Alternatywa dla Diablo 3?
Path of Exile - recenzja gry
Path of Exile jest jedną z bardziej tajemniczych oraz interesujących gier z gatunku online action RPG ostatnich miesięcy i pomimo statusu Closed Beta zdobywa coraz większą popularność. Jej deweloperem jest maleńkie i równie tajemnicze studio Grinding Gear Games pochodzące z egzotycznej Nowej Zelandii. Na pierwszy rzut oka gra przypomina doskonale znaną serię Diablo, ale czy na pewno jest to słuszne i sprawiedliwe porównanie? Czy gra stworzona przez grupę przyjaciół, a prywatnie także zapalonych graczy, może równać się z klasykiem gatunku hack'n'slash? Zapraszam do lektury. Spis treści
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że aktualnie gra posiada status Closed Beta, stąd też tylko posiadacze specjalnego klucza mogą uczestniczyć w rozgrywkach. Wyjątek stanowią eventy zwane „Open Beta Weekend”, podczas których każdy zarejestrowany gracz może na kilka dni zagłębić się w świat Path of Exile (najbliższy w dniach 12-14 maja). Istnieje jednak kilka sposobów na zdobycie klucza do bety:
-
po zarejestrowaniu się, co 5 minut 1 osoba za darmo dostaje klucz;
-
kupno za pomocą mikropłatności – koszt 10$;
-
zdobycie go na oficjalnym forum – codziennie kilka osób rozdaje niepotrzebne im klucze.
Pomimo iż gra nie prowadzi jeszcze nawet otwartych beta testów (które zapowiadane są na najbliższą przyszłość) serwery przeżywają prawdziwy szturm graczy, co spowodowało, że postanowiłem poświęcić jej kilka słów. Pod tym adresem możemy pobrać najnowszego klienta gry (około 3.5GB). W przyszłości według zapewnień twórców gra będzie dostępna zupełnie za darmo.
Statek kołysząc się miarowo, przesuwa po podłodze butelki, odganiając tym samym natrętne szczury, które zdaje się zasmakowały w ścierwie leżącym w sąsiedniej celi - nie mam nawet siły wyobrażać sobie, co spotkało tego nieszczęśliwca. Cieszę się tylko, że nie jestem na jego miejscu. Wśród smrodu zgnilizny i jęków współwięźniów płynę do najstraszliwszego więzienia znanego w moim świecie – stamtąd nie ma ucieczki. Odkąd wyruszyliśmy minął tydzień, a może dwa. Chyba popadam w coraz większe szaleństwo. Huh? Oczywiście, że nie zasłużyłam na tę karę... Nikt z nas nie zasłużył. Cii...słyszysz grzmoty? Chyba sztorm się zbliża. Czuję jak fale uderzają w nasz okręt z coraz większą siłą. Zdaje mi się, że słyszałam jak ścinano maszt. Nie wygląda to dobrze, ale jeśli mam gnić w więzieniu, wolę zginąć w mętnych otchłaniach oceanu...
Gdzie ja jestem? Chyba straciłam przytomność, pamiętam że nieźle nami rzuciło. Wszystko mnie boli, ale nie mogę zostać na brzegu wśród fal... Czy to możliwe, że los dał mi drugą szansę?
Tak właśnie w swobodnej interpretacji rozpoczyna się fabuła Path of Exile. Jako ocalały z katastrofy więzień postanawiasz zwiedzić post-apokaliptyczny świat zwany Wraeclast oraz pomóc jego mieszkańcom.

95742
5
0
Komentarze
RafalC
2012-05-13 01:42:16
seba0808
2012-05-13 09:54:55
dingo
2012-05-16 21:43:39
gromerr
2012-06-07 14:38:34
Na stronie www.path-of-exile.pl przygotowaliśmy serie konkursów w których oczywiście nagrodami są klucze do zamkniętych testów gry Path of Exile.
Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia naszej strony oraz do wzięcia udziału w zabawie.
~Gracz
2013-01-29 17:45:54
Gra lepsza od diabolo 2 i chVjowego 3.Gra jest duchowym spadkobiercą Diablo (jedynki),więc jej fani poczują się jak w domu. Gimbaza i tak dalej będzie grać w: "diabolo czy" i "kol of druty". Ludzie nienawiści nienawidźcie ,ludzie miłości kochajcie!