» załóż konto» przypomnij hasło

Nawigacja z ambicjami...

Rzut okiem: Garmin nuvi 3790T

Autor: Michał Mroziński | Data: 2011-02-02 08:18:16

A A A | Wejść na stronę 33821 | Komentarzy 6


Kilka uwag na temat użytkowania już Wam zdradziłem. W czasie testów porównywałem Garmina do Asus'a P750 z zainstalowaną AutoMapą w wersji 6. Zanim przejdę do tego porównania może odrobinę więcej opiszę sam komfort współpracy z tą nawigacją. Ekran jest bardzo wyraźny. Nawet przy słonecznym dniu jego czytelność jest bardzo dobra. Szybkość reakcji na dotyk i czułość jest wzorem do naśladowania. Oglądanie zdjęć na urządzeniu Garmina jest bardzo przyjemne. Kolory są żywe i soczyste.

Garmin 3790t

Niestety brakuje wsparcia dla odtwarzania plików wideo – ta opcja w połączeniu ze wsparciem dla plików MP3 uczyniłaby z nuvi 3790T prawdziwy kombajn, który w pełni by wykorzystywał potencjał zastosowanego wyświetlacza. Samo urządzenie w czasie pracy ma czasami tendencje do chwilowego zastanowienia się nad wczytywanymi danymi. Dotyczy to szczególnie momentu oddalania widoku mapy. Niestety pojawia się to również w miejscach, gdzie nie mamy do czynienia z modelami 3D, czy choćby zarysami budynków.

Garmin 3790t

A jak obsługuje się oprogramowanie? Garmin oferuje intuicyjne oraz proste w obsłudze menu. Wszystkie najważniejsze opcje są w zasięgu palca. Kilka chwil treningu i można prawie na pamięć posługiwać się tym urządzeniem. Jest to niewątpliwa zaleta, gdyż w czasie jazdy nie powinniśmy skupiać się na obsłudze nawigacji a na sytuacji na drodze. Wspomnę jeszcze o ciekawej funkcji ecoRoute. Pokazuje ona jak „ekologiczny” jest styl naszej jazdy, biorąc pod uwagę przyspieszanie, hamowanie i kilka innych czynników. Przypomina to trochę funkcje komputera pokładowego z niektórych aut, ale w postaci bardziej przyswajalnej.

Garmin 3790t

Na koniec wspomnę odrobinę na temat mocowania urządzenia w samochodzie oraz podłączania do zasilania. O ile w większości urządzeń mamy do czynienia z uchwytami oraz podpinaniem zasilania bezpośrednio do urządzenia, o tyle w nuvi 3790T wtyk ładowarki podłączamy do uchwytu. Ten przez specjalne złącze zasila nawigację Garmina. Czy jest to rozwiązanie słuszne? Ma swoje wady, ale niewątpliwie ogromną zaletą jest fakt, iż w momencie wyciągania urządzenia z mocowania nie musimy najpierw odpinać go od zasilania – po prostu wyciągamy nawigację zostawiając uchwyt z podłączoną ładowarką.

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • Irwander

    2011-02-03 08:57:13

    Nie ma sposobu na fotoradary? To chyba podstawa :P
  • Kamirp

    2011-02-05 20:08:17

    Bez multimediów to za drogo.
  • kejus007

    2011-02-07 22:26:32

    TomTom robi zdecydowanie ciekawsze urządzenia.
  • Sroka

    2011-02-08 15:50:07

    Ja mam zaufanie do Mio i tego się będę trzymał. Może jakieś porównanie zrobicie?
  • nimrag

    2011-02-08 17:40:08

    Właśnie - pojedynek: Mio, Garmin, TomTom w cenie do 1000zł, co?:
  • ~garmin

    2011-06-15 13:43:43

    Irwander fotoradary, jak i slupki km czy inne POI mozna sobie dograc, a gotowe pliki oczywiscie znalesc w necie

Komentarz 6


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...


Ostatnio na forum