Piąta generacja
Sony Ericsson P1i

Spis treści
Jest dzień 09.01.2008 r. godzina 12.40 kurier zapukał do drzwi, ukazała mi się nieduża paczka w bąbelkowej kopercie. Usłyszałem od kuriera kwotę do zapłaty, wiedziałem, że to moje nowe narzędzie pracy SE P1i. Rozpakowałem wszystko i znalazłem:
Co do używania pojęć w teście będę traktował zamiennie nazwy terminal/urządzenie/słuchawka/telefon/narzędzie pracy. Skupię się na tym co mnie zaskoczyło, co mi się podoba, co bym zmienił, czego brakuje. Jako analogię, porównanie wykorzystam dobrze mi znaną platformę s60 z mojej Noki N73.
- futerał znany chociażby z modelu W950i
- podstawkę biurkową
- ładowarkę
- kabel USB DCU-65
- zestaw słuchawkowy stereo HPM-62 młodszy brat doskonale znanego z K750 HPM-60
- akumulator BST-40 1120mAh
- kartę M2 512MB zainstalowaną już w telefonie, ciężko mi było się do niej dostać, musiałem poznać mechanizm zaślepki, co telefon to inaczej trochę to działa
- rysik
- dokumenty
- płyta CD
- terminal Sony Ericsson P1i, uznawany za urządzenie biznesowe (grupa docelowa), ale mający w sobie dużo z rozrywki multimedialnej, czy tak jest?

Co do używania pojęć w teście będę traktował zamiennie nazwy terminal/urządzenie/słuchawka/telefon/narzędzie pracy. Skupię się na tym co mnie zaskoczyło, co mi się podoba, co bym zmienił, czego brakuje. Jako analogię, porównanie wykorzystam dobrze mi znaną platformę s60 z mojej Noki N73.
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze