Wóz czy przewóz?
HTC One - test smartfona
HTC wypuściło swoje dziecko z Androidem w wersji 4.1.2, do mnie dotarł już zaktualizowany model i mogłem testować zielonego robota z numerkiem 4.2.2. Do tego zaprojektowana od nowa nakładka HTC Sense 5.0 wzbogacona o BlinkFeed. Dodatkowo w sieci huczy o tym, że producent zaczął już aktualizować niebrandowane egzemplarze One do wersji 4.3.
BlinkFeed jest najważniejszą cechą nowego Sense, a poza tym największym wyróżnikiem wśród wszystkich nakładek na rynku. Jednym może się to podobać, innym nie. BlinkFeed jest nie do usunięcia, jest to stały pierwszy ekran. Jedyne co można zrobić, to sprawić, by któryś z kolejnych ekranów był jako główny. Źródłem BlinkFeed może być np. Facebook czy kalendarz lub media. Ten swoisty strumień informacji na samym początku ma duży i czytelny zegar z datą i lokalizacją, a nawet z cyferką pokazującą temperaturę, do tego obok tych informacji jest informacja odnośnie pogody (np. słońce czy chmurka).
Taki sam zegar z takimi samymi informacjami jest na początku menu. Znajduje się on na pierwszym ekranie i w jego imię nie ma jednego wiersza ikon. W nim można wybrać czy siatka ikon ma wyświetlać 4x5 czy 3x4 ikony.
Jeśli mówić o wydajności to HTC One jest niekwestionowanym członkiem czołówki. Jeśli mówić o szybkości przeglądarki, a dokładniej o szybkości przetwarzania Javy to One jest słabszy od Lumii 920, która na tym polu jest najlepsza. Jak na Snapdragon 600 przystało One jest nieco słabszy od najnowszych smartfonów i phabletów ze Snapdragonem 800.
Po ostatnich akcjach Samsunga, kiedy to wyszło na jaw, że Koreańczycy podkręcają SoC do pracy w programach testujących, by osiągnąć lepsze wyniki warto bardziej opierać się na subiektywnych opiniach aniżeli na cyfrach i wykresach. Z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że nie sposób jest doprowadzić do tego, by One łapał zadyszki. Interfejs jest bajczenie płynny, a wydajność smartfona nie tylko stoi na wysokim poziomie, ale dostarcza dużo przyjemności z korzystania z telefonu. Granie w wymagające gry czy filmy w wysokich rozdzielczościach nie sprawia problemów dla One’a. Jedynym skutkiem ubocznym jest temperatura. Ah te metalowe obudowy mające tendencję do nagrzewania się.
Pozytywnie zaskoczyła mnie żywotność akumulatora. Owszem możliwe jest rozładowanie baterii w kilka godzin, a smartfon lubi się przy tym znacznie nagrzewać. Jednak kontrastując HTC One z flagowcami innych firm zauważyłem, że bateria w One jest wydajniejsza, te 2300 mAh jest akceptowalną pojemnością dla tego sprzętu, a do tego dochodzi optymalizacja systemu poprzez nakładkę. Ta nie ma zbędnych wodotrysków, jest bardziej „płaska” niż inne nakładki. Projektanci użyli ciemnych kolorów, dzięki czemu na ekranie jest mniej jasnych barw, które mają apetyt na energię elektryczną.
Warto wspomnieć, że producent rozpoczął już proces aktualizacji One do Androida 4.3. Niestety, w Polsce to jeszcze nie nastąpiło.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~gieras
2013-10-21 19:21:34
~Vivat
2013-10-21 19:33:06
Sprzedałem tylko dlatego, że chciałem zaoszczedzić kilka stówek i kupiłem Nexusa 4, ale One mega dobrze wspominam. Rewelacyjny ekran, zdjęcia, wideo, muzyka, bateria, wykonanie i płynność. Ciężko mu coś zarzucić ;)
~Quarennntal
2013-10-21 19:53:37
Klakiers
2013-10-22 20:42:52
wikingowiec
2013-10-22 22:08:18
Klakiers
2013-10-23 13:08:16
wikingowiec
2013-10-23 19:16:30
7