Kolejna odsłona znanej serii
Fractal Design Define R5 - test obudowy
43599
4Spis treści
Z uwagi na pokaźne gabaryty Define R5 montaż w niej poszczególnych komponentów nie jest trudnym wyzwaniem. Mamy tutaj liczne koszyki na dyski twarde, wiele pozycji do umieszczenia chłodnic oraz wystarczające miejsce na zasilacz w rozmiarze ATX.
Z przodu możemy zamontować do ośmiu dysków twardych 3,5 lub 2,5 cala, a na rewersie tacki kolejne dwa nośniki SSD. Niestety ich instalacja wymaga użycia narzędzi, co w tym segmencie cenowym jest dosyć dziwnym posunięciem Fractala. Nowością w tej serii jest możliwość całkowitego usunięcia zatok 5,25 cala, co powinno przydać się osobom planującym zwiększyć przestrzeń w środku obudowy i poprawić jej wygląd.
Montaż płyty głównej nie sprawi nikomu problemy z uwagi na bardzo czytelne oznaczenia. W środku jest wystarczająco dużo miejsca, żeby zmieścić wysoki cooler CPU i długie karty graficzne.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
0
Komentarze
~iksinski
2015-04-22 20:29:29
~dasir
2015-04-22 22:08:41
~dasir
2015-04-23 09:38:48
~Samba
2015-04-24 19:08:57
@dasir: Owszem, dioda jest dość jasna i pulsuje ale wystarczy być odchylonym o kilka stopni w dowolnym kierunku i już to nie przeszkadza. W Cooler Master 352 diody są bardziej denerwujące.
Lian Li czy Silverstone to już inna półka cenowa. Wygląd to "pikuś" - za to mechanizm drzwiczek jest do luftu. Ciekawe ile przetrwają te zatrzaski? :)