» załóż konto» przypomnij hasło

Czyli jak telefon chce zastąpić aparat

Samsung Galaxy S4 zoom - test smartfona

Autor: Kamil Zawiślak | Data: 2014-03-09 06:20:19

A A A | Wejść na stronę 35649 | Komentarzy 2


Pokaż specyfikację

Specyfikacja Samsung Galaxy S4 Zoom
CPU Samsung Exynos 4212 2 x 1,5 GHz
GPU Mali-400 MP4
Ekran 4,3-calowa matryca Super AMOLED 540 x 960 pikseli 256 ppi
RAM 1536 MB
Pamięć wbudowana 8 GB + karta microSD do 64 GB
Aparat tył 16 MP ksenonowa lampa F3.1-F17.8 1/2.3" 10x zoom optyczny
Aparat przód 1,9 MP
Akumulator 2330 mAh
Wymiary całkowite 125.5 x 63.5 x 15.4 mm
Waga 208 gram

Kwintesencją testowanego urządzenia jest aparat Nie bez kozery telefon, czy może aparat(?) nazywa się S4 zoom. Nazwa mówi, że to kolejna wariacja pełnoprawnego S4. W rzeczywistości to raczej pochodna S4 mini z niespotykanym w tej klasie urządzeń aparatem, obiektywem i optycznym zoomem.

Samsung wyposażył swój najbardziej zaawansowany fotograficznie smartfon w matrycę CMOS BSI o wielkości 16 MP, a przekątna to 1/2,3 cala. Innymi ważnymi i bądź co bądź unikalnymi cechami aparatu są: optyczny, 10-krotny zoom, OIS (optyczna stabilizacja obrazu) oraz ISO od 100 do 3200 (choć to i tak nie jest najwyższa wartość – 4000 ISO w Lumii 1020). Nie można też zapomnieć o ksenonowej lampie, która jest najjaśniejszą z tych, z którymi miałem styczność. Miałem sposobność porównać ów ksenon do Lumii 1020 i muszę stwierdzić, że w produkcje Nokii jest on ciut ciemniejszy.

W ciągu dnia, kiedy warunki pogodowe są dogodne, zdjęcia są bardzo dobrej jakości, aczkolwiek idealnymi nazwać ich nie można. We znaki daje się algorytm odszumiania. Jest bardzo natarczywy, najbardziej widać to wieczorem. Krawędzie są nieostre, rozmyte albo poszarpane.

Nie można niczego zarzucić działaniu zoomu optycznego. Zabrzmi to banalnie, ale obecnie nie ma bezpośredniej konkurencji – urządzenia z obiektywem aparatu spotykanym w zwykłych aparatach. Dokładniej chodzi o optyczny zoom i fizyczne koła nastaw. Każdy inny smartfon ma inną zasadę działania. Żaden aparat w smarftonie nie ma takiego obiektywu, jaki jest w S4 zoom. Sama kultura pracy optyki jest poprawna, niestety za każdym razem, z uporem maniaka, daje się we znaki algorytm odszumiania. Jedynie przy niskich wartościach ISO powiększenia są dobrej jakości. Innym problemem zoomu jest jego skokowość. Nie jest on płynny, co nawet domorosłym fotografom może przeszkadzać, nie wspominając już o tych profesjonalnych.

Aparatowi nie pomagają tez różne automatyczne tryby, od Makro, Śnieg, Fajerwerki, po animowanych GIFach i panoramach kończąc.

Suma summarum ciężko znaleźć w S4 zoom coś takiego co mogłoby przeważyć na jego korzyść w konfrontacji z kompaktowymi aparatami, które oferują zbliżone parametry. Jedyną różnicą jest brak funkcji dzwonienia, w tym drugim typie urządzeń.

A poniżej przykładowe wideo:

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • ~mirek

    2014-03-09 12:19:28

    Cudo, gdyby nie panel dotykowy myślałbym o zakupie. W końcu właściwy kierunek, foto ma być "równoważne" z telefonem (nie wspominając o mp3), a nie traktowane po macoszemu. Dopracować tylko trzeba rozmiar (wyszczupleć) i wagę (zmniejszyć).
  • Klakiers

    2014-03-09 17:49:43

    Niestety, wypieków na twarzy nie miałem. Nie sądzę, ażeby można to nazwać cudem... Wiele jeszcze brakuje od strony technicznej i programowej. To, że musiałby wyszczupleć to jeden z priorytetów.

Komentarz 2


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...