Microsoft ponownie może ustawić IE jako domyślną przeglądarkę
W 2009 roku został wydany wyrok przez Komisję Europejską, który obligował Microsoft do umieszczenia okienka wyboru przeglądarki internetowej w systemie operacyjnym Windows. Decyzja UE była odpowiedzią na skargi twórców innych przeglądarek, którzy oskarżali giganta z Redmond o praktyki monopolistyczne. Według nich – Internet Explorer jako domyślnie ustawiona przeglądarka internetowa powodowała, że ich produktami interesowała się zaledwie garstka użytkowników. Microsoft do wyroku się zastosował i po aktualizacji systemu uraczyło nas wyskakujące okienko pytające, z jakiej przeglądarki internetowej chcemy korzystać. Co ciekawe, tylko przez pięć lat Microsoft musiał stosować się do tego wyroku. Teraz, firma może ponownie ustawić Internet Explorer jako domyślną przeglądarkę, a okienko jej wyboru może w cudowny sposób zniknąć z Waszych systemów. Może to zrobić najbliższa aktualizacja Windowsa.
Jak zapewne doskonale pamiętacie, Internet Explorer przez wiele, wiele lat był najpopularniejszą przeglądarką internetową. Dlaczego? Ano nie dlatego, że była najlepsza… Po prostu była ustawiona jako domyślna. W szczytowym okresie popularności , z tandemu Windows XP + IE6 korzystało aż 95% wszystkich użytkowników! Wobec firmy toczyło się wiele spraw sądowych, lecz tylko wyrok Komisji Europejskiej coś rzeczywiście w tej materii zmienił, lecz niestety tylko na terenie Unii Europejskiej.
Microsoft zapłacił karę miliarda dolarów za praktyki anty-konkurencyjne, a także zobligowany został do umieszczenia okienka Choice w systemie (Wybór przeglądarki). Pokazywało się ono po uruchomieniu zaktualizowanego Windowsa i użytkownik mógł sobie wybrać domyślną, spośród 11 przeglądarek. Kolejność ich wyświetlania była losowa. Po pięciu latach, takowe okienko najprawdopodobniej zniknie, być może do czasu kolejnego wyroku w tej sprawie. Osobiście nie wierzyłbym w to, że Microsoft może zapomnieć, czy pójść na rękę nowym użytkownikom i program Choice zostawić… Firma nastawiona jest na zysk i jak najlepszy udział na rynku, dlatego usunięcie takowego programu nie powinno nikogo dziwić.
Wyrok jak i cały proces pokazuje poniekąd, w jak tandetny sposób prowadzone było głosowanie w Komisji Europejskiej. Nie pomyślano nawet przez chwilę, że pięć lat później ten problem może się ponownie pojawić… Nie chcę tu być anty-unijny, po prostu krótkowzroczność unijnych urzędników jest porażająca. Niestety - tak jest nie tylko w przypadku przeglądarek, czy całego przemysłu komputerowego. Urzędnicy unijni w prawie każdej sprawie myślą (lub nie) w podobny sposób - byle do końca mojej kadencji, co dalej - to nie moja sprawa.
Co prawda, trzeba przyznać, że Internet Explorer stracił znaczną część swoich dotychczasowych użytkowników na rzecz Mozilli Firefox i Google Chrome. Są jednak nowe wersje IE – 11 i 12, które są znacznie bardziej dopracowane. Ustawienie ich jako domyślne w Windowsie 8 czy Windowsie 10 najprawdopodobniej nie będzie przeszkadzało zwykłym użytkownikom. Internet Explorer działa szybko, sprawnie i bez „zawiech”, a to dla niezbyt „obcykanych” osób jest przecież najważniejsze. Najprawdopodobniej będziemy świadkami wzrostu popularności browsera Microsoftu. Ciekawe czy znany żart ponownie będzie modny – do czego służy Internet Explorer? Do pobrania innej przeglądarki. ;-)
-
Poprzedni
Snapdragon 810: big.LITTLE z rdzeniami Cortex zamiast Krait
-
Następny
Thermalright Macho 90 i Silver Arrow ITX
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
frunkel991
2014-12-22 21:44:59
~~Damian
2014-12-23 12:23:18
2