Prześwietlamy nową falę!
Samsung Wave 3 S8600 - test smartfonu
Spis treści
Bada 2.0 ma całkowicie zmieniony wizualnie i odrobinę zmodyfikowany pod względem obsługi interfejs. Ocena wyglądu jest kwestią gustu, jednak moim zdaniem Bada 2.0 jest ładniejsza i bardziej ergonomiczna od pierwszej wersji. Ekran główny składa się z wielu pulpitów, których liczbę można zmieniać według potrzeb. Pierwszy pulpit można przesuwać w górę i w dół. Zawiera on informacyjne widżety (m.in. zegar, kalendarz, newsy i informacje finansowe), które można indywidualnie dobrać i edytować. Pozostałe pulpity zawierają tradycyjne widżety i, w przeciwieństwie do systemu Bada 1.x, można na nich umieścić aplikację wyciągniętą z menu lub skrót do ważnego kontaktu. Menu zmieniono z siatki 3x4 na 4x4. Pod menu wciąż na stałe są widoczne skróty do najważniejszych aplikacji – teraz cztery zamiast trzech. Fabrycznie są to: klawiatura, kontakty, wiadomości i powrót do głównego ekranu, jednak można je wygodnie zmienić na inne.
Praca z telefonem przebiega bardzo sprawnie – nie ma spowolnień i zawieszeń, jednak są telefony, które pracują szybciej. W menu, jak i na pulpicie, można tworzyć foldery i przeciągać do nich ikony, dzięki czemu można skrócić menu i zachować w nim większy porządek. W górnej części interfejsu umieszczono poprawioną belkę, która jest zawsze widoczna i zawiera przełączniki wi-fi, bluetooth, dźwięku i, co bardzo przydatne, autorotacji obrazu. Jeśli już wspomniałem o dźwięku – niestety w telefonie zlikwidowano profile. Dla mnie to bardzo duża wada, bo przycisk na belce pozwala tylko włączyć lub wyłączyć dźwięk, a zmiana ustawień wibracji w razie potrzeby to każdorazowe przekopywanie się przez menu.
Listy połączeń czy funkcje telefoniczne pozostały na starym, dobrym poziomie. Książka telefoniczna jest wygodna i rozbudowana. W menedżerze wiadomości zrezygnowano z tradycyjnego widoku folderów – dostępny jest tylko widok wątków. Likwidacji uległy nareszcie archaiczne limity liczby przechowywanych wiadomości – czyli w systemie Bada 2.0 można obecnie mieć praktycznie nielimitowaną liczbę SMS-ów w pamięci. Gruntownej przebudowie uległa klawiatura, a zmiany są bardzo atrakcyjne. Dzięki kilku nowym rozwiązaniom bardzo rzadko trzeba przełączać klawiaturę na widok liczb i symboli. Po pierwsze, w górnym rzędzie liter wyświetlane są również cyfry, które wprowadza się przez przytrzymanie danej litery. Po drugie, klawisz zmiany trybu klawiatury („?123”) po przytrzymaniu wyświetla duży wybór gotowych emotikonek. Po trzecie – klawisz kropki po przytrzymaniu pokazuje listę najczęściej używanych znaków interpunkcyjnych (wcześniej to samo rozwiązanie zlokalizowane było na klawiszu spacji). Bardziej pod ręką są też opcje wiadomości, takie jak dodanie załącznika czy ustawienie wysłania wiadomości o żądanej godzinie.
Choć zastosowany wyświetlacz Super AMOLED robi wspaniałe wrażenie już od uruchomienia telefonu – głęboka czerń, wspaniałe, żywe kolory i wysoka rozdzielczość – ma on dwie wady. Pierwsza z nich to technologia pentile (na jeden piksel przypadają dwa zamiast trzech kolorowych pikseli), która powoduje poszarpanie linii, gdy są one na kontrastowym tle. W pierwszym Wave również zastosowano tę technologię, ale dzięki świetnemu upakowaniu pikseli linie były praktycznie idealnie gładkie. Tutaj niestety może to być nieco problematyczne, zwłaszcza przy małych białych czcionkach na czarnym tle. Kolejną wadą jest zastosowanie gorszego panelu dotykowego lub słabe rozwiązanie jego sterownika w systemie – choć reakcja na dotyk w Wave 3 jest na dobrym poziomie (wystarczą lekkie muśnięcia), to jednak pierwszy Wave reagował ze znacznie lepszą precyzją (trudniej było o pomyłkę, np. przy pisaniu) mimo znacznie mniejszego ekranu.
Wave 3 jest świetnym telefonem do rozmów – słyszalność w obie strony jest bardzo dobra, głos jest naturalny, głośny, wyraźny i wolny od zakłóceń. Telefon świetnie trzyma zasięg i ma bardzo dobrze skonfigurowane przełączanie między sieciami UMTS i GSM. Zabrakło jedynie systemu wyciszania szumów w hałaśliwych miejscach z dedykowanym drugim mikrofonem.
Co charakterystyczne dla Bada OS, Wave 3 jest bardzo energooszczędnym telefonem w porównaniu z podobnymi pod względem parametrów telefonami pracującymi na innych systemach. Przy standardowym użytkowaniu (20 min rozmowy, 15 SMS-ów dziennie) telefon potrafi wytrzymać do 5 dni na jednym naładowaniu. Jeśli korzystanie jest bardziej intensywne, dochodzi do tego odrobina internetu i gier, czas działania spada do dwóch dni. Przy uruchomionej poczcie elektronicznej w trybie push oraz bardzo intensywnym użytkowaniu, Wave 3 powinien zapewnić pracę od rana do wieczora bez konieczności ładowania. W teście baterii Wave 3 przeprowadzonym przez portal GSMArena.com w grudniu 2011, wykazał się on drugim najlepszym wynikiem wszech czasów. Został pokonany jedynie przez iPhone'a 4S.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~Arturo
2012-04-21 10:14:53
~arek
2012-04-21 13:55:56
Kamil_K
2012-04-21 15:34:45
~Gość
2012-04-22 00:37:31
czytelnik18
2012-04-22 22:34:28
~saba471
2012-11-17 23:21:38
6