy tutaj ponad 230 cm kabla.

Bloody M615

Bloody M615

Jak przystało na słuchawki gamingowe mamy tutaj czerwone podświetlenie, które możemy włączyć poprzez dodatkowy kabel USB. Nie można jednak nim w żaden sposób sterować. Światło wychodzi z muszli i z końcówki mikrofonu. To ostatnie zdecydowanie nie jest dobrym rozwiązaniem bo w ciemności rozprasza.

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...


Ostatnio na forum