Recenzja obudowy Enermax Hoplite

Obudowa została zapakowana w szary karton w logotypem producenta. W środku umieszczono ją w dwóch gąbczastych płytach, tak żeby nie było możliwości uszkodzenia w czasie transportu. W zestawie oprócz samej skrzynki otrzymujemy również skromny dodatek w postaci kilku akcesoriów, a są to: śrubki, opaski, taśmy, speaker oraz instrukcja instalacji. Ta ostatnia jest również w języku polskim – bogato ilustrowana pozwoli nawet laikowi na bezproblemowy montaż wszystkich podzespołów.

Projekt Hoplite jest dosyć standardowy i na pierwszy rzut oka przypomina pospolitą obudowę. Wymiary produktu Enermaxa to 493 x 200 x 490 (wysokość x szerokość x głębokość) mm, natomiast waga wynosi ponad 7 kilogramów. Obudowa została wykonana z blachy SECC o grubości 0.6-0.8 mm. Przód i górny panel zostały wykonane z plastiku. Na dachu skrzynki znajduje się kratka, pod którą możemy zamontować dwa wentylatory o rozmiarze 120 lub 140 mm (nie ma ich w standardzie).

W zestawie otrzymujemy za to śmigła 120 mm z przodu oraz wyciągowy z tyłu. Ten pierwszy to flagowy produkt firmy Enermax, czyli Apollish.

Na froncie mamy mały przycisk wraz z pokrętłem. Służą one do kontroli wspomnianego wyżej wentylatora – możemy regulować obroty oraz jego podświetlenie (czerwone, niebieskie, mieszane). Konfiguracja trybu podświetlenia daje aż 11 możliwych kombinacji z wyłączeniem LED'ów całkowicie

Na czole Hoplite znajduje się panel I/O, na którym nie mogło zabraknąć portu eSATA, 2x portu USB 3.0, dwóch gniazd audio 3,5 mm oraz przycisku Power i Reset. Nad nimi umieszczono dwie diody sygnalizujące podłączone zasilanie oraz pracę dysku twardego.

U góry widoczna jest stacja dokująca dla pamięci 2,5” oraz 3,5”.

Z przodu producent umieścił cztery wnęki o wielkości 5,25 cala, które znajdują się tuż nad wentylatorem Apollish. Chłodzenie z przodu zostało zamontowane na drzwiczkach, które możemy otworzyć dzięki zatrzaskowi z lewej strony. Gwarantuje nam to łatwy dostęp, co możemy wykorzystać do czyszczenia wentylatora i filtru przeciwkurzowego. Poniżej mamy kolejne drzwiczki, za którymi dwie kieszenie hot swap na dyski 3,5”.

Po lewej stronie Enermax nie zdecydował się na umieszczenie okna, lecz dużej siatkowanej powierzchni, która ma pomóc w lepszym przepływie powietrza. Mamy na tej ściance dwa miejsca do zamontowania opcjonalnych wentylatorów o średnicy 120 mm.

Tył Hoplite wygląda dosyć standardowo. Nie mogło zabraknąć tutaj dwóch otworów na węże z cieczą, czy otworu do kabla, który pozwala przełączyć złącze USB 3.0 na panel frontowy. Obudowa pozwala nam na montaż do siedmiu kart rozszerzeń, co spokojnie wystarczy nawet bardziej wymagającym użytkownikom. Zasilacz jest montowany na dole obudowy, a pod nim umieszczono wyjmowany filtr przeciwpyłowy.