RHA Audio MA600i – test słuchawek dokanałowych

Kryteria wyboru słuchawek kosztujących do 300 złotych mogą być różne. Na takie modele decydują się już osoby, które coś wiedzą o audio. Nie zadowolą się oni zwykłymi słuchawkami, które „tylko grają”. Stawiają na produkty, które powinny wytrzymać próbę czasu. Do tego przydaje się etui. Dobrze, jeżeli są także wygodne i nie kaleczą uszu swoim brzmieniem. Kiedy spoglądamy na rynek konstrukcji w tych widełkach cenowych, to widzimy, że propozycji jest aż nadto. Kiedy przejdziemy się po marketach zobaczymy, że tam na półkach najwięcej jest sprzętu marki Samsung, Panasonic czy Creative. W związku z tym użytkownicy stawiają w większości na nie, bo taki właśnie wybór daje nim sklep. Kiedy jednak sprawdzimy ofertę sklepów w sieci to dowiemy się, że jest jeszcze kilka marek, które posiadają bardzo dobre produkty. Do takich należy np. Brainwavz, którego kilka modeli słuchawek mieliśmy przyjemność testować. My dzisiaj przyjrzymy się jednak słuchawkom dokanałowym producenta, który jest u nas zupełnie nowy, czyli RHA.

Model MA600i został zapakowany w niespecjalnie wyróżniające się na pierwszy rzut oka pudełko. Mamy tutaj otwierający się front, za którym jest szybka, która pozwala nam ocenić wygląd słuchawek w realnych rozmiarach. Możemy zobaczyć także niektóre dodatki z kompletu, które utrzymywane są w plastikowej formie. Mamy tutaj tipsy: pojedyncze 4x S, 4x M i 4x L oraz podwójne S i M.

W zestawie otrzymujemy również etui, które jest bardzo zgrabne, solidne i przyjemne dla oka. Zamykane jest ono za pomocą zamka. W środku zmieścimy coś więcej niż same słuchawki. Producent wnętrze wyposażył w siateczkową kieszonkę i gumki, gdzie możemy wpiąć sobie płytkę z tipsami.

MA600i są znakomicie wykonane, do tego stopnia, że sprawiają wrażenie znacznie droższych, niż faktycznie są. Takie były pierwsze wrażenia, ale na dłuższą metę wcale się nie zmieniły. Wszystkie części są ze sobą bardzo dobrze spasowane, wzmocnione w newralgicznych miejscach i odpowiednio wykończone. Komora przetwornika jest stożkowa i podłużna. Dominuje tutaj kolor srebrno-czarny, a materiałem jest metal i plastik. Z tyłu widzimy sporej wielkości logo producenta oraz odpowietrznik komory.

Przewód został pokryty grubą owijką, która dobrze go chroni i nadaje sztywność. Dzięki temu nie jest on także podatny na plątanie się. Na jego końcu znajduje się wtyk mini jack typu kątowego. Ma on 90 stopni i jest pozłacany. Tuż przy wtyczce jego obudowa jest lekko zwężona, żeby zwiększyć kompatybilność z urządzeniami włożony w dodatkowy pokrowiec.

Na kablu mamy pilot złożony z trzech przycisków. Guzik główny ma wyraźne wcięcie. Pilot został umieszczony na prawym odcinku dousznym. Jest on jednak bardzo lekki. Warto dodać, że w sprzedaży jest także wersja MA600, która nie posiada pilota.

Splitter został wykonany z metalu. Jest on krótki i mały, a na nim umieszczono plastikową tabliczkę z oznaczeniem użytego materiału tj. Aluminium 6063.

Ogólnie rzecz biorąc słuchawki MA600i są bardzo lekkie i zgrabne. Nie ma tutaj żadnych niedoróbek, a zastosowane materiały są wysokiej jakości. Wszelkie połączenia nie budzą zastrzeżeń. Widać, że słuchawki były projektowane przez osobę, która zna się na rzeczy i wie czego użytkownicy mogą potrzebować.