» załóż konto» przypomnij hasło

Testujemy TP Link TL-PB10400

Bank energii - gadżet czy praktyczny dodatek?

Autor: Daniel Klimczak | Data: 2014-12-28 11:53:13

A A A | Wejść na stronę 28084 | Komentarzy 2

Bank energii - gadżet czy praktyczny dodatek?

Smartfony w błyskawicznym tempie zawojowały świat. Wszystko zaczęło się od iPhone'a pierwszej generacji i urządzeń opartych na platformie Windows Mobile. Urządzenia te swego czasu były spełnieniem marzeń wszystkich - przenośne komputery o ogromnych możliwościach, które dają swobodę w ich wykorzystywaniu. Chcesz zadzwonić, pograć, sprawdzić pocztę lub przeczytać newsy z ulubionej strony? Nic prostszego - wystarczy wziąć smartfon do ręki i świat stoi przed nami otworem. Jednak jedno proste powiedzenie - co jest do wszystkiego to jest do niczego w pewnej części możemy dopisać właśnie smartfonom. Ich rozbudowane możliwości, duże wyświetlacze i szybkie podzespoły są okupione dużym poborem prądu, który skutkuje tym, że większość smartfonów ładujemy codziennie. Co gorsza - jak to często bywa energii w telefonie zaczyna nam brakować z reguły wtedy kiedy jest ona najbardziej potrzebna ;-) Co w takim wypadku?


Pokaż specyfikację

Dane TP Link TL-PB10400
Pojemność 10400mAh
Prąd wejścia do 5V/2A
Prąd wyjścia 5V/2A oraz 5V/1A
Złącza 1 x microUSB, 2 x USB 2.0
Przyciski Włącznik latarki służący jednocześnie do sprawdzania stanu akumulatora
Diody biała dioda LED służąca jako latarka, 4 zielone diody pokazujące stan naładowania
Kompatybilność urządzenia ładowane portem microUSB przy napięciu 5V/2A
Waga 241g
Wymiary 88.8mmx44.3mmx44.3mm
Zawartość pudełka power bank, kabel microUSB-USB, euti, instrukcja,
Dodatkowe informacje wytrzymałość ponad 500 cykli ładowania, ładowanie dwóch urządzeń jednocześnie, szereg zabezpieczeń

Cóż - producenci gadżetów przyszli nam tutaj z pomocą. Nie do końca w taki sposób w jaki wszyscy byśmy chcieli, czyli przez montowanie urządzeń z wydajniejszymi i bardziej pojemnymi bateriami, ale zaczęli oferować akcesoria w postaci przenośnych banków energii, które są niczym innym niż pojemną baterią zamkniętą w obudowie do której można podłączyć za pomocą kabla telefon lub inne urządzenie i uzupełnić braki energii. Jednym z takich urządzeń jest dostarczony do naszej redakcji TP Link TL-PB10400.

Pierwszy kontakt z urządzeniem, a w zasadzie pudełkiem przynosi bardzo miłe odczucia. Pudełko wygląda bardzo estetycznie i widać, że ktoś poświęcił mu dość dużo czasu - nie tylko na dopracowanie szaty graficznej, ale również nad odpowiednim wyborem materiału z jakiego zostało stworzone. Przód pudełka dumnie zdobi oznaczenie 10400mAh, które oznacza pojemność wbudowanego ogniwa. Poniżej znajduje się zdjęcie ukazujące fragment power banku. Reszta ścianek ukazuje nam specyfikację techniczną produktu, która w pełnej okazałości znajduje się na pierwszej stronie testu. Na tylnej ściance ukazano nam również ilustrację w jaki sposób podłączamy do urządzenia smartfony lub tablety.

TL-PB10400

TL-PB10400

TL-PB10400

TL-PB10400

Po otwarciu pudełka oczom ukazuje się kartonowy koszyczek, który musimy wysunąć, aby dostać się do samego urządzenia. Urządzenie zapakowane jest w małą kieszeń, która po wyjęciu ukazuje nam resztę zestawu. Nie jest on zbyt bogaty i trochę rozczarowuje... Oprócz power banku mamy tutaj instrukcję, futerał na power bank oraz bardzo dobrej jakości kabel microUSB-USB. Zapewne część z Was w tym momencie zadaje już sobie pytanie - gdzie ładowarka? No cóż - również mnie to zdziwiło - w końcu mamy przenośny punkt dostępu energii, który żeby spełniał swoją funkcję powinien zostać naładowany...

TL-PB10400

TL-PB10400

Przejdźmy jednak do samego urządzenia. Pierwsze co rzuca się w oczy to bardzo prosty kształt. Urządzenie to tak naprawdę sześcian o wydłużonych bokach z pozaokrąglanymi krawędziami. Boki urządzenia wykonano w całości z bardzo wysokiej jakości tworzywa sztucznego koloru białego, które jest grube i naprawdę masywne. Pewnym minusem dla niektórych może być fakt, że jest on dość śliski, ale power banku nikt przy zdrowych zmysłach raczej nie trzyma w rękach. Nawet mocne ściśnięcie urządzenia nie powoduje tutaj żadnych odkształceń ani nieprzyjemnych dźwięków. Podobnie jest również z górną i dolną częścią urządzenia, które również wykonano z tworzywa sztucznego. Dolna część jest płaska, pokryta niebieską farbą na której widnieje logo TP Link, natomiast górna część to trójkąta faktura również w kolorze niebieskim. Oprócz tego znajdują się tutaj również 4 diody w kolorze zielonym, jedna duża dioda LED, włącznik oraz dwa porty USB. Na boku urządzenia umieszczony został również port microUSB, który służy do ładowania power banku.

TL-PB10400

TL-PB10400

TL-PB10400

TL-PB10400

TL-PB10400

TL-PB10400

Za wykonanie urządzenia należą się TP Linkowi wielkie brawa - dobór kolorystki, materiałów, ich spasowanie stoi na najwyższym poziomie i nikt nie powinien mieć żadnych zastrzeżeń pod tym względem. Nawet osoby o bardzo dużych wymaganiach powinny być zadowolone, gdyż podczas obcowania z tym urządzeniem odnosi się wrażenie, że kosztuje ono sporo więcej niż w rzeczywistości. Niektórym może przeszkadzać waga urządzenia (prawie 1/4 kg), ale należy pamiętać że w urządzeniu znajdujemy w zamian bardzo pojemne ogniwo.

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • ~nickt

    2014-12-28 12:13:58

    Jak to nazwał autor: "sześcian o wydłużonych bokach z pozaokrąglanymi krawędziami"?
    TO ma swoją własną nazwę: PROSTOPADŁOŚCIAN :)
    Po co udziwniać?
  • JegoMosc

    2015-01-05 15:58:55

    Naprawdę pojemny Powerbank, starcza do 4-ro krotnego naładowania smartphone'a. Do tego zgrabny i z funkcją latarki (choć mało daje światła, ale ważne że awaryjnie jest). Na plus należy także zaliczyć 2 złącza USB, więc można na raz ładować 2 telefony.

Komentarz 2


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...