» załóż konto» przypomnij hasło

Logitech MX Keys Mini – recenzja klawiatury

Autor: Wiesław Truszkowski | Data: 2021-12-23 14:00:29

A A A | Wejść na stronę 15246 | Komentarzy 0

Logitech MX Keys Mini – recenzja klawiatury

Kilka miesięcy temu firma Logitech ogłosiła, że wprowadzi na rynek nowy model bezprzewodowej klawiatury o nazwie MX Keys Mini, która miała być dedykowana dla użytkowników komputerów Mac. Model ten ma być przeznaczony dla najróżniejszych odbiorców – od osób, które pracują w domu, aż po podróżników, którzy cenią sobie mobilność. Co ciekawe urządzenie jest wykonane z plastiku uzyskanego z recyklingu, co jest ukłonem w stronę środowiska. Logitech MX Keys Mini oferuje klawisze zaprojektowane w układzie Perfect Stroke, co zapewnia równomierny nacisk, a tym samym cichą i płynną pracę. Jeżeli jesteście zainteresowani tym modelem to zapraszamy Was do dalszej lektury.

Spis treści

Logitech MX Keys Mini przyjeżdża do nas zapakowana w niewielkie pudełko, na którym znajdziemy najistotniejsze informacje o produkcie. Co ciekawe w środku nie znajdziemy odbiornika, ponieważ modele z serii Mini już go nie posiadają. To oznacza także, że jeżeli posiadasz odbiornik Unifying od starego modelu to ten nie będzie już tutaj obsługiwany, ponieważ Logitech teraz posiada nową generację swoich adapterów Logi Bolt. Takowy adapter można kupić osobno. W komplecie znajdujemy za to kabel do ładowania oraz przewód z wtyczkami USB-A na USB-C. Warto zauważyć, że Logitech oferuje ten model w kilku wersjach kolorystycznych. Od grafitowego, który testowaliśmy, po biały i różowy, które mogą przypaść do gustu kobietom.

Testowana przez nas klawiatura oferuje bardzo kompaktową konstrukcję, a jej wymiary to zaledwie 132 x 296 x 21 mm. Jest to klawiatura nożycowa, wyposażona w klawisze o specjalnych zagłębieniach. Do tego Logitech zaimplementował inteligentne podświetlenie które reaguje na poziom światła w pomieszczeniu, a dodatkowo wykrywa położenie naszych dłoni. Jeżeli jest wystarczająco jasno, to podświetlenie się nie włączy, co ma na celu oszczędzanie energii wbudowanego akumulatora.

Sprzęt jest bardzo minimalistyczny, ale i niesamowicie uniwersalny, bowiem mogą z niego korzystać użytkownicy systemu Windows oraz macOS. Na klawiszach widzimy przyciski znane z obu systemów, więc start jest razem z option. Oczywiście można do tego bardzo szybko się przyzwyczaić i nie stanowi to żadnego problemu. Klawiatura jest bardzo mała, więc nie znajdziemy tutaj sekcji numerycznej oraz przycisków, które normalnie umieszcza się nad strzałkami. To wszystko sprawia, że jest to rzeczywiście produkt przeznaczony do osób często przemieszczających się i głównie piszących. Długość niespełna 300 mm powoduje, że bardzo łatwo zmieścić ją w torebce.

Wspomnieliśmy już o tym, że model ten jest naprawdę dobrze wykonany, ale warto dodać, że oferuje zarazem wysoką ergonomię. Przyciski są matowe, nieco wklęsłe i nasze palce nie ślizgają się po nich, a tym samym nie spadają z nich podczas szybkiego pisania. Układ jest bardzo przyjemny i nie ma problemu, że przyzwyczaić się do niego w kilka godzin po zakupie.

Na pokładzie mamy kilka dodatkowych przycisków funkcyjnych, które bardzo nam się spodobały. Jest to między innymi przycisk dyktowania, klawisz do wyciszenia/wyłączenia mikrofonu oraz klawisz emoji.

Urządzenie spoczywa na czterech gumowych nóżkach, które możemy regulować i tym samym nie możemy zmieniać kąta nachylenia urządzenia, co nam akurat nie przeszkadza, ale zapewne znajdą się zawiedzione osoby. Domyślna tutaj pozycja jest bardzo wygodna. Sprzęt naprawdę spoczywa solidnie na miejscu i nie ma mowy o przypadkowym jej przesuwaniu się. Na górze, po prawej stronie mamy diodę, która pokazuje stan klawiatury, a z tyłu umieszczono włącznik oraz gniazdo USB-C, które służy do jej ładowania. Niezbędny do tego kabel jest w komplecie, jak wspomnieliśmy.

Wróćmy jeszcze na chwilę do podświetlenia, które jest jedną z największych zalet tego modelu. Iluminacja jest biała i dosyć zimna. Jasność możemy zmieniać za pomocą przycisków na klawiaturze i do dyspozycji mamy kilka poziomów. Jest także opcja automatyczna, która działa w oparciu o jasność otoczenia. Za pomocą czujnika zbliżeniowego zacznie on działać wtedy, kiedy zbliżymy dłonie do urządzenia. Funkcja ta działa naprawdę dobrze i rzeczywiście podświetlenie zazwyczaj aktywuje się jeszcze przed naciśnięciem przez nas przycisku. Kiedy odsuniemy się od klawiatury to iluminacja spokojnie wygaśnie, żeby oszczędzać baterię.

Urządzenie bez ładowania pozwala na pracę na akumulatorze przez około 10 dni, kiedy mamy właśnie włączone podświetlenie. Bez niego, powinno wystarczyć nawet na 5 miesięcy, chociaż tego nie byliśmy w stanie zweryfikować. Logitech MX Keys Mini ładuje się dosyć długo, i od zera do 100% zajmuje to jej około 3 godziny.

Producent nie zapomniał o przygotowaniu dodatkowego oprogramowania do klawiatury, które nazywa się Logitech Options i pozwala nam zaaktualizować firmware urządzenia, a także ustawić najważniejsze jego funkcje. Dzięki aplikacji możemy w Logitech MX Keys Mini wyłączyć podświetlenie całkowicie, wyłączyć przycisk Caps Lock, Insert oraz Windows, a także zmienić działanie przycisków multimedialnych.

Klawiatura pozwala na długie, wygodne pisanie, a co równie istotne pracuje ona naprawdę cicho. Odgłos, który usłyszymy uderzając w klawisz to delikatny klik, może nieco wyraźniejszy niż ten w laptopie. Żeby podłączyć Logitech MX Keys Mini do komputera musimy tylko uruchomić Bluetooth i sparować urządzenia. Do tego potrzebne jest naciśnięcie przez 3 sekundy przycisku Easy-Switch. Po tym na ekranie zobaczymy prośbę o podanie kodu, a po jego zatwierdzeniu będziemy mogli rozpocząć pracę. Nasze testy robiliśmy łącząc się zarówno z macbookiem, jak i smartfonem. W każdym przypadku wszystko przebiegało płynnie i bezproblemowo.

Podsumowanie

Logitech MX Keys Mini to urządzenie przeznaczone przede wszystkim dla osób, które często są w podróży i przygotowują dużo tekstów. Tacy użytkownicy nie potrzebują bloku numerycznego, a cenią sobie głównie kompaktowe rozmiary i wygodną pracę. Dodatkowo sprzęt ten zapewnia świetne czasy pracy na jednym ładowaniu, przez co nie musimy się obawiać, że klawiatura nagle nam ‘padnie’ a my pozostaniemy bez narzędzia do pracy. Producent niestety nie daje nam w komplecie odbiornika pod USB, co świadczyłoby o przeznaczeniu sprzętu dla ludzi, którzy mają w swoich komputerach wbudowane Bluetooth. W innym wypadku będą musieli wydać kolejne 60 zł, żeby taki odbiornik posiąść. Logitech MX Keys Mini nie należy do urządzeń tanich, bowiem obecnie trzeba za nią zapłacić około 450 złotych. Mimo tego, to świetna alternatywa dla znanej użytkownikom nadgryzionych jabłek Magic Keyboard oraz dobra alternatywa dla użytkowników Windowa. Co więcej możemy ją podłączyć z naszym smartfonem czy tabletem, dzięki czemu staną się one jeszcze bardziej funkcjonalne. Klawiatura Logitech pozwala na połączenie się z trzema urządzeniami i sprawne przełączenie się między nimi.

 rekomendacja

  •  
  • 1

  •  
Warto przeczytać: Do góry

Komentarze


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...