Różowe nie tylko dla kobiet...
Głośniki Boynq Le Samedi
Spis treści
Po podłączeniu głośników do prądu i źródła dźwięku (w moim przypadku był to odtwarzacz) musimy jeszcze nacisnąć guzik na centralce – po jego naciśnięciu okazuje się, iż jest on podświetlany (w moim przypadku na różowo). Gdy już to wszystko zrobimy możemy usłyszeć muzykę. No i niestety….muszę powiedzieć, że spodziewałem się więcej po głośnikach za ponad 300zł. Dźwięk jest „plastikowy”, sztuczny. Pomaga nieco ustawienie specjalnych suwaków na głośnikach – „treble” i „bass”. Dodatkowo mamy do dyspozycji z zestawu karteczkę od Panów z firmy Boynq, która podpowiada nam jak ustawić owe suwaki do danego rodzaju muzyki. To jednak nie ratuje głośników, bowiem po poprzesuwaniu suwaków chwilami możemy uzyskać jeszcze gorszy dźwięk niż mieliśmy na początku… Muzyka techno, w której potrzeba dużo dobrego basu, nie jest dla tych głośników. Zamiast basu słyszymy „popyrkiwanie”, a przy ustawieniu głośności na maxa słyszymy praktycznie same trzaski, ponieważ głośniki „nie wytrzymują”.




Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze