Różowe, ma uszy i gra
iRiver Mplayer
Zbliżając się do końca testu, pora na wrażenia po dwóch tygodniach używania sprzętu i ogólnych “przemyśleniach” na jego temat. Z wad urządzenia wymieniłbym luźne uszy i fakt, że łatwo jest nieumyślnie odłączyć grajka od komputera ruszając wtyczką kabla. Zalet jest o wiele więcej, zaczynając od dobrej jakości dzwięku, inności (w pozytywnym sensie, ponieważ jest całkiem przyjemna) obsługi, na zabawnym designie kończąc. Sprzęt jest skierowany głównie do młodych ludzi, spodoba się dzieciom zarówno tym mniejszym, jak i większym, jest po prostu fajnym gadżetem, który wywołuje uśmiech na twarzy każdego, kto go zobaczy. Ode mnie dostaje 8 na 10 punktów i oficjalnie zostaje wpisany na listę zakupową, albo prezentową
Plusy:
Minusy:
Plusy:
- Pomimo braku equalizera dobra jakość dźwięku
- Szeroka gama dostępnych kolorów
- Zabawne sterowanie
- Wesoły design
- Niska cena, jak na tak fajny gadżet
Minusy:
- Krótki czas działania na bateriach
- Luzy w “uszach”
- Niczym nie osłonięty port USB
Warto przeczytać:
Do góry

18356
0
edfvgrdfde
256
Komentarze