Rzut okiem: Garmin nuvi 3790T

Na pierwszy rzut oka zwraca uwagę duży wyświetlacz oraz grubość urządzenia – w tym przypadku bardzo mała. Chwila oględzin i można łatwo znaleźć gniazdo USB, złącze ładowania, a co bardziej wprawne oko dostrzeże informację o module Bluetooth. A skoro mowa o ukrytych zaletach, to może chwilę poświęcę na opis suchych danych technicznych. 

Garmin nuvi 3790T to urządzenie wyposażone w ekran dotykowy 4,3”, który jest podświetlany na biało. Rozdzielczość wynosi 800x480 pikseli, co na tą wielkość jest wystarczającą wielkością. Urządzenie posiada wewnętrzną pamięć w postaci dysku SSD (zgodnie z informacją producenta) o bliżej nieznanej pojemności (w naszym egzemplarzu wolnego miejsca było ok. 1,6GB). Poza tym urządzenie wyposażono w akcelerometr, dzięki czemu samodzielnie obraca ekran w zależności od położenia. Więcej danych nie ma co kwestię sprzętową racze nie wyczerpuje i pozostawia niedosyt. Jednak w przypadku nawigacji nie powinniśmy skupiać się na megahercach procesora czy ilości pamięci RAM – tu bardzo wiele zależy od oprogramowania, a w zasadzie od map i programu do nawigacji.

Jak zatem wygląda i co oferuje oprogramowanie w opisywanym Garminie? W dostarczonym egzemplarzu znajdowały się mapy Europy. Niestety jak to zwykle bywa w przypadku urządzeń o ogólnym przeznaczeniu nie wszystkie funkcje, w tym widok budynków 3D, są dostępne dla terenu Polski. Oczywiście podróżując po Warszawie możemy zobaczyć zarówno zarysy budynków jak i ich modele z odzwierciedleniem koloru elewacji włącznie, jednak wystarczy wyjechać poza stolicę by stracić efekty 3D. W mniejszych miastach (np. w Bydgoszczy) nie jest już tak miło dla oka. Znajdują się tam pojedyncze modele 3D. We wspomnianej Bydgoszczy brak niestety choćby zarysów budynków, co oferuje na przykład AutoMapa.

Nawigacja oferuje możliwość sterowania głosem – niestety (ponownie) nie dla języka polskiego. Sądzę, że przyznacie mi odrobinę racji w stwierdzeniu, iż w urządzeniu tej klasy nie powinno być takich problemów.

Dzięki funkcji Bluetooth możemy połączyć nuvi 3790T z telefonem i za jego pomocą odbierać połączenia czy nawiązywać nowe. Ciekawa funkcja, chociaż zdarzają się sytuację, gdy informacja o nadchodzącym połączeniu jest ciut nie w czas (np. gdy skręcamy na jakimś zawiłym skrzyżowaniu w nieznanym sobie mieście).

Producent chwali się wsparciem kierowcy przy wykonywaniu manewrów przez wskazywanie, który pas powinien zostać zajęty. Informacja ta powinna być podawana z wyprzedzeniem. Generalnie w konkurencyjnym oprogramowaniu nie jest to nic nadzwyczajnego, jednak dobrze, że również Garmin zaimplementował to w swoim oprogramowaniu. Tu mała uwaga – jeśli zawierzysz za bardzo w te „wcześniejsze” ostrzeżenia, to możesz się kilka razy „przejechać” po tym samym skrzyżowaniu... i nie tylko.