W podróży czy w kinie?
Best Buy Easy Player DVD Dual – recenzja
Spis treści
Rozpoczęcie pracy z urządzeniem nie należy do czynności skomplikowanych. Wystarczy podłączyć zasilanie i przestawić przełącznik na pozycję ON. Naszym oczom ukaże się ekran powitalny z logiem producenta i informacją, że żaden dysk nie jest umieszczony w napędzie. Wpierw jednak przechodzimy do opcji, gdzie możemy wybrać język angielski. Niestety hiszpańskiego nie znamy.
W ustawieniach mamy dostęp do pięciu zakładek w których możemy decydować o różnych parametrach urządzenia.
Poniżej widzimy opcje dotyczące obrazu. Użytkownik może zmienić jego jasność kontrast czy też nasycenie kolorów. Raczej standard.
W kolejnym oknie mamy ustawienia dotyczące sygnału PAL lub NTSC, język napisów czy menu urządzenia oraz zarządzań ustawieniami kontroli rodzicielskiej.
Dalej mamy do wyboru format wyświetlanego obrazu, język OSD oraz wyświetlacz ekranu w czasie bezczynności. Można ustawić również hasło zabezpieczające.
Po dokonaniu wszystkich ustawień przyszedł czas na włożenie pierwszej płyty DVD z kilkoma filmami w formacie AVI i rozpoczęcie testów.
Uruchomienie danego pliku wideo trwa dosłownie sekundę. Od razu możemy cieszyć się swoim ulubionym filmem.
Urządzenie nie ma również problemów z uruchamianiem plików znajdujących się w podkatalogach. Niestety nie radzi sobie z obsługą napisów w formacie TXT...
Sterowanie za pomocą bezprzewodowego pilota jest bardzo wygodne. Oferuje on wszystkie niezbędne opcje: zmiana źródła (płyta, karta pamięci, pendrive), wyciszenie, regulacja głośności, przewijanie (x2, x4, x8, x16, x32), play, stop, pause, wyświetlenie informacji o nagraniu, klawiaturę numeryczną, powrót do menu, oglądanie filmu klatka po klatce, wyszukiwanie danego kawałka oraz zoom (x2, x3 x1/2, x1/3, x1/4).
Teraz pozostaje pytanie, jak urządzenia się ze sobą komunikują? Producent załączył do zestawu dwa kable, którymi będzie następował przesył obrazu i dźwięku oraz zasilanie. Jest to naprawdę bardzo proste. Niestety nawet niewielkie poruszenie kabla powoduje lekkie zakłócenia na drugim ekranie, co było widoczne w czasie jazdy samochodem po polskich drogach. Na większych dziurach obraz lubił trochę "mrugać".
Dokładnie to co wyświetlimy na jednym ekranie, to pojawia się na drugim. Jakość obrazu i dźwięku jest identyczna.
Montaż na zagłówkach w samochodzie został rozwiązany bardzo dobrze. W komplecie mamy cztery paski, które przekładamy przez otwory z tyłu monitorków i nakładamy na zagłówek. Pokazana tutaj ilustracja jest jednak dosyć idealistyczna, bowiem w rzeczywistości musimy poprowadzić jeszcze trzy kable - dwa łączące ekrany i jeden zasilający.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
AndiMara
2013-01-28 22:36:57
~bonat
2013-03-07 10:42:10
2