» załóż konto» przypomnij hasło

Dysk który pomieści wszytko ?

Test Western Digital My Book Elite

Autor: Michał Androsz | Data: 2010-04-27 17:18:54

A A A | Wejść na stronę 30643 | Komentarzy 5

Test Western Digital My Book Elite Pierwszy komputer dostałem w wieku 4 lat. Znajdował się w nim ogromny, jak na tamte czasy dysk 40GB. Pamiętam, że wszystko mi się na nim mieściło i nie było problemu z brakiem miejsca. Późnej zacząłem jednak narzekać na jego brak, dlatego dostałem od rodziców drugą „czterdziestkę”. A teraz, parę lat później mam okazję przetestować zewnętrzny dysk o takich samych rozmiarach, jednak mieszczący bagatela 51 razy więcej danych. Mowa tu o produkcie firmy WD, a konkretnie o modelu My Book Elite. Zapraszamy do recenzji. 

Dysk, który otrzymaliśmy na testy, zapakowany został w czarny, tekturowy karton. Opakowanie z każdej strony pełne jest informacji. Lecz na próżno szukać tu naszego ojczystego języka. Od wierzchnej strony znajduje się zdjęcie produktu oraz logo producenta. Możemy także przeczytać, że dysk komunikuje się z komputerem za pośrednictwem portu USB 2.0, a jego pojemność wynosi 2TB. Warto tu wspomnieć o tym, że są dostępne też wersje o mniejszej pojemności. Na dodatkowej naklejce na opakowaniu znajduje się informacja od producenta na temat umieszczenia orientacyjnej, przybliżonej pojemności danych na dysku. Z tyłu kartonu znajdują się informacje na temat oprogramowania WD SmartWare.
WD My Book Elte
Przejdźmy jednak do środka. W opakowaniu poza dyskiem można naleźć drugie pudełko a w nim:
  • Zasilacz z wymiennymi wtyczkami,
  • Kabel USB,
  • Skrócona instrukcja obsługi,
  • Karta gwarancyjna,
  • Materiały reklamowe WD
WD My Book Elte Tylko gdzie jest płyta ze sterownikami i oprogramowaniem? Nasz komplet prawdopodobnie został w tym względzie wybrakowany. W zestawie również powinny się znaleźć wymienne wtyczki do zasilacza. Tu była tylko jedna – nasza rodzinna, polska.
WD My Book Elte
Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • Kamil_K

    2010-04-27 22:12:37

    Super recenzja świetnego produktu :). Jako użytkownik podpowiem, że... płyta ze sterownikami nie istnieje. Po podłączeniu dysku w oknie 'Mój komputer' bądź na biurku Maca mamy ikonę dysku i ikonę wirtualnego napędu CD, zawierającego sterowniki i oprogramowanie. Chyba że formatowanie dysku kasuje tę płytę - nie próbowałem.
  • Michal

    2010-04-28 06:58:45

    Kamil_K - Tak też się zorientowałem pod koniec testów oprogramowania (ostatnie zdanie w pierwsze podłączenie). Wspomnę jeszcze że mimo formatowania sterowniki na virtualnym napędzie zostają. Według mnie jest to bardzo ciekawe rozwiązanie gdyż płytki często się gubią, jednak gdy po raz pierwszy otworzyłem pudełko zdziwił mnie brak płytki ;D
  • Mateusz

    2010-04-30 17:25:45

    Dysk bardzo ciekawy, sam osobiście teraz rozmontowałem swój stary komputer i szukam kieszeni do HDD, żeby stworzyć mały magazyn danych. Gdyby cena tego była niższa to pewnie bym się zaczął zastanawiać ;)
  • Kamil_K

    2010-05-01 16:39:20

    Mateusz, są jeszcze MyBook Essential np.
  • Kamil_K

    2010-05-26 23:00:33

    No i zdechł... w ogóle się nie uruchamia. Ciekawe, co będzie z danymi...

Komentarz 5


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...


Ostatnio na forum