Aluminiowy Acer za blisko 5 tyś. zł
Acer Aspire M5-581TG - test ultrabooka
Spis treści
Jak wspomniałem we wstępie, obudowa testowanego Acera wykonana jest ze szczotkowanego aluminium. Ale, że testowałem Acera, doszukiwałem się choćby najmniejszych uchybień. Moje starania poszły w piach. Jeżeli pamiętacie test HP Envy 6, który został opublikowany na łamach naszego serwisu, to powiem tyle: Envy6 mógłby pozazdrościć obudowy. Mimo tego, że Aspire M5 jest dość cienkim, jeżeli chodzi o grubość, sprzętem, to sztywność obudowy zaskakuje bardzo pozytywnie. Nawet pokrywa matrycy nie odkształca się za bardzo podczas otwierania/zamykania. Ponadto, testowany Aspire M5 został tak wyważony, że otwieranie pokrywy matrycy odbywa się tylko i wyłącznie za pomocą jednej ręki. Spód ani drgnie z biurka – przy czym zachowana jest odpowiednia sztywność zawiasów, dzięki czemu pokrywa niespodziewanie się nie zamyka. Niestraszne mu przenoszenia jedną ręką – zupełnie jak nie Acer, prawda? ;)
Jak to w ultrabookach bywa, brak jest jakichkolwiek otworów/klapek od spodu, by w przyszłości poddać lekkiemu upgrade'owi nasz sprzęt.
Jednak w tym przypadku to nie problem, bo Aspire M5 oferuje na tyle spasowane podzespoły, że jakakolwiek ingerencja w hardware na chwilę obecną jest zbędna.
Dodatkowo na spodzie laptopa, jak i na jego tyle znajdziemy głośniki (system 2.1) oraz otwory wentylacyjne. Przyznać muszę, że system chłodzenia jak i audio zostały rozwiązane całkiem ciekawie, ale o tym później.
A teraz ocena zupełnie subiektywna: po otwarciu pokrywy matrycy nie zostaniemy zaskoczeni niczym nadzwyczajnym, co dla mnie jest dużym plusem. Prosty układ klawiatury qwerty + klawiatura numeryczna oraz potężny multitouchpad to wszystko, czego potrzebujemy do pracy. Nawet naklejki są w odcieniach szarości, by nie łamać harmonii designu. Początkowo uważałem, że wygląd Acera Aspire M5 jest po prostu nudny, jednak z czasem użytkowania przekonałem się do niego i zacząłem w tym widzieć same zalety.
Mam mieszane uczucia co do przycisku 'power'. Został on umiejscowiony nie w okolicach klawiatury, lecz na froncie ultrabooka. Właśnie co do umiejscowienia miałem opory, bo zdarzało mi się niechcący wyłączyć laptopa, podczas gdy chciałem go po prostu przenieść jedną ręką – też nie wiem, jak ja to robiłem, no ale, działo się.
Mały problem może się zacząć, gdy zasilanie Acera Aspire M5 podłączymy do nieuziemionego gniazdka. Odczuć można lekkie przebicia na obudowie laptopa – bardzo podobne jak te, które odczuć można na obudowie komputera stacjonarnego – również podłączonego pod nieuziemione gniazdko prądowe. Plusem jest to, że możemy zafundować sobie darmowy masaż elektrowstrząsowy :D – a tak na poważnie to w niczym to nie przeszkadza. Jest to naprawdę bardzo słabo wyczuwalne, choć w sprzęcie za takie pieniądze, moim zdaniem, nie powinno być czuć takich rzeczy. Wydaje mi się, że problem rozwiązałoby użycie innego zasilacza.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
Xawery
2012-12-04 13:41:56
Onyks
2012-12-04 16:33:41
2