Zasłużona korona na obudowie!
Enermax Platimax 750 W - test zasilacza
Spis treści
Zasilacz firmy Enermax został zapakowany w duże, dosyć płaskie pudełko w kolorze nawiązującym do otrzymanego certyfikatu. Na jego froncie oprócz nazwy i loga producenta, znajdziemy również symbol korony, informację o oferowanej mocy, pięcioletniej gwarancji oraz zgodności z normą ErP Lot 6. Na odwrocie znajdziemy skróconą specyfikację techniczną, opis firmowych rozwiązań Enermaxa jak np. CoreGuard, SafeGuard czy HeatGuard, informacje o łożysku wentylatora, a także dane na temat poszczególnych wtyczek.
Po otwarciu pudełka widzimy tylko zasilacz otoczony ze wszystkich stron kartonową przykrywką w kolorze platyny. Po nią znajdziemy zestaw dodatków, które Enermax dołączył do zestawu: pokrowiec wraz z kablami modularnymi, kabel zasilający, dwie opaski na rzepy, naklejki z logotypem producenta, cztery śrubki montażowe, blokadę CoreGuard (chroni przed przypadkowym wypadnięciem wtyczki zasilającej z zasilacza) oraz instrukcje montażu.
Zasilacz Enermax Platimax 750 W jest konstrukcją nie w pełni modułową. Wynika to z posiadanych na stałe przymocowanych dwóch wiązek: z wtyczką ATX 24 pin oraz z wtyczkami ATX 4 pin i EPS 8 pin.
Wymiary tego modelu to 150 x 86 x 175 milimetrów (szerokość x wysokość x długość) i jest on w kolorze grafitu.
Na prawym i lewym boku znajduje się namalowany, biały napis Platimax wraz z obrazkiem korony, który symbolizuje „królewską” jakość sprzętu Enermaxa.
Z przodu mamy od lewej strony wiązkę na stałe zamontowanych kabli tj. z wtyczką ATX 24 pin oraz z wtyczkami ATX 4 pin i EPS 8 pin. Obok znajdują się gniazda modularnego okablowania. Zostały one bardzo dobrze oznaczone, nie tylko za pomocą odpowiednich opisów, ale także kolorów.
Z tyłu zasilacza znajduje się powierzchnia w kształcie plastra miodu. Oprócz niej mamy również dostęp do przycisku I/O, miejsca na naklejkę z kompletu oraz gniazdo zasilania. Nad nim jest możliwość zamontowania CordGuard, czyli drutu, który zabezpieczy kabel zasilający przed przypadkowym wysunięciem się z gniazda.
Na górze umieszczono naklejkę ze specyfikacją prądowo-napięciową zasilacza Platimax 750 W.
Na spodzie umieszczono grill na którego środku znajduje się logo producenta. Został on przykręcony za pomocą czterech, czarnych śrubek.
Wewnątrz PSU umieszczono wentylator o średnicy 140 mm, którego konstrukcja opiera się o łożysku Twister, które według producenta jest jednym z najcichszych na rynku. Taką informację Enermax motywuje poprzez zastosowanie wewnątrz magnesów, które zdecydowanie ograniczają opór i tym samym pozwalają generować mniejszy hałas niż śmigła innych firm. Model ten obraca się z prędkością od 300 do 1000 RPM z wykorzystaniem mechanizmu SpeedGuard. Dodajmy, że za sprawą technologii HeatGuard pracuje on przez 30 do 60 sekund po wyłączeniu komputera, tak aby dodatkowo zmniejszyć temperaturę wewnątrz zasilacza. Takie rozwiązanie pozwoli serii Platimax na dłuższą bezawaryjność.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~rrr
2011-11-15 12:32:34
OCZ ZS 550W jest cichszy niż Enermax Platimax z wentylem Twister i tylko ~330 rpm? Coś tu chyba wyszło nie tak.
Francus
2011-11-15 13:20:33
~greg
2011-11-15 14:10:21
czytelnik18
2011-11-15 16:11:32
Onyks
2011-11-15 16:26:15
Fulout
2011-11-15 19:21:00
~bic44
2011-11-15 20:49:45
RafalC
2011-11-16 18:03:27
JegoMosc
2011-11-18 13:08:37
9