Xpertyza Xperii
Recenzja telefonu Sony Ericsson Xperia X2
Spis treści
Spis telefonów Xperii pozwala na zdefiniowanie 18 przycisków szybkiego wybierania, które wyświetlają się po naciśnięciu przycisku „kontakty” na głównym ekranie. Jeśli chcemy zadzwonić lub napisać do innej osoby, musimy nacisnąć „kontakty” ponownie i wtedy mamy do dyspozycji pełną listę. Niestety, zapomniano o konieczności przygotowania wersji spisu telefonów w orientacji poziomej i gdy mamy wysuniętą klawiaturę i otworzymy kontakty z głównego ekranu, wyświetlacz obraca się tak, jakby telefon był trzymany pionowo... Po wybraniu kontaktu pojawiają się opcje: „zadzwoń na komórkę”, „zadzwoń na stacjonarny” (i inne typy numerów, jeśli są zapisane), „wyślij SMS”, „wyślij MMS” i „wyślij e-mail” (jeśli oczywiście zapisano adres e-mail). Przyciski te są wystarczająco duże, by używać ich „w biegu”. Wybraliśmy już numer – i? Xperia charakteryzuje się świetną jakością dźwięku w słuchawce i powalającym zasięgiem – tam, gdzie nigdy nie widziałem choć kawałka zasięgu, X2 dzielnie trzymała 40-60% wskaźnika i można było wygodnie rozmawiać i SMS-ować. Niestety, mimo to telefon zupełnie nie nadaje się do rozmów i naraża użytkownika na poważne problemy z układem nerwowym (a należy pamiętać, że komórki nerwowe regenerują się w bardzo wolnym tempie! ;-)). Załóżmy, że podczas połączenia przyszedł SMS. W tym momencie głos rozmówcy przez 3-10 sekund zacina się jak porysowana płyta audio CD.



Powiedzmy, że można to jeszcze wybaczyć – grupa docelowa Xperii to raczej nie dzieci, wysyłające i dostające 100 SMS-ów dziennie, ale kiedy podobny efekt daje zmiana głośności dokonana bocznymi klawiszami jest już jasne, że 500 MHzowy procesor Qualcomm nie nadaje się do zapewnienia Xperii podstawowej funkcjonalności i/lub że oprogramowanie nie zostało odpowiednio dostosowane. Sprawdzałem wiele razy, przy zamkniętych wszystkich aplikacjach, oczyściłem system – rozmowa telefoniczna bez zacięć wywołanych nadchodzącym SMS-em czy zmianą głośności, a czasem nawet zupełnie bez powodu, jest ponad siły Xperii, co dyskwalifikuje ją zupełnie już na początku testu. Podczas rozmowy dzięki czujnikowi telefon wyłącza ekran zbliżony do skóry w celu uniknięcia przypadkowego naciskania dotykowego wyświetlacza. Po odsunięciu ekran podświetla się i mamy na środku duży czerwony przycisk „zakończ rozmowę”. Naciskamy go i nic się nie dzieję. Pewni, że telefon nie zareagował wciskamy jeszcze raz. Po chwili telefon zakańcza połączenie, w miejscu „zakończ rozmowę” pojawia się „połącz ponownie”, telefon pamięta, że naciśnięto w tym miejscu 2 razy i ponownie łączy z rozmówcą. Ta i wiele podobnych „akcji” X-dwójki obudziła we mnie, niespotykanie spokojnym człowieku, wściekłą bestię. Do używania Xperii potrzeba stalowych nerwów.

Nieco lepiej jest z pisaniem SMS-ów – przede wszystkim dzięki pełnej klawiaturze i wielu dostępnym opcjom. Również edytor MMS jest intuicyjny i funkcjonalny. Windows Mobile zapewnia również fantastyczne przeglądanie folderów wiadomości – tutaj Xperia zasłużyła na wiele pochwał. Raz lub dwa razy w czasie pisania telefon zawiesił się i trzeba było wyjąć baterię, bo przez kilka minut nie pojawiała się reakcja na naciskanie przycisków. Telefon uruchamia się bardzo długo i po uruchomieniu potrzebuje czasu, by „dojść do siebie” - reaguje bardzo wolno. Przywykłem do zawieszania się telefonu i wyjmowania baterii. Przeciętnie taka konieczność występowała 3-5 razy dziennie. Najczęściej problem pojawiał się przy włączaniu Wi-Fi. Najczęstszą reakcją na włączenie Wi-Fi w menedżerze połączeń jest... nic. Czekałem, czekałem i w końcu otwierałem menedżer drugi raz i ponownie klikałem „włącz Wi-Fi”. Telefon myślał, myślał i zawieszał się. Kilka minut czekania i – wyjęcie i włożenie baterii. Po ponownym włączeniu telefonu Wi-Fi było już od razu aktywne. Czasami do całkowitego zablokowania systemu wystarczyły czynności tak „zaawansowane”, jak otwarcie menu, kliknięcie na coś niechcący dwa razy zamiast raz, wysunięcie klawiatury, zablokowanie klawiatury przez naciśnięcie i przytrzymanie klawisza kończącego połączenie. Wyświetlacz o imponującej rozdzielczości i wielkości zachwyca kolorami. Żywe, ładne kolory i idealna ostrość obrazu robią wrażenie. Podobnie odpowiedź na dotyk – precyzyjna i pewna. Po kilku dniach obsługi telefonu można nauczyć się obsługi większości funkcji palcem. Telefon posiada dwa menu. Menu panelowe przygotowano dla osób mniej zaawansowanych w obsłudze smartfonów. Znajdują się w nim uproszczone pozycje, jak historia połączeń, wiadomości, kalendarz, media, PlayNow (serwis internetowy SE m.in. do pobierania dodatków przeznaczonych dla telefonu), synchronizacja i panele. Panele to swego rodzaju znak rozpoznawczy serii Xperia. Są to aplikacje widoczne w trybie gotowości jako pulpit. Standardowo zainstalowane jest 9 różnych paneli – od typowo użytkowych, przez takie, które przypominają pulpity standardowych dotykowych telefonów komórkowych, po typowo rozrywkowe (np. miasto, w którym stan rozświetlenia wieżowca symbolizuje stan baterii, rośliny, których wysokość odpowiada zasięgowi, a otwieranie i zamykanie się kwiatów wskazuje na różne zdarzenia). Panel, który wybrałem do używania w czasie testów, składał się z 3 pulpitów, na których mogłem po swojemu zorganizować widżety, aplikacje i kontakty. Bardzo przydatna jest charakterystyczna dla smartfonów z WM pogoda MSN. Sprawdzalność jest na bardzo wysokim poziomie. Na ten rodzaj panelowego puplitu można wyciągnąć każdą aplikację i kontakt, umieścić w dowolnym miejscu i dostosować wielkość przypisanego przycisku.

Drugie menu to windowsowe Menu Start. Znajdziemy tu dużo więcej, niż w menu panelowym – wszystkie zainstalowane aplikacje, ustawienia i funkcje. Menu to posiada ograniczone możliwości personalizacji – można ustawić tapetę i przenieść każdy element na samą górę (nie można dowolnie ich przesuwać – jedyna opcja to „przesuń na górę”).



















Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
Michal
2010-04-18 07:35:01
Mateusz
2010-04-20 00:47:21
~Paweł
2011-11-09 13:43:52
Pozdrawiam!
Paweł