Piękny, przenośny dysk twardy...
Rzut oka: Transcend StoreJet 25C

Dysk o rozmiarze 2,5” zapakowany był w jasnozielone pudełko – wszystko było dość małe i poręczne. Jedyną wadą jest niska odporność na uszkodzenia – dysk od świata zewnętrznego oddzielony był tylko cienką tekturką. Do urządzenia dołączony był kabel USB typu Y (2*USB, 1*miniUSB).
Na początku myślałem, że do komputera trzeba podpiąć oba kabelki USB, lecz szybko zorientowałem się, że na jednym chodzi równie dobrze – nie wpływa to na prędkość przesyłania danych czy inne parametry dysku. Powstała hipoteza, że do laptopa należy podpiąć oba. Nie miałem okazji jej sprawdzić, gdyż nie posiadam laptopa (jeśli ktoś posiada Transcend StoreJet 25C to komentarz na temat mojego pomysłu mile widziany). Oryginalnie producent dodaje także bogate oprogramowanie służące np. do backupu danych, lecz niestety nie miałem okazji go sprawdzić.
Obecnie, gdy konkurencja nie śpi, a technologie są na tyle rozwinięte, że mało co może zaskoczyć klienta, który staje się coraz bardziej wybredny, producenci coraz bardziej stawiają na wygląd. Według mnie, łatwiej jest sprzedać produkt bardzo ładny, lecz trochę słabszy, niż brzydki, a bardzo dobry technicznie. Takie właśnie rozwiązanie zastosowali pracownicy Transcend’a. Samo urządzenie prezentuje się nienagannie, a co najważniejsze elegancko. Umożliwia to pracę z dyskiem w każdych warunkach – nie będziemy się wstydzili go zabrać np. na spotkanie biznesowe.
Od góry wykonane jest z nierdzewnej stali, która (przy czystym dysku) działa jak lustro. W biurze jest to zaletą, lecz gdy w pogodny dzień pracujemy na ławce w parku odbija się w nim np. Słońce, co przy każdym spojrzeniu nań może bardzo denerwować. Ponad to na takiej powierzchni widać wszystkie odciski palców. Materiał ten jest także bardzo podatny na zarysowania – po kilku dniach testów wyglądał delikatnie mówiąc nie najlepiej. Stanowi to dużą wadę, gdyż widać, że producent położył bardzo duży nacisk na wygląd i wzornictwo.
Od dołu z tworzywa zapobiegającego wibracjom oraz niepożądanemu ślizganiu się Transcend StoreJet 25C po biurku. Nie jest ono najwyższej klasy antypoślizgowej, lecz do użytku domowo-kawiarnianego wystarczy. Kolejną jego wadą jest niska wygoda trzymania – materiał jest chropowaty. Dół nie komponuje się z pozostałymi częściami urządzenia. Pomimo to wzornictwo tego dysku przypadło mi do gustu. Uważam, że będzie się cieszył bardzo dużym powodzeniem szczególnie wśród biznesmenów, którzy cenią sobie właśnie takie, eleganckie wzornictwo.
Posiada elegancki, skórzany pokrowiec, z którego dysk nie wysunie się nieproszony, lecz gdy trzeba go wyjąć, można to uczynić bardzo lekko i bezproblemowo. Jego obecność podnosi ogólną wartość produktu. Materiał, z którego jest wykonany jest bardzo miękki i przyjemny w dotyku. Na samym dole ma wytłoczone logo Transend’a.
Wewnątrz posiada on materiał zapobiegający niechcianemu porysowaniu naszego dysku. Po bokach są dwie gumki umożliwiające lekkie uchylenie pokrowca w celu łatwiejszego wyjęcia/włożenia dysku. Warta wspomnienia jest także możliwość użytkowania dysku bez wyjmowania go z pokrowca – posiada on dziurę, przez którą możemy podłączyć kabelek. Należy jednak pamiętać, że użytkowanie go w etui bardzo szybko podnosi jego temperaturę, więc należy to robić nie dłużej niż kilkanaście minut. Wygląd Transcend StoreJet 25C został doceniony przez międzynarodowych ekspertów, którzy przyznali mu pierwsze miejsce w konkursie RedDot Design Award 2009.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
Silvisellalowa
2010-10-18 23:52:33
iight
2010-10-19 17:48:10
Irwander
2010-10-21 19:02:04