Gratka dla prawdziwych graczy?
Roccat Kova [+] - test myszy
Spis treści
Testy:
Dla mnie osobiście testy syntetyczny myszy Cova [+] były bardzo ważne ze względu na nowy sensor, który jak do tej pory znajduje się zaledwie w kilku modelach i sam nie miałem z nim do czynienia wcześniej.
Na pierwszy ogień testy Enotusa.
Pierwszy test wykonany w maksymalnej rozdzielczości 3200dpi wypadł całkiem nie źle. Wysoki poziom precyzji oraz wysoka prędkość maksymalna to duży plus. Możemy jednak zauważyć problemy z częstotliwością odświeżania portu USB.
Drugi test wykonany w tym programie w najmniejszej możliwej rozdzielczości potwierdza wysoki poziom precyzji oraz prędkość maksymalną, ale i tu występuje problem z raportowaniem USB.
Test na interpolację:
W tym przypadku widzimy dość niespotykany i za razem niepokojący wynik testu. Wszystkie rozdzielczości myszy są interpolowane. Oznacza to że mysz w każdej ze swoich rozdzielczości, nawet tej najniższej nie pracuje natywnie. Rozdzielczość jest uzyskiwana poprzez programowe dokładanie pikseli. W przypadku 3200 dpi na jeden piksel rzeczywisty jest dołożonych 5 pixeli fikcyjnych. Jest to bardzo zły wynik. Efekt ten mogą odczuć gracze Highsens, i z całą pewnością mysz ta całkowicie nie nadaje się dla grafików.
Testy na predykcję (przyciąganie kątowe):
Mysz posiada nieznaczny poziom predykcji. Każda kolejna linia od góry była robiona z co raz większą prędkością. Widzimy że dopiero w dwóch ostatnich poziom "prostowania linii" jest zauważalny. Rysowanie okręgów nie stanowi większego problemu.
Testy na częstotliwość odświeżania/raportowania USB:
Testy wykonane za pomocą MRC wypadają trochę lepiej niż te z enotusa, jednak nadal jest to poziom daleki od deklarowanego przez producenta. Zamiast 500Hz średni wynik to 490 (w większości testów był nawet gorszy), natomiast dla ustawionych 1000Hz wynik wyniósł 980Hz i podczas kilkukrotnego wykonania testu często wartość ta była jeszcze gorsza. Na szczęście wyniki te nie pogarszają w znaczący sposób ogólnej precyzji myszy.
Ergonomia:
Mysz ma budowę symetryczną, w związku z tym może nie do końca pasować osobą które oczekują bezkompromisowej wygody. Kova oczywiście leży bardzo dobrze w dłoni, chwyt jest pewny a dłoń nie męczy się na niej za bardzo, jednak jest parę elementów które mogą nam dokuczać podczas gry. Trzymając mysz prawą dłonią może w małym stopniu cisnąć nas dolna część prawego boku, w miejscu gdzie trzymamy palec serdeczny. Dodatkowo mysz jest dość wąska, przez co mogła by być trochę wyższa nawet dla osób stosujących claw grip (szpon). Dodatkowo od razu odczuwamy mało wygodne umiejscowienie bocznych przycisków (od strony palca serdecznego). Oczywiście są to osobiste odczucia związane z dotychczas używanym sprzętem.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~greg
2012-01-17 14:56:55
~mushabelly
2012-01-17 15:29:24
Co do myszki to fajny kształt ale co oni wymyślili z tą interpolacją :|.
Ciekawe jak SteelSeries Kinzu V2 i Kana. Chyba jeszcze Gigabyte M6900 ma ten sam sensor. Jak mi odwali to kupię którą z nich żeby sprawdzić interpolację bo zastanawiam się czy to sensor czy Roccat coś namieszał.
~mushabelly
2012-01-17 19:18:14
Francus
2012-01-18 17:14:36
~mushabelly
2012-01-18 23:38:16
5