Porównanie dwóch najlepszych myszy świata
Giganci Logitech'a
33671
0
Osobną stronę poświęcę scroll'owi, który jest w tej myszy główna revolucją.
Aluminiowe, 14-to gramowe, pokryte gumą na krawędzi. Posiada dwa tryby przewijania. Jeden to Click - to - click, czyli standardowe skokowe, które każdy użytkownik peceta zna z dowolnej myszy. Ciekawszy jest drugi tryb, czyli obrót swobodny. Logitech twierdzi, że scroll odpowiednio rozpędzony może obracać się do 7 sekund i w tym czasie przewinąć do 10 tysięcy wierszy.
Jak się można przełączać między trybami? Dwojako:
1. Wykorzystując technologię SmartShift, czyli automatyczne uruchamianie obrotu swobodnego po osiągnięciu przez kółko odpowiedniej prędkości obrotowej. Prędkość przy, której tryb zostanie zmieniony można regulować oddzielnym suwakiem.
2. Ręczne przełączanie się między trybami poprzez wciśniecie scroll'a.
Druga metoda pozbawia użytkownika funkcji przycisku środkowego niezmiernie pożytecznego w przeglądarkach internetowych (otwieranie linków na nowych zakładkach w tle).
Osobiście korzystam z opcji pierwszej. Jest rewelacyjna i w tym przypadku lepiej aby to mysz odpowiadała za przełączanie się między rodzajami przewijania. W związku z tym mamy do dyspozycji przycisk środkowy, więc problem zubożenia przeglądarek www nie istnieje.
Kółko jest również uchylne na boki co w myszach Logitech jest już standardem i w tym elitarnym modelu nie mogło tego rozwiązania zabraknąć. W ten sposób oczywiście przewija się duże strony i zdjęcia w poziomie.
Aluminiowe, 14-to gramowe, pokryte gumą na krawędzi. Posiada dwa tryby przewijania. Jeden to Click - to - click, czyli standardowe skokowe, które każdy użytkownik peceta zna z dowolnej myszy. Ciekawszy jest drugi tryb, czyli obrót swobodny. Logitech twierdzi, że scroll odpowiednio rozpędzony może obracać się do 7 sekund i w tym czasie przewinąć do 10 tysięcy wierszy.
Jak się można przełączać między trybami? Dwojako:
1. Wykorzystując technologię SmartShift, czyli automatyczne uruchamianie obrotu swobodnego po osiągnięciu przez kółko odpowiedniej prędkości obrotowej. Prędkość przy, której tryb zostanie zmieniony można regulować oddzielnym suwakiem.
2. Ręczne przełączanie się między trybami poprzez wciśniecie scroll'a.
Druga metoda pozbawia użytkownika funkcji przycisku środkowego niezmiernie pożytecznego w przeglądarkach internetowych (otwieranie linków na nowych zakładkach w tle).
Osobiście korzystam z opcji pierwszej. Jest rewelacyjna i w tym przypadku lepiej aby to mysz odpowiadała za przełączanie się między rodzajami przewijania. W związku z tym mamy do dyspozycji przycisk środkowy, więc problem zubożenia przeglądarek www nie istnieje.
Kółko jest również uchylne na boki co w myszach Logitech jest już standardem i w tym elitarnym modelu nie mogło tego rozwiązania zabraknąć. W ten sposób oczywiście przewija się duże strony i zdjęcia w poziomie.
Warto przeczytać:
Do góry
0
Komentarze