Doskonały dla wszystkich?
Test Norton Internet Security 2011
            Przyszedł czas na test nowego pakietu bezpieczeństwa. Tym razem do naszej redakcji trafił produkt znanej firmy Symantec - Norton Internet Security 2011. Jest to zestaw chroniący system przed niebezpieczeństwami czyhającymi ze strony Internetu. W skład tego pakietu wchodzą: Norton AntiVirus (program antywirusowy), Norton Personall Firewall (zapora sieciowa), Norton AntiSpam (program chroniący przed niechcianą pocztą), Norton Privacy Control (ochrona prywatności) oraz Norton Parental Control (ochrona rodzicielska). Jak dzisiejszy bohater poradzi sobie z niebezpieczeństwami czyhającymi w sieci na każdym kroku? Zapraszam do dalszej części recenzji.        Spis treści
Instalator pakietu bezpieczeństwa Norton Internet Security 11 w wersji 18.1.0.37 waży 91,1MB. Jest to nowe wydanie znanego pakietu bezpieczeństwa marki Symantec. Po uruchomieniu instalatora w pierwszym oknie producent dziękuje za wybór jego oprogramowania. Należy w tym oknie zaakceptować warunki dokumentu: Umowa Licencyjna Użytkownika Oprogramowania, aby przejść do dalszej części instalacji.
W drugim oknie od razu rozpoczyna się proces instalacji, niewymagający żadnej ingerencji użytkownika. W prawym dolnym rogu znajduje się logo Nortona, jednak jest ono przycięte i nie wygląda to zbyt estetycznie ;-).
W kolejnym, trzecim oknie instalatora jesteśmy informowani, że instalacja jest ukończona a nasz komputer jest już chroniony przez szybki i skuteczny program marki Norton.
Jak widać cały proces instalacji jest bardzo prosty, intuicyjny i nie wymagający wkładu użytkownika. Trwa bardzo krótko niezależnie od naszej konfiguracji sprzętowej. Na następnej stronie przyjrzymy się interfejsowi aplikacji.

 231591
 11



1                    
Komentarze
grace21_2008
2010-11-07 17:35:23
Ewelis6
2010-11-07 18:25:14
samsam
2010-11-07 18:37:54
Irwander
2010-11-09 09:02:46
maszkara
2010-11-09 16:06:16
Kamirp
2010-11-10 17:52:30
maszkara
2010-11-12 14:58:00
Kamirp
2010-11-14 00:13:47
hb88cq57
2010-11-21 19:17:50
~Paweł
2011-08-17 00:45:02
Powiecie, tylko po co przecież za darmo jest avast.
No racja jest i wiele innych darmowych programów. Ale jaka cena taka jakość 0 ceny zero jakości - niestety.
W sklepie "nie dla idiotów" cena to 129 zł.
Może gdyby był to stary rzęch to bym się nie zdecydował. Ale postanowiłem jednak wyjść poza zerową jakość i powiem wam ze komp pracuje perfekcyjne z NORTON'EM. Polecam tym którzy dbają o swoje dane i bezpieczeństwo w internecie jak i sieci (jeżeli jest np. publiczna), tym którzy chcą utrzymać nr kont w prywatności i tym którzy chcą raz na zawsze pozbyć się zawirusowania komputera. I oczywiście tym którzy cenią sobie szybką pracę komputera.
zobacz wszystkie komentarze |
 11