Podręczne centrum rozrywki
Nokia 5800 XpressMusic
Patrząc na telefon pod kątem sprzętu to zdecydowanie nie można mu nic zarzucić. Wyposażony jest on w wystarczająco szybki procesor, pamięć RAM i ROM gwarantując nam całkiem przyzwoite warunki pracy. Oprócz tego mamy dostęp do karty WiFi, urządzenia GPS, komunikacji przez BlueTooth. Bardzo pozytywnym zaskoczeniem jest dla mnie złącze mini-jack 3,5mm, które umożliwia nam podłączenie do telefonu dowolnych słuchawek z takim właśnie złączem, oraz co lepsza!... podłączenie telefonu do telewizora za pomocą specjalnego kabelka, który znajduje się w zestawie (mini-jack → RCA, potocznie zwanym chinch).
Wyświetlacz
Po przesiadce z urządzenia z wyświetlaczem pojemnościowym na urządzenie z wyświetlaczem oporowym przez pierwsze dni odczuwałem pewien dyskomfort. Było to spowodowane tym, że nie wystarczyło dotknąć elementu. Trzeba było go jeszcze przycisnąć :) Ale to tylko moje odczucie. Jednak po treningu rodzaj wyświetlacza nie stanowił już dla mnie przeszkód. O samym wyświetlaczu muszę wspomnieć kilka istotnych rzeczy. Po pierwsze genialnie odwzorowuje kolory. Świeci on naprawdę jasno, wyraźnie a jego kąty widzenia zadowolą najbardziej wymagającego użytkownika. Byłem naprawdę pod wrażeniem. Do tego ta rozdzielczość... kto by pomyślał: 16:9 a dokładniej to 640x360. Przy takiej rozdzielczości przeglądanie stron WWW czy oglądanie filmów, pomimo takich niewielkich rozmiarów, było bardzo wygodne.
Są trzy rzeczy, które muszę zarzucić producentowi i chcę wspomnieć o tym w tym miejscu. Mianowicie, rysik, który jest dodany do zestawu zalatuje straszną tandetą. Jest on w 100% wykonany z plastyku. Byłoby ok, gdyby nie to, że wyświetlacz tego telefonu bez folii ochronnej potrafi zadziałać jak temperówka i zaostrzyć końcówkę rysika, co powoduje rysowanie się powierzchni wyświetlacza. Przejeżdżając lekko paznokciem czy nawet samym rysikiem można było wyczuć podrapaną powierzchnię. Tak więc, bez folii ani rusz.
Jak wspomniałem wcześniej w telefonie brak jest klawiatury fizycznej. Do dyspozycji mamy klawiaturę ekranową. Można się cieszyć, bo jeśli ktoś nabierze sprawności to idzie w szybki sposób napisać choćby SMSa. Niestety w Nokii 5800XM producent nie przewidział jednej rzeczy. Otóż przechodząc w tryb klawiatury pełnoekranowej przy pisaniu SMSów można dostać szału.
Mamy co prawda sporej wielkości przyciski, ale wielkość okienka na wiadomość SMS pozostawia wiele do życzenia. Zapomnijcie o pisaniu jednorazowo dłuższych wiadomości... Niżej screeny z innych dostępnych trybów pisania wiadomości.
Samo poruszanie się po menu telefonu, korzystanie z funkcji aplikacji to jeszcze nie problem, jeśli nie musimy przeglądać list, gdzie występuje kilkaset pozycji. Bardzo dobrym przykładem jest tutaj katalog z naszą ulubioną muzyką mp3, bądź lista wyboru dzwonka w telefonie. Dokładniej chodzi mi o brak przewijania kinetycznego. Rzekomo zostało ono wprowadzone w ostatniej wersji oprogramowania. Ja jednak nie miałem tej przyjemności. Dla mnie wręcz koszmarem było przewijanie potężnej listy rysikiem i zachowując przy tym na tyle wysoką precyzję, aby znaleźć to, co chcę. Jeśli ktoś decyduje się na wypuszczenie telefonu z ekranem dotykowym, to moje skromne zdanie jest takie, że funkcja przewijania kinetycznego to podstawa.
Multimedia
Telefon został wyposażony w 3.2 megapixelowy aparat z optyką Carl Zeiss. Fajnie, prawda? A właśnie, że nie. Zdjęcia niestety nie zachwycają. Przy świetle dziennym uda się zrobić nienaganne zdjęcie, ale przy żarówce aparat w ogóle nie daje rady. Flesh, który jest obok soczewki w ogóle nie jest w stanie naświetlić otoczenia w takim stopniu aby można było cokolwiek wyraźnie zobaczyć. No ale … jest to tylko aparat w telefonie. Filmy nakręcony przy pomocy tego telefonu nie są rewelacyjne ale najgorsze też nie. Nie ma co tutaj dużo pisać – są.
Filmy i muzyka to bardzo mocna strona tego telefonu. Telefon przy odpowiednim oprogramowaniu jest w stanie płynnie odtworzyć film DivX w popularnych rozdzielczościach (oczywiście zapomnieć można o odtwarzaniu materiałów HD oraz FullHD) nawet na telewizorze. Jeśli chodzi o samą muzykę, zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony. Dźwięk wydobywający się z tego telefonu na głośniki zewnętrzne był czysty i wyraźny. Oczywiście są to tylko głośniczki zewnętrzne (stereo). Podłączając słuchawki takich producentów jak Sony czy Sennheiser nieważne czy pełne czy douszne można było cieszyć się całkiem dobrą jakością dźwięku. Niestety oceny audiofila nie posiadam, ale mam taką cichą nadzieję, że raczej nie skrytykowałby aż tak mocno tego telefonu.
Dzięki możliwości obsługi kart pamięci do 8GB można zabrać ze sobą dość dużą część swoich ulubionych seriali, filmów czy muzyki i cieszyć się dobrą jakością dźwięku mając do dyspozycji przenośny sprzęt.
Łączność
Do dyspozycji mamy Bluetooth w wersji 2.0 z EDR, WiFi w standardach b i g oraz USB. Jak na Symbiana przystało z łączeniem się z innymi telefonami przez Bluetooth czy z komputerem za pomocą USB przebiegało bez najmniejszego problemu. Jak w przypadku każdej nowszej Nokii wystarczy pakiet Nokia PCSuite aby rozpocząć dostosowywanie zawartości telefonu do swoich potrzeb.
Jeśli chodzi o moduł WiFi również nie sprawił on najmniejszych problemów. Jego włączanie oraz wyłączanie jak i korzystanie z niego to dziecinna igraszka.
GPS jest, ma się dobrze, cały czas chętny i gotowy do pracy. Z racji tego, że nie chciałem instalować pirackiej nawigacji a mapy od Nokii a dokładniej ich trial-owa wersja płatały figle, dokładniejsze testy nawigacji nie zostały przeprowadzone.
Jakość rozmów
Telefon Nokia 5800XM został wyposażony w dobrej jakości głośnik jak i mikrofon. Nie było najmniejszych problemów, aby podczas rozmowy zrozumieć rozmówcę i odwrotnie. Dźwięk był głośny i wyraźny. Zestawu słuchawkowego niestety brakło w komplecie do testów.
Głośniczki zewnętrzne
Tutaj byłem pod wielkim wrażeniem. Nie sądziłem, że w takim niewielkim wymiarze uda się zamknąć takiej jakości dźwięk. Nie mówię tutaj o dźwięku, który mógłby przyprawić audiofilów o ciary na plecach ale o dźwięku, który jest miły dla ucha i większość rzeczy odtwarzanych na tym telefonie jest zrozumiała i wyraźna. Gorzej mają zwolennicy mrocznej strony muzyki. Aby w miarę przyzwoicie odtworzyć muzykę heavy metal jako dzwonek Nokia musiałaby zastosować bardzo wysokiej jakości głośniki, bo te, które są standardowo wbudowane niestety nie dały rady :) Jeśli jednak chodzi o odtwarzanie filmów, to spokojnie można użyć tych głośniczków jako odsłuch.
Aparat
Mimo zastosowanej optyki oraz zadeklarowanej przez producenta rozdzielczości aparat jest najgorszym co może być w tym telefonie. Przekłamuje on dość mocno w kolorach jeżeli zdjęcia robimy w naświetlanych żarówkami pomieszczeniach. Za dnia ledwo daje radę, ale ciężko użyć zdjęcia zrobionego tym telefonem do czegoś większego niż pokazanie czegoś komuś aby mieć ogólne rozpoznanie o czymś i wyrzucić zdjęcie... Niestety ale w tym przypadku Nokia się zbytnio nie popisała.
Przykładowe zdjęcia wykonane telefonem Nokia 5800XM:
Wyświetlacz
Po przesiadce z urządzenia z wyświetlaczem pojemnościowym na urządzenie z wyświetlaczem oporowym przez pierwsze dni odczuwałem pewien dyskomfort. Było to spowodowane tym, że nie wystarczyło dotknąć elementu. Trzeba było go jeszcze przycisnąć :) Ale to tylko moje odczucie. Jednak po treningu rodzaj wyświetlacza nie stanowił już dla mnie przeszkód. O samym wyświetlaczu muszę wspomnieć kilka istotnych rzeczy. Po pierwsze genialnie odwzorowuje kolory. Świeci on naprawdę jasno, wyraźnie a jego kąty widzenia zadowolą najbardziej wymagającego użytkownika. Byłem naprawdę pod wrażeniem. Do tego ta rozdzielczość... kto by pomyślał: 16:9 a dokładniej to 640x360. Przy takiej rozdzielczości przeglądanie stron WWW czy oglądanie filmów, pomimo takich niewielkich rozmiarów, było bardzo wygodne.
Są trzy rzeczy, które muszę zarzucić producentowi i chcę wspomnieć o tym w tym miejscu. Mianowicie, rysik, który jest dodany do zestawu zalatuje straszną tandetą. Jest on w 100% wykonany z plastyku. Byłoby ok, gdyby nie to, że wyświetlacz tego telefonu bez folii ochronnej potrafi zadziałać jak temperówka i zaostrzyć końcówkę rysika, co powoduje rysowanie się powierzchni wyświetlacza. Przejeżdżając lekko paznokciem czy nawet samym rysikiem można było wyczuć podrapaną powierzchnię. Tak więc, bez folii ani rusz.
Jak wspomniałem wcześniej w telefonie brak jest klawiatury fizycznej. Do dyspozycji mamy klawiaturę ekranową. Można się cieszyć, bo jeśli ktoś nabierze sprawności to idzie w szybki sposób napisać choćby SMSa. Niestety w Nokii 5800XM producent nie przewidział jednej rzeczy. Otóż przechodząc w tryb klawiatury pełnoekranowej przy pisaniu SMSów można dostać szału.


Mamy co prawda sporej wielkości przyciski, ale wielkość okienka na wiadomość SMS pozostawia wiele do życzenia. Zapomnijcie o pisaniu jednorazowo dłuższych wiadomości... Niżej screeny z innych dostępnych trybów pisania wiadomości.






Multimedia
Telefon został wyposażony w 3.2 megapixelowy aparat z optyką Carl Zeiss. Fajnie, prawda? A właśnie, że nie. Zdjęcia niestety nie zachwycają. Przy świetle dziennym uda się zrobić nienaganne zdjęcie, ale przy żarówce aparat w ogóle nie daje rady. Flesh, który jest obok soczewki w ogóle nie jest w stanie naświetlić otoczenia w takim stopniu aby można było cokolwiek wyraźnie zobaczyć. No ale … jest to tylko aparat w telefonie. Filmy nakręcony przy pomocy tego telefonu nie są rewelacyjne ale najgorsze też nie. Nie ma co tutaj dużo pisać – są.
Filmy i muzyka to bardzo mocna strona tego telefonu. Telefon przy odpowiednim oprogramowaniu jest w stanie płynnie odtworzyć film DivX w popularnych rozdzielczościach (oczywiście zapomnieć można o odtwarzaniu materiałów HD oraz FullHD) nawet na telewizorze. Jeśli chodzi o samą muzykę, zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony. Dźwięk wydobywający się z tego telefonu na głośniki zewnętrzne był czysty i wyraźny. Oczywiście są to tylko głośniczki zewnętrzne (stereo). Podłączając słuchawki takich producentów jak Sony czy Sennheiser nieważne czy pełne czy douszne można było cieszyć się całkiem dobrą jakością dźwięku. Niestety oceny audiofila nie posiadam, ale mam taką cichą nadzieję, że raczej nie skrytykowałby aż tak mocno tego telefonu.
Dzięki możliwości obsługi kart pamięci do 8GB można zabrać ze sobą dość dużą część swoich ulubionych seriali, filmów czy muzyki i cieszyć się dobrą jakością dźwięku mając do dyspozycji przenośny sprzęt.
Łączność
Do dyspozycji mamy Bluetooth w wersji 2.0 z EDR, WiFi w standardach b i g oraz USB. Jak na Symbiana przystało z łączeniem się z innymi telefonami przez Bluetooth czy z komputerem za pomocą USB przebiegało bez najmniejszego problemu. Jak w przypadku każdej nowszej Nokii wystarczy pakiet Nokia PCSuite aby rozpocząć dostosowywanie zawartości telefonu do swoich potrzeb.
Jeśli chodzi o moduł WiFi również nie sprawił on najmniejszych problemów. Jego włączanie oraz wyłączanie jak i korzystanie z niego to dziecinna igraszka.
GPS jest, ma się dobrze, cały czas chętny i gotowy do pracy. Z racji tego, że nie chciałem instalować pirackiej nawigacji a mapy od Nokii a dokładniej ich trial-owa wersja płatały figle, dokładniejsze testy nawigacji nie zostały przeprowadzone.
Jakość rozmów
Telefon Nokia 5800XM został wyposażony w dobrej jakości głośnik jak i mikrofon. Nie było najmniejszych problemów, aby podczas rozmowy zrozumieć rozmówcę i odwrotnie. Dźwięk był głośny i wyraźny. Zestawu słuchawkowego niestety brakło w komplecie do testów.
Głośniczki zewnętrzne
Tutaj byłem pod wielkim wrażeniem. Nie sądziłem, że w takim niewielkim wymiarze uda się zamknąć takiej jakości dźwięk. Nie mówię tutaj o dźwięku, który mógłby przyprawić audiofilów o ciary na plecach ale o dźwięku, który jest miły dla ucha i większość rzeczy odtwarzanych na tym telefonie jest zrozumiała i wyraźna. Gorzej mają zwolennicy mrocznej strony muzyki. Aby w miarę przyzwoicie odtworzyć muzykę heavy metal jako dzwonek Nokia musiałaby zastosować bardzo wysokiej jakości głośniki, bo te, które są standardowo wbudowane niestety nie dały rady :) Jeśli jednak chodzi o odtwarzanie filmów, to spokojnie można użyć tych głośniczków jako odsłuch.
Aparat
Mimo zastosowanej optyki oraz zadeklarowanej przez producenta rozdzielczości aparat jest najgorszym co może być w tym telefonie. Przekłamuje on dość mocno w kolorach jeżeli zdjęcia robimy w naświetlanych żarówkami pomieszczeniach. Za dnia ledwo daje radę, ale ciężko użyć zdjęcia zrobionego tym telefonem do czegoś większego niż pokazanie czegoś komuś aby mieć ogólne rozpoznanie o czymś i wyrzucić zdjęcie... Niestety ale w tym przypadku Nokia się zbytnio nie popisała.



Przykładowe zdjęcia wykonane telefonem Nokia 5800XM:






Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
maciek
2010-02-22 17:22:06
Co do ramki to imo jest bardzo dobrym rozwiązaniem, wystarczy że nieopatrznie gdziekolwiek położysz telefon na wyświetlaczu... i porysowany. A tak jest chroniony tą ramką.
Rysik w telefonie jest na magnes/ klips ?
Fajne zdjęcia, niektóre ujęcia jak "z kamerą wśród zwierząt" xD
Mateusz
2010-02-22 18:58:51
OT: Tomek fajnego masz królika :D
Kamil_K
2010-02-22 21:25:56
Duath
2010-02-22 23:06:16
być może zapomniałem o niej wspomnieć :) Tak czułem, że może czegoś w recenzji brakować ale nie wpadłem, że akurat tego :) Ramka na pewno w tym celu została stworzona, ale jeśli dba się o telefon to i tego porysowania przez nieumyślne położenie tel może uniknąć ;) Co do rysika to nie jest on ani na jedno ani na drugie. Wciskasz go do środka. Niewykluczone, że po jakimś czasie sam zacznie wypadać. Zdjęcia faktycznie starałem się zrobić w miarę dobre. Miałem do dyspozycji lepszy aparat niż podczas testowania HTC :)
@Mateusz
Zdjęcia udostępniła mi koleżanka :) Sam nie byłem w stanie nic sfotografować, bo albo mi to z głowy wylatywało, albo gdy chciałem, to nie było co ;)
@Kamil_K
Zgadzam się z Tobą w 99% :) Mój egzemplarz, jak wspomniałem w recenzji sprawował się bardzo przyzwoicie (bez zwiech).
Teejays
2010-02-23 14:09:13
kazik81
2010-02-23 16:32:32