» załóż konto» przypomnij hasło

Dream Machines DM4 EVO – recenzja myszy

Autor: Wiesław Truszkowski | Data: 2020-02-02 18:47:12

A A A | Wejść na stronę 22052 | Komentarzy 1

Dream Machines DM4 EVO – recenzja myszy

Oto i ona! Nowa myszka firmy Dream Machines. Produkt o nazwie DM4 EVO to urządzenie oczywiście przeznaczone dla graczy, które ma zaskoczyć nas świetnymi przełącznikami i doskonałym sensorem. A do tego oczywiście nie zabrakło odpowiedniego podświetlenia RGB. A teraz najważniejsze – za ten produkt nie zapłacimy majątku, przez co możliwe, że to właśnie jest jeden z najlepszych wyborów na rynku. Jeżeli jesteście ciekawi czym jeszcze urzekła nas Dream Machines DM4 EVO to zapraszam do lektury tego artykułu.

Pokaż specyfikację

Specyfikacja techniczna Dream Machines DM4 EVO
Rodzaj sensora optyczny, PixArt PMW3389
DPI 5 poziomów ( 400, 800, 1200, 2400, 16000)
LOD ~1.8
Polling Rate 125, 250, 500, 1000 Hz
Przyciski 7 programowalnych + scroll (główne Huano 20 mln)
Waga 97g (bez kabla)
Wymiary 126x63x40 mm
Powłoka matowa
Długość kabla sznurówka, ~1.8m
Podświetlenie Tak, RGB (rolka, logo, pasek na spodzie)
Oprogramowanie tak

Spis treści

Tytułowy produkt testowałem blisko półtora miesiąca, co pozwoliło mi wyrobić sobie bardzo solidne zdanie na temat tego urządzenia. Już przy pierwszym kontakcie produkt ten zyskał moją sympatię za sprawą prostej konstrukcji, braku nachalnego podświetlenia i dobrego rozmieszczenia przycisków. Do tego jak zapoznałem się ze specyfikacją techniczną to dalej byłem pod wrażeniem i trudno mi było wskazać jej większe wady. Jeżeli jesteście ciekawi czy takowe się znalazły to czytajcie dalej.

Dream Machines DM4 EVO

Dream Machines DM4 EVO

Urządzenie zostało zapakowane w standardowy, ale elegancki kartonik, który może i na sklepowej półce nie będzie się specjalnie rzucał w oczy, ale ważniejsze jest to co w nim. Na jego froncie mamy tylko fotkę urządzenia i nazwę, a na odwrocie kilka istotnych informacji o urządzeniu. Szczegóły typu długość przewodu, rodzaj sensora czy przełączników.

Dream Machines DM4 EVO

W zestawie otrzymujemy podstawową instrukcję obsługi i komplet dodatkowych ślizgaczy. Do tego oczywiście mysz z kablem zakończonym wtyczką USB.

Sprzęt ten jest przeznaczony wyłącznie dla użytkowników praworęcznych z uwagi na asymetryczną budowę. Widzimy tutaj dosyć wysoki grzbiet na środku myszy, który z takim samym nachyleniem opada na obie strony. Po lewej strony mamy dwa dodatkowe przyciski i miejsce na kciuk. Za to prawy bok jest pusty, co oznacza że mamy tutaj wygodne miejsce na palec serdeczny i mały.

Dream Machines DM4 EVO

Jeżeli oczekiwaliście jakiś nietypowych kształtów to będziecie mocno rozczarowani. Gryzoń jest totalnie standardowy jeżeli chodzi o jego budowę i nie ma żadnych udziwnień. Wygląda genialnie, kiedy włączymy LEDowe podświetlenie, ale po wyłączeniu jest już spokojnie i bez efektu wow. O tym, że jest to mysz dla graczy mogą świadczyć przede wszystkim przyciski do zmiany DPI umieszczone na grzbiecie. Znajdują się one tuż za rolką i zostały oznaczone znakiem plus i minus.

Dream Machines DM4 EVO

Nie sposób nie wspomnieć tutaj o kablu, który jest jednym z naszych ulubionych, czyli tzw. sznurówka. Charakteryzuje się ona bardzo niską wagą i dużą elastycznością. To najlepsze rozwiązanie jeżeli zależy nam na perfekcyjnej transmisji, a nie chcemy wiecznie walczyć z układaniem kabla. Z Dream Machines DM4 EVO korzysta się w zasadzie tak samo jak z urządzenia bezprzewodowego. Swoboda jest tutaj na pierwszym miejscu.

Dream Machines DM4 EVO

Przejdźmy teraz dalej, czyli na spód gryzonia, gdzie znalazły się cztery dobrej jakości ślizgaczy. Dwa mniejsze są na przodzie urządzenia, a jeden duży zupełnie z tyłu. A gdzie czwarty? A tu ciekawostka bo producent umieścił go wokół sensora. Nie są one zbyt wysokie, ale zapewniają idealny ślizg, przez co praca przebiega naprawdę płynnie.

 

Dream Machines DM4 EVO

Kolejna istotna kwestia w przypadku myszy gamingowych to podświetlenie i trzeba przyznać, że Dream Machines jest tego bardzo świadome. Postawiono tutaj na dosyć subtelne, ale przyjemne dla oka rozwiązanie, które obejmuje m.in. logo oraz scroll. To jednak nie wszystko bo najlepszy efekt robi podstawa gryzonia, którą otoczono ledowym paskiem. To on odbija kolorowe światło od podkładki tworząc niepowtarzalny efekt.

Dream Machines DM4 EVO

Podświetleniem możemy pobawić się dłużej za pomocą dedykowanego oprogramowania. Mamy tam dostęp do różnych efektów. Wybrać możemy jedną z 10 opcji, w skład których wchodzi np. tęcza, neon, flicker, fala, ogon, oddychanie itp. Do tego przy niektórych z nich jest do wyboru jeden z trzech poziomów prędkości, a także cała paleta kolorów. A co jeżeli w ogóle nie chcemy podświetlenia? Żaden problem – na spodzie znajdziemy przełącznik, którym możemy je natychmiast wyłączyć.

Dream Machines DM4 EVO

Zajrzyjmy jeszcze do oprogramowania, które zostało przygotowane w języku polskim. Poza tym, że jest bardzo intuicyjne to jeszcze daje naprawdę szerokie możliwości zmian. Przede wszystkim możemy zaprogramować każdy z siedmiu dostępnych przycisków, skonfigurować pięć poziomów DPI (400, 800, 1200, 2400 i 16000), zmieniać szybkość kursora, double click, szybkość scrolla, regulować próbkowanie (125, 250, 500 i 1000 Hz) oraz tworzyć makra, a także profile.

Dream Machines DM4 EVO

Nasze testy syntetyczne wykazały, że urządzenie to nie wykazuje akceleracji bez względu na szybkość, nie wykazuje interpolacji do 16000 DPI oraz nie uświadczymy tutaj jitteringu. Ten ostatni pojawia się dopiero przy częstotliwości 16000 DPI – wtedy kursor drga i pojawiają się czumy. Przypomnijmy, że na pokładzie jest jeden z najlepszych sensorów optycznych

Dream Machines DM4 EVO

Przejdźmy teraz do testów praktycznych, a bardziej do wrażenia z użytkowania. Pierwszą rzeczą, która nam się rzuca w oczy to są dosyć twardo działające przyciski z przełącznikami Huano Blue. Działają one stosunkowo twardo, a klik jest bardzo twardy. Ich żytowność wynosi 20 milionów kliknięć. Bardzo dobrze sprawdza się rolka, która jest przyjemna w dotyku i pracuje bardzo płynnie. Przyciski na lewym boku są umieszczone na prawidłowej wysokości przez co nie będziemy ich przypadkowo naciskać. Sam profil gryzonia oraz wykonanie są świetne. Dłoń nie męczy się nawet podczas dłuższych sesji.

Podsumowanie
Dream Machines DM4 EVO to bardzo solidne urządzenie, któremu trudno wytknąć jakieś większe niedociągnięcia. Sprzęt jest bardzo wygodny i funkcjonalny przez co sprawdza się nie tylko podczas sesji gamingowych, ale także w czasie codziennego użytkowania. Ergonomia stoi na odpowiednim poziomie. Mysz leży idealnie w dłoni (przypomnijmy, że jest dla osób praworęcznych), a lekki kabel jest praktycznie nie zauważalny. Do tego producent przygotował bardzo efektowne podświetlenie RFGB, które za sprawą połyskującego paska LED na spodzie daje nam fajne wrażenia wizualne. Nie można zapomnieć o najważniejszym, czyli o sensorze optycznym PMW 3389, czyli jednym z najlepszych na rynku, który gwarantuje doskonałą precyzję. Do tego mamy jeszcze przełączniki Huano o wysokiej żywotności. Czy czegoś potrzeba więcej? Dream Machines DM4 EVO kosztuje obecnie w sklepach 189 złotych, co jest bardzo rozsądną ceną jak na urządzenie o takich możliwościach.

rekomendacja

  •  
  • 1

  •  
Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • ~Grothash

    2021-12-08 14:11:20

    Mysz przy częstotliwości 1000 Hz potrafi "przeskakiwać" tak o pół ekranu. Oprócz tego boki myszki są zrobione ze śliskiego plastiku. Żadna rewelacja , lepiej kupić za tą cenę coś z serii Bloody A4tech'a.

    Pozdro

Komentarz 1


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...